
Tytuł: Ostanie fado
Wydawnictwo:
Premiera: 20.04.2011Pierwsze na co zwróciłam uwagę w książce to okładka. Dopóki nie miałam jej w ręce nie wiedziałam jak wygląda "na żywo". Gdy książkę otrzymałam nie mogłam się nadziwić nad jej doskonałością. Książka wygląda jak stara pocztówka. Okładka jest tak dopracowana pod każdym względem i tak perfekcyjna, że nie sposób jest oderwać od niej wzrok.
Tak szczerze się przyznam, że wydanie książki jest cudowne. Chyba najlepsze z wszystkich książek jakie miałam ostatnio przyjemność czytać.
Alicja to stosunkowo skryta kobieta, o której nie wiemy zbyt wiele. Jest bez reszty oddana swojemu kuzynowi Dominikowi, który jest dla niej wzorem do naśladowania.Wspomniany wcześniej Dominik jest samotnikiem i podróżnikiem w jednym. Przez całe swoje życie podróżował i odwiedzał różne miejsca, łamiąc niejedno serce. Pewne popołudnie zmienia trochę uporządkowany świat Alicji. Podczas krótkich wakacji w Polsce, Alicja w kufrze pełnym wspomnień Dominika odkrywa list Rosy - przyjaciółki z dawnych lat Dominika, która z wielkim bólem pisze o ich rozstaniu. Dominik nie jest rozmowny, jednakże wręcza kuzynce list, który ma wysłać do Rosy. Alicja zaciekawiona podejmuje decyzję wyjazdu do Lizbony w celu odszukania przyjaciółki Dominika.
W książce prócz Alicji poznajemy także wielu innych bohaterów. Między innymi Fernanda - zakręconego i nieco rozkojarzonego pisarza. Kostka - przyjaciela Alicji -malarza, który z wielkim oddaniem poświęca się swojej pasji. Teresę - zgorzkniałą kobietę, która kiedyś śpiewała fado wraz z Rosą. I wielu innych bohaterów, z których każdy ma jakąś ciekawą historię swojego życia.
Losy bohaterów przeplatają się ze sobą tworząc spójną i ciekawą całość.
Książka Ostatnie fado to nie tylko opowieść o miłości. To esencja smaków i zapachów Lizbony, skrawki dźwięków i urywki ludzkich rozmów,urwane dźwięki muzyki i smak podróży.
Ostatnie fado niesamowicie działa na zmysły i wyobraźnię.
Autorka napisała w tak fantastyczny sposób tą książkę, że bez wychodzenia w domu po lekturze czułam się jakbym odbyła podróż do Lizbony. W cudowny sposób ukazała atmosferę tego miejsca oraz ludzi i ich mentalność. Podczas czytania stopniowo przesiąkałam tym lizbońskim klimatem czując się prawie jak mieszkaniec.
Czego mi brakuje? Brakuje mi końca tej historii.Chciałabym dowiedzieć się jak Dominik zareagował na wiadomość o tym, że Alicja wybiera się do Lizbony, chciałabym wiedzieć jak potoczył się wątek Kostka i Alicji, chciałabym wspaniałego końca tej historii, chciałabym jeszcze więcej...
Żałuję, że tak szybko książkę przeczytałam,ponieważ ona jest z tego gatunku książek, którymi można się rozkoszować przez długi czas. Wiem, że jestem zauroczona Lizboną i jeżeli kiedykolwiek tam trafię to właśnie dzięki tej książce.
Polecam.
Zapraszam do obejrzenia reportażu Dzień Dobry tvn o książce Ostatnie Fado:
http://dziendobrytvn.plejada.pl/30,46992,wideo,,256005,sladami_ksiazki_ostatnie_fado,aktualnosci_detal.html
************************************************************************************

Chciałabym Was serdecznie zaprosić na candy, w którym do wygrania jest książka Ostatnie fado wraz z autografem autorki:)
Aby wziąć udział wystarczy zostawić komentarz, w którym należy zadać pytanie autorce książki.
Będzie mi miło gdy poinformujecie o zabawie na swoim blogu.
Fundatorem nagrody jest:
Moje pytanie / zgłoszenie: Co najbardziej fascynuje Panią w kulturze portugalskiej?
OdpowiedzUsuńMoje pytanie: dlaczego Lizbona:)?
OdpowiedzUsuńPo tak dobrej recenzji, chyba nie pozostawiasz mi wyboru... Muszę się nią bliżej zainteresować :D
OdpowiedzUsuńskąd się wziął pomysł na napisanie książki o takiej tematyce?
OdpowiedzUsuńCo kierowało panią napisanie tej książki?
OdpowiedzUsuńSkąd ten tytuł "Ostatnie faldo"?
Na candy oczywiście się zapisuję:)
Skoro pozostało tyle niedomówień, to moje pytanie brzmi: czy planuje Pani kontynuację, tzn. albo drugą część, albo w ogóle rozwinięcie książki w cały cykl?
OdpowiedzUsuńMoje pytanie: jak długo zajęło Pani napisanie książki?
OdpowiedzUsuńCzy zauważyła Pani animozje między Portugalczykami i Hiszpanami?
OdpowiedzUsuńPytania nie mam,ale książkę chętnie przygarnę:)
OdpowiedzUsuńCzy bohaterowie w Pani książce to czysta fikcja literacka? Czy może są osoby które były dla Pani inspiracją?
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco:)). Chętnie przeczytam!!
OdpowiedzUsuńCzy miała Pani wpływ na wygląd okładki ? Jest rzeczywiście śliczna :)
OdpowiedzUsuńRecenzja super, zachęcająca. A moje pytanie do autorki jest następujące Czy była Pani w Lizbonie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrudno zadać pytanie osobie, o której nie wie się nic i której książki się nie czytało. Ale zakładając, że treść jest ciekawa i będzie się chciało znać kontynuację historii bohaterów, to pytanie brzmi: czy planuje Pani wydanie kolejnej książki z dalszymi losami bohaterów?
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że książka okaże się rzeczywiście ciekawa, a ja rzeczywiście będę miała ochotę na więcej ;-)
Pozdrawiam.
Skąd pomysł na tak piękną okładkę?
OdpowiedzUsuńI oczywiście się zgłaszam :)
Pytanie: Czym inspirowała się Pani podczas pisana książki?
OdpowiedzUsuńZgłaszam się z wielką przyjemnością:)
Czym Pani zajmuje się poza pisaniem? :)
OdpowiedzUsuńDobrych książek nigdy dość :) Widziałam ją wczoraj w Empiku i zapisałam tytuł :)
OdpowiedzUsuńPytanie....hm? Czym pachnie i jaki smak ma Lizbona - o poranku i wieczorem?
Czy planuje pani napisać jeszcze jakąś książkę osadzoną w lizbońskich realiach?
OdpowiedzUsuńWitam, a ja mam pytanie, co skłoniło panią do zainteresowania się pisarstwem i jaki jest pani ulubiony autor książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
czy główna bohaterka ma coś z Pani ?
OdpowiedzUsuńCzy utożsamia się Pani z główną bohaterką książki? Czy możemy tu mówić o zjawisku self-insertion?
OdpowiedzUsuńjusssi, ja też chciała o okładkę spytać :) Ale skoro Ty już pytanie zadałaś to ja spytam o... Dlaczego taki tytuł książki? Ewentualnie skąd pomysł na tytuł?
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj otrzymałam własny egzemplarz tej książki, tak więc do konkursu się nie zgłaszam. :) Powiem tylko, że ogromnie zachęciłaś mnie do jak najszybszego sięgnięcia po tę powieść. Czuję, że szykuje się prawdziwa literacka uczta. :) No i ten tytuł - Ostatnie fado... Taki klimatyczny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja mam pytanie o inspiracje w literaturze. Czy czerpie Pani inspiracje od innych pisarzy? Który jest Pani ulubionym?
OdpowiedzUsuńCzy książka zawiera wątki / wydarzenia z pani życia prywatnego? :)
OdpowiedzUsuńPonieważ bardzo rzadko się zdarza, żeby polski autor pisał powieść w realiach portugalskich na usta ciśnie się pytanie: dlaczego Portugalia? :)
OdpowiedzUsuńAle ponieważ to pytanie już padło, to ja pozwolę sobie zadać inne pytanie: Czy są jacyś pisarze portugalscy, którzy stanowią dla Pani inspirację? A może jakaś powieść osadzona w Portugalii zafascynowała Panią tym krajem? Oczywiście zgłaszam się do konkursu :)
okładka! tak, też by mnie przykuła na dzień dobry!
OdpowiedzUsuńCzy ma Pani jakieś osobiste powiązania z Lizboną? Mieszkała tam Pani, podróżowała, a może ma tam Pani rodzinę? Dlaczego Lizbona, a nie jakieś inne miejsce? :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać tą książkę! :)
Raczej nie dla mnie, ale może kiedyś się na nią natknę i przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńCzy zamierza Pani napisać kolejną książkę? W jakim będzie ona miała miejsce kraju?
OdpowiedzUsuńCzy jadła Pani kiedyś jakieś danie z kuchni portugalskiej? Jeśli tak to czy ma Pani swoje ulubione?
OdpowiedzUsuńCzy wydarzenia,osoby przedstawione w książce były inspirowane prawdziwymi zdarzeniami, ludźmi, czy są całkowicie fikcyjne?
OdpowiedzUsuńCzy widziała pani kiedyś na żywo występ artysty wykonującego fado, jeżeli tak, to jakie emocje temu towarzyszyły?
OdpowiedzUsuńurzekła mnie okładka, uwiodła i zachwyciła... stąd moje pytanie - czy okładka jest Pani dziełem? Miała Pani wpływ na jej wygląd, czy może była to sugestia Wydawnictwa?
OdpowiedzUsuń- już nie w ramach konkursu i pytań - komentarz do recenzji:
Książkę wrzuciłam na swą magiczną listę -chcę przeczytać- bez znajomości treści, bez czytania pochlebnej recenzji - tylko i wyłącznie ze względu na okładkę. Tym bardziej niezmiernie się cieszę czytając Twą opinię. Czuję, że książka przypadnie mi do gustu, jeszcze jej nie czytałam a już mam ochotę lecieć do Lizbony :)
Jakie warunki, miejsca sprzyjają Pani inwencji twórczej, a jakie ją hamują?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się okładka - nawiązanie do listu i znaczek, na którym być może znajduje się bohaterka...większość pytań jakie mogłabym zadać już tutaj padły, więc zapytam tak trochę tylko w nawiązaniu do książki : czy pisze Pani listy tradycyjne...na papierze?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ps. ...a może Pani już zna zakończenie tej historii...?
:)
Tyle pytan, ze juz mi zabraklo inwencji, moze zapytam o najblizsze plany pisarskie, nad czym pani teraz pracuje, co jest w planach?
OdpowiedzUsuńNie wiem do kiedy można było zadawać pytania autorce, ale że dopiero dziś trafiłam na tę recenzję, to pozwolę sobie dopisać jeszcze jedno:
OdpowiedzUsuń- Co sądzi Pani o muzyce fado, czy podoba się Pani i dlaczego? A jeżeli się podoba, to jakie są Pani ulubione jej wykonawczynie (czy może szerzej — wykonawcy, choć u mnie są to zdecydowanie kobiety...)?
Na świecie jest wiele krajów, które są równie fascynujące jak Portugalia. Dlaczego to właśnie ta kraina? Jaki czynnik przekonał Panią akurat do tego państwa? Kultura, ludzie, historia... A moze język?
OdpowiedzUsuńA co do książki: Muszę przeczytać!
Co było inspiracją i pierwszym przebłyskiem pomysłu do napisania książki pod takim tytułem i z akcją dziejącą się w Lizbonie?
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do candy :)
Uwielbiam Lizbonę,marzę żeby kiedyś tam pojechać :)
OdpowiedzUsuńCo do pytania, chciałam zapytać o Pani ulubionych pisarzy lub o ulubiony gatunek literacki, innymi słowami co i kogo lubi Pani czytać.
Chętnie zapisuję się na candy :).
OdpowiedzUsuńW jakich miejscach lubi Pani pisać?
Co sądzi Pani na temat polskiej literatury? Dlaczego czytelnicy chętniej sięgają po książki napisane przez zagranicznych pisarzy?
OdpowiedzUsuńKomentarz do recenzji:
Książka niezwykła :) Dzisiaj skończę ją czytać i wtedy napiszę na jej temat coś więcej :)
Moje pytanie brzmi: Kim są Pani ulubieni pisarze na których się Pani wzoruje? Dlaczego taka tematyka?
OdpowiedzUsuńhmmm chyba padły już wszystkie możliwe pytania, dlatego ja pragnę zapytać o kuchnię. Jaka jest pani ulubiona portugalska potrawa?
OdpowiedzUsuńps: okładka rzeczywiście jest cudowna, i bardzo ale to bardzo klimatyczna :)
Moje pytanie brzmi następująco: Gdzie miała swój początek Pani fascynacja Lizboną???
OdpowiedzUsuńMój e-mail: d.julietka.kasia@gmail.com
Czy (a jeśli tak to dlaczego) muzyka zajmuje w Pani życiu ważne miejsce?
OdpowiedzUsuńoczywiście zgłaszam się :)
justyna.drugi@gmail.com
Czy za późno się zgłosiłam do losowania? Bardzo chciałabym wygrać tę książkę, bo interesuje mnie Lizbona i Portugalia.
OdpowiedzUsuńA pytanie - skąd u autorki miłość do Lizbony taka, że aż tam umieściła akcję powieści. Jak ona to miasto poznawała, czy je polubiła, pokochała, czy to po prostu była tylko krótka przygoda i impuls do wymyślenia historii i jej opisania?
(kasia.eire@gazeta.pl)
co panią skłoniło do napisania tej książki?
OdpowiedzUsuńustawiam się w kolejeczce po książkę. Okładka mnie zahipnotyzowała.... mam nadzieje że to co kryje się w środku jest też tak niesamowite.
OdpowiedzUsuńpytań nasuwa mi się kilka... ale chciałabym dowiedzieć się najbardziej co wg artystycznej duszy powinno sie zobaczyć w Lizbonie?
Bardzo chciałabym tam pojechać. Do tej pory widziałam tylko zakątki na zdjęciach.
hmm...czym jest dla Pani pisanie?
OdpowiedzUsuńwww.zaczarowaneszydelko.pl
Mam nadzieję, że książka wpadnie mi w ręce (nawet jeśli jej nie wygram - co jest baaardzo prawdopodobne), bo opis doprawdy zachęca!
OdpowiedzUsuńMoje pytanie: Co jest Pani bliższe - "Amelia" (pojawiająca się w nocie od wydawcy - ponoć książka ma szansę spodobać się wielbicielom tegoż filmu) czy głos Amálii Rodrigues, mistrzyni fado?
mój e-mail: prawdopodobnie.ja@wp.pl
Pozdrawiam.
Czy podczas pisania powieści utożsamia się pani z bohaterami ?
OdpowiedzUsuńCzy podczas przelewania na kartki tych ulotnych, magicznych chwil, momentów, przebłysków słońca, woni zapachów i migawek wizji Lizbony, nie narodziła się w Pani obawa, że dzieląc się tymi doznaniami z innymi utraci Pani swoją własność a zapisane na papierze słowa pozwolą Pani zapomnieć ?
OdpowiedzUsuńA do kiedy trwa konkurs i kiedy można się spodziewać wyników??
OdpowiedzUsuńinformacja o książce jest bardzo zachęcająca, nabrałam na nią apetytu
OdpowiedzUsuńprzebrnęłam przez te wszystkie pytania, i muszę przyznać, że wszystkie które mi się nasunęły zostały już zadane
zapytam więc banalnie
czy wyjeżdza Pani aby szukać inspiracji i tematów, czy odwrotnie,
wyjazd by odpocząć i " się zresetować" ?
pozdrawiam majowo :)
http://issolaaaa.blox.pl/2011/04/candy.html
Czy zna Pani język portugalski?:)
OdpowiedzUsuńKim jest ta piękna pani na okładce?
OdpowiedzUsuńm.kuternowska@gmail.com
czy nasze pytania maja być dla Pani jakąś inspiracją?
OdpowiedzUsuńskandynawska.indianka@gmail.com
Chętnie, choć w ostatniej chwili, stanę w kolejce.
OdpowiedzUsuńA pytanie? Czy próbowała Pani swoich sił w tym gatunku muzycznym?
czy planuje Pani przenieść bohaterkę w inne realia albo kulturę?
OdpowiedzUsuńlillyrose.britta@gmail.com
Czy są jakieś inne miasta, które również Panią fascynują?
OdpowiedzUsuńW jakim mieście będzie toczyła się kolejna opowieść?
OdpowiedzUsuńZapisuję się na candy z wielką przyjemnością:)
Zapisy zamknięte, dziękuję za wszystkie pytania!
OdpowiedzUsuńWyniki wkrótce:)
Czytałam inną książkę tej pisarki pt. HOTEL IRLANDIA. To rewelacja, tak powinno się pisać powieści obyczajowe. Gorąco namawiam!
OdpowiedzUsuńlink: http://semper.istore.pl/pl,product,380759,hotel,irlandia.html