Autorka: Danuta ZawadzkaWydawnictwo:
Od tej pozycji niestety skutecznie odrzucała mnie okładka i prawie całkowity brak ilustracji.
Dla mnie książka dla dzieci z taką małą ilością ilustracji mogłaby nie istnieć.
Ale, ale, co się okazało.
Książkę czytało się wybornie! Akcja tak mnie wciągnęła, że mogę sobie tylko wyobrazić jak będzie oddziaływać na małego czytelnika.
Głównym bohaterem książki jest Aleks. Jego tata niedawno stracił pracę, a co za tym idzie chłopiec nie będzie mógł wyjechać na wymarzone wakacje nad morze.
Dziadek chcąc uratować wnuczka przed nudą powierza mu klaser, nie taki zwykły. To zaczarowany klaser, w którym wszystko się rusza!
Jakie przygody z tego wynikną dowiecie się z książki, którą warto przeczytać!
Autorka osadziła całą akcję w teraźniejszości, co sprawia, że cała historia wydaje się być bardziej realna.
Podoba mi się także to, że akcja dotyczy właśnie klasera. W dzisiejszych czasach mało które dziecko interesuje się, bądź samo zbiera znaczki. Woli włączyć komputer i grać w gry. A przecież to piękne i interesujące hobby! Kto wie może ta książka będzie inspiracją do zainwestowania w swoją pierwszą kolekcję?
przez
Blokotka