Willa - Magdalena Zimniak

Autorka: Magdalena Zimniak
Tytuł: Willa
Wydawnictwo:


Tytułowa Willa to dom z bogatą historią. Niedawno wprowadziła się do niej Marzena wraz z mężem. Mogłoby się wydawać, że będzie to ich wspólne miłosne gniazdko. Niestety tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w 1968 roku skutecznie wpływają na ich psychikę. Ciepły i kochający choć bardzo zazdrosny i kontrolujący Artur-mąż Marzeny z dnia na dzień staje się agresywny. Bije żonę i zamyka ją w piwnicy. Marzena zaś zamknięta w piwnicy doświadcza dziwnych halucynacji związanych z Ewą, która kiedyś była mieszkanką willi.

Ewa to zakochana w Maćku nastolatka,która za sprawą intrygi jest zmuszona porzucić go i wyjść za Piotra swojego wuja. Ten grozi jej, że jeżeli piśnie choć słówko swojej rodzinie bądź komukolwiek miłość jej życia zniknie ( w końcu ludzie czasem znikają).
Ewa nie widząc wyjścia zgadza się wziąć ślub ze znienawidzonym Piotrem. Razem z nim zamieszkuje w willi. Za sprawą różnych tragicznych wydarzeń życie Ewy nie przypomina tego,które sobie wymarzyła. Choroba jaka ją zmogła sprawia, że Piotr wysyła żonę do sanatorium, a tam dzieją się rzeczy, które na zawsze zadecydują jak potoczą się losy Ewy i malutkiej istotki, która w niej rośnie.
Życie tych dwóch kobiet łączy się wykazując ogromne podobieństwa. Obie uwiezione są w małżeństwach z mężczyznami tyranami, którzy za wszelką cenę chcą pokazać kto tu rządzi. Obie po ciężkich przejściach myślą, że wariują.
Ich życie dziwnym zbiegiem okoliczności nakłada się na siebie, a przecież historia Ewy wydarzyła się blisko 30 lat temu?
Skąd więc to podobieństwo? Dlaczego Marzena nie potrafi uwolnić się od przeświadczenia, że ktoś czeka aż ona rozwiąże zagadkę? W końcu kim dla Marzeny jest Ewa?
Pytań podczas czytania rodzi się wiele, nie było sposobu aby je zapamiętać.
Autorka skutecznie buduje napięcie i piętrzy tajemnice. Z każdą stroną przybywa rzeczy do wyjaśnienia, a czytelnik przyspiesza czytanie aby jak najprędzej dowiedzieć się co się stało dalej.

Chętnie też Wam się przyznam do czegoś. Do tej pory miałam już parokrotnie okazję aby sięgnąć po tą książkę. Skutecznie odrzucała mnie okładka,która moim zdaniem jest kiepska, ale także to że książka zaliczana jest do literatury kobiecej, na którą nie zawsze mam ochotę.
Po przeczytaniu jej byłam ogromnie zdziwiona, ponieważ nie jest to lekka powieść,ale dogłębna i psychologiczna analiza kobiet i ich związków oraz psychiki. Nijak się to ma do typowej literatury kobiecej.

Willa to książka przede wszystkim o miłości i zniewoleniu, ale także o przemocy i trudnym poszukiwaniu własnego "ja". Zarówno Ewa jak i Marzena to kobiety,która poprzez doświadczenia jakie przeżyły są zahukane i niepewne siebie. Marzena wychowana przez rodziców adopcyjnych, którzy jedyne co potrafili powiedzieć "musisz się postarać" wyrosła na zakompleksioną młodą kobietę, która uważała, że wszystko co się dzieje jest z powodu tego, że się nie stara. Ewa zaś przez Piotra z pewnej siebie dziewczyny stała się cieniem siebie.

Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości czy sięgnąć po tą książkę, mam nadzieję że po tej recenzji już ich mieć nie będziecie. Willa to zdecydowanie jedna z lepszych książek jakie miałam okazję czytać w ostatnim czasie. Jest trudna to fakt, ale za to dzięki niej możemy przeżyć chwile grozy, zdenerwowania, bólu,wzruszenia, radości czy ulgi. Będziecie krok po kroku odkrywać tajemnicę rodzinną i odkopywać stare sprawy, które nigdy miały nie wyjść na światło dzienne.

Dziękuję:



Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka