Podsumowanie ankiet

Jako, że w poprzedniej ankiecie żadnej szansy nie miały książki dla dzieci postanowiłam zrobić dwie osobne ankiety i jak widać to się sprawdziło.
Miło mi ogłosić, że książką miesiąca została książka:
Ewy Stec - Klub Matek Swatek
http://zakurzonapolka.blogspot.com/2010/12/klub-matek-swatek-ewa-stec.html
W ankiecie wzięło udział 55 osób bardzo dziękuję za wszystkie głosy.
Tak wyglądają wyniki:
2 miejsce Opowieść Ojca
3 miejsce Jesteś tym co jesz
4 miejsce Historia rzeczy codziennych
5 miejsce Balsam dla duszy na Boże Narodzenie
6 miejsce
Znów mnie pokochaj
7 miejsce Poczekajka
8 miejsce
Kobiety z Czerwonych Bagien
9 miejsce Kobieta do zadań specjalnych
10 miejsce
Zachcianek
11 miejsce
Tylko dla kobiet
12 miejsce
Złe rzeczy się zdarzają


Książką miesiąca dla dzieci została:
Noc wigilijna
http://zakurzonapolka.blogspot.com/2010/12/noc-wigilijna.html

Bardzo się cieszę bo uważam, że ta książka z pewnością na to zasługuje.
Pozostałe książki uplasowały się następująco:
2 miejsce Boże Narodzenie. Zaskakujące pomysły jak zrobić coś z niczego
3 miejsce Zegar Tik- Tak pokazuje Grzesiowi czas
4 miejsce Renifer Świętego Mikołaja
5 miejsce Magia papieru
6 miejsce Żabka i obcy
7 miejsce Książki Klausa Vopla


Bardzo dziękuję za wszystkie głosy i zapraszam do głosowania w nowej ankiecie:)



Czytaj dalej...

Zabójcze ciało- Audrey Nixon


 
Autor: Audrey Nixon
Tytuł: Zabójcze ciało
 Wydawnictwo: Jaguar

Piękna i niesamowita Jeniffer jest pożeraczką w sensie dosłownym męskich serc.
Pewnego wieczoru Jen i jej przyjaciółka Neddy wybierają się na koncert rockowej grupy, podczas którego dochodzi do pożaru. Ginie wiele ludzi. To ten koncert jest początkiem horroru jaki zaczyna się w tym małym miasteczku.
Jen zostaje poddana dziwnemu rytuałowi, podczas którego dochodzi do niespodziewanej komplikacji. Jakiej? Nie zdradzę, ale mogę powiedzieć, że od tego momentu będzie się działo!

Jeżeli chodzi o moje zdanie, to książka jest totalnie nie w moim typie ale byłam ciekawa jak jest napisana.
Muszę powiedzieć, że czyta się ją naprawdę wybornie. Ja przeczytałam ją w dwie godzinki, w dodatku czułam się tak jak bym sama przeżyła ten horror.
Książka jest z pewnością dla osób, które lubią dużo krwi, przemocy i dziwnych zbiegów okoliczności:)
W kinach swojego czasu był też film, zobaczcie zwiastun. Ja raczej go nie obejrzę:P

http://www.youtube.com/watch?v=21ewCTuJfNs
Czytaj dalej...

Pocałunek czułość i rozkosz - Ireneusz Pawlik


  Autor: Ireneusz Pawlik
Tytuł: Pocałunek: czułość i rozkosz
Wydawnictwo: Mg 2011

Teraz będzie całuśnie:)
Ireneusz Pawlik - autor, napisał już wcześniej książkę o biuście. Ja nie miałam jeszcze okazji jej czytać ale w wolnej chwili z pewnością do niej zajrzę.

Pocałunek towarzyszy nam od zawsze. Nie ma konkretnej daty, ani godziny, nie wiemy nawet kto i gdzie pierwszy się pocałował.
Ta książka to kompendium wiedzy o pocałunku i całowaniu. Dowiemy się, jak całowano na przestrzeni wieków, jakie obyczaje i tradycje wiążą się z pocałunkiem, lub jak zapatrują się na niego inne nauki takie jak: filozofia czy socjologia. Dowiem się także dlaczego pocałunki są tak przyjemne:)

Mnie osobiście zaszokował chyba rozdział "pocałunek w liczbach". Przedstawiłam go(oczywiście) wszystkim domownikom. Informacje zawarte w tym rozdziale są po prostu niesamowite:D Czy wiedziałyście, że wymieniamy 9 miligramów wody z partnerem podczas pocałunku? Albo, że przeciętna amerykanka całuje 79 mężczyzn zanim wyjdzie za mąż? Lub, że 2 tygodnie całuje się człowiek w ciągu przeciętnego życia?
Takie i inne fakty nie mniej ciekawe są zawarte w książce.

Całuśnie polecam:) Szczególnie, że walentynki za pasem:D
Miłego wieczoru!:)
Czytaj dalej...

Dorota Gellner - Duszki stwoki i potworki, roztrzepana sprzątaczka


Autor: Dorota Gellner
Tytuły: Roztrzepana sprzątaczka, Duszki stworki i potworki.
Wydawnictwo: Wilga

Słuchajcie te książki to fenomen.
Ja czytałam je już parokrotnie i wywołały zachwyt nie tylko u dzieciaczków ale także i dorosłych.

Przede wszystkim zacznę od absolutnie rewelacyjnych ilustracji zawartych w każdej książce.
Są tak bajecznie kolorowe, że nie sposób oderwać od nich oczu. Wykonał je Maciej Szymanowicz zdolny ilustrator ( co widać po pracach jakie wykonuje).
Dodatkowo książeczki są napisane w tak fantastyczny sposób, że po pierwsze świetnie się je czyta, a po drugie są niesamowicie śmieszne:D
Roztrzepana sprzątaczka to historia walki z wszechobecnym brudem i kurzem, a także codzienne perypetie związane z obowiązkami sprzątaczki. Najbardziej rozśmieszył mnie chyba rozdział z wkurzonym kurzem:D Jest genialny:

"O! Sprzątaczka z lupą tkwi za regałem koło drzwi. I przez lupę kurz ogląda. - Jak paskudnie kurz wygląda! Taki szary, taki bury i z natury dość ponury. Dość ponury, brudny dość, jakieś takie wstrętne coś! A to, co kurzem było, nagle strasznie się wkurzyło. Wystawiło zęby brzydkie, by sprzątaczkę ugryźć w łydkę. - Aj! - sprzątaczka zapiszczała, szczotkę-zmiotkę
- cap! - złapała. Nic dobrego to nie wróży, więc kurz zmyka aż się kurzy! No i uciekł przed sprzątaczką. Schował się pod wycieraczką. Tam do dziś podobno tkwi,groźnie łypiąc w stronę drzwi"
Cały tekst napisany wierszem w przezabawny sposób. Poza tym bardzo podoba mi się ta zabawa słowem, według mnie jest bardzo rozwijająca:)

Dorota Gellner jest też autorką książki Duszki, stworki i potworki. Tutaj są chyba wszystkie najpiękniejsze potworki świata. Ilustrator wykazał się nie lada wyobraźnią:)
Tekst jest w podobny w sensie budowy do sprzątaczki. U mnie w domu każdy ma już swojego ulubionego potworka. Moim jest kryształowe straszydełko:)

"Oto portret straszydełka: głowa,nogi i skrzydełka. A na głowie co? Czapeczka! W pomponikach i dzwoneczkach! Wyszywana w złote wzorki, taką jaką lubią stworki. Na spacerze, wycieczce grają dzwonki przy czapeczce. To jest taki mały cud - grają, choć nie znają nut! Nad górami, nad doliną kryształowe dźwięki płyną. Straszydełko kiwa głową, chwyta nutkę kryształową. Nagle woła: - Koniec grania, bo zabieram się do spania! Patrzcie! Zdjęło czapkę z głowy! Zniknął koncert kryształowy!"

To właśnie mój ulubieniec.













Jestem pewna, że każde dziecko pokocha te książeczki. W tej serii ukazała się jeszcze jedna
Czekoladki dla sąsiadki. Ja niestety jej nie posiadam i bardzo nad tym ubolewam:(


Strona ilustratora: http://www.maszynowicz.com/
Czytaj dalej...

Stefan Anioła-Symbole szczęścia


Autor: Stefan Anioła
Tytuł: Symbole szczęścia na starych pocztówkach
Wydawnictwo: Mg 2009

Uwielbiam tą książkę. Oprócz tego, że zawiera mnóstwo fotografii starych pocztówek, na których znajdują się symbole szczęścia, to jeszcze jest przepięknie wydana.
Autor w słowie wstępnym opisuje jak zaczęła się jego przygoda z pocztówkami. Szczerze zazdroszczę mu takiej kolekcji. Zresztą autor pisze, że miał wiele szczęścia podczas zbierania pocztówek. Kiedyś, jak twierdzi były ogólnodostępne. Można je było znaleźć nawet na śmietniku. Dziś ten zbiór pocztówek, który został opublikowany bije zawrotne sumy. Jest także często wykorzystywany w prasie, telewizji i wydawnictwach. Wcale mnie to nie dziwi, ponieważ kartki są rzeczywiście jedyne w swoim rodzaju.

Ta książka to obowiązkowa pozycja dla zbieraczy pocztówek i kartek okolicznościowych.
Wśród tytułowych symboli szczęścia w książce można znaleźć kartki z: aniołami, czterolistną koniczyną, kominiarzem, podkową (oczywiście). Ale także kartki, na których jest: świnia, zając, gołąb, jajka, bociany chrabąszcze i inne.
Każda kartka jest opisana w następujący sposób: kiedy została wysłana, i skąd. Patrząc po datach to niesamowite, że niektóre kartki tyle przetrwały! W książce znajdziemy kartki między innymi z początku 1902 roku! Ponad to, każdy symbol szczęścia opracowany został w formie krótkiego streszczenia najważniejszych informacji, oraz tradycji z nim związanych.

Książkę polecam. Ja po przeczytaniu mogę powiedzieć, że jestem już ekspertem od szczęścia:) Wy też możecie być:) Miłego popołudnia!
Czytaj dalej...

Wyższe sfery - Peter Hedges

Autor:Peter Hedges
Tytuł: Wyższe sfery
Wydawnictwo: Bukowy Las 2010

Tim Welch nauczyciel (lubiany!) historii. Pasjonat, lekkoduch, uwielbiający swoją pracę, stale poszukujący sensu we wszystkim, na śmierć zakochany i wpatrzony w swoją żonę Kate.
Oboje wraz z dwójką dzieci wiodą spokojne, choć dosyć biedne życie tak zwane "od pierwszego do pierwszego".
Ich życie zmienia się w momencie gdy Kate poznaje zachwycającą Anne Brody. Anna ma prawie wszystko: wspaniałą córeczkę, ogromny dom, konto pełne pieniędzy i męża, który nie bywa w domu.
Jej życie zmienia się gdy poznaje Tima, którego pragnie i jawnie mu to okazuje (on zresztą nie jest jej dłużny)

W sumie cała akcja krąży właśnie wokół planowanej zdrady tych obojga. Ale nie tylko. Na drodze Kate także staje ktoś kiedyś dla niej ważny. Jej były kochanek.

Książka jest napisana bardzo fajnie. Niektóre opisy doprowadzały mnie do śmiechu:D( opis klepania po plecach jest świetny)

Problemy Tima (jest bardzo specyficznym człowiekiem i bardzo problemowym) czasami doprowadzały mnie do obłędu! Zastanawiałam się jak można martwić się takimi mało ważnymi rzeczami. Często ubolewałam nad tym, że nie mogę nim potrząsnąć:P żeby sprowadzić go na ziemię.
Byłam trochę rozczarowana ale i zarazem uspokojona końcem książki. Wiem, że z pewnością sięgnę niejednokrotnie po pozycję tego autora.
Czytaj dalej...

Klub mało używanych dziewic - SERIA Monika Szwaja

Autorka: Monika Szwaja
Tytuły: Klub mało używanych dziewic, dziewice do boju, zatoka trujących jabłuszek.
Wydawnictwo: SOL

W końcu usiadłam i zabrałam się za napisanie opinii. Książki przeczytałam już dawno ale czasu mało, a doba jest zdecydowanie za krótka.


Teraz będzie apel do autorki:
Pani Moniko proszę napisać czwartą, piątą, szóstą, ósmą i trzydziestą książkę o dziewicach!
Koniec apelu:D

Nie wiem czy Wy też tak miałyście? Ja pokochałam kreatywne dziewice (no może z wyjątkiem Marceli:P).

Teraz parę słów do tych, którzy mają te książki w planach. Cała seria, bo długo zastanawiałam się czy pisać o nich osobno czy razem (stanęło na razem:P) jest zachwycająca i czyta się ją zadziwiająco szybko i dobrze.

Koleżanki ze szkoły Agnieszka, Marcela, Alicja i Michalina zakładają Klub Mało używanych dziewic. Klub ma na celu niesienie pomocy osobom, które tego potrzebują. Dzięki wyjściu z taką inicjatywą wszystkie zmieniają swoje życie na lepsze.
Czytelnik ma wrażenie, że każdy tom jest lepszy od poprzedniego. I z niecierpliwością oczekuje kiedy go zacznie. A gdy go już zaczyna czeka aż skończy i sięgnie po następny.
Ja z wielkim żalem rozstawałam się z dziewicami. Szczerze żałuję, że są tylko 3 tomy.
A, i oczywiście polecam:)
Czytaj dalej...

Bajeczki na każdą porę dnia

Tytuł: Bajeczki na każdą porę dnia
Wydawnictwo: Wilga 2010

Wydawnictwo Wilga zaprosiło dzieci do wspaniałej króliczej doliny!
Poprzez niezwykle mądre i ciekawe opowiastki dzieci poznają wszystkich mieszkańców doliny:
mądrego doktora Aspirynusa, dobrego królika Bogatka, ciekawskiego królika Brązową Łatkę, rodzinę Marchwiolubisiów, ciocię Prudencję, a także rodzinę Pięknołapków i Czytaczków.
Każda bajeczka jest jedyna w swoim rodzaju i zawsze zawiera morał!
Dzieci mogą zobaczyć jak skończyło się wścibstwo wspomnianego wcześniej ciekawskiego króliczka Brązowa Łatka, zobaczą także jak wygląda życie doktora Aspirynusa, który zajmuje się całą króliczą doliną!

Książka wydana jest w formie kartonowej - z twardymi kartkami, dlatego będzie świetnym prezentem także dla najmłodszych, którzy z pewnością pokochają króliczą dolinę!
Czytaj dalej...

Sezon na cuda - Magdalena Kordel




Autorka: Magdalena Kordel
Tytuł: Sezon na cuda
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka 2010


Przyznam, że z wielką niecierpliwością oczekiwałam kontynuacji "Uroczyska", które mnie można powiedzieć ZAUROCZYŁO od pierwszego wejrzenia.
Autorka oczywiście nie zawiodła i z lubością zagłębiłam się w dalsze losy głównej bohaterki Majki
W tym tomie tak jak i w poprzednim, nie obyło się bez kłopotów.

Pensjonat Uroczysko nie przynosi założonych zysków, a dodatkowo wszystko komplikuje się przez pogodę. Miał być śnieg, a nie ma śniegu. W dodatku Maja boi się otworzyć serce dla uroczego i niezwykle zakochanego w niej weterynarza, Marysia przeżywa okres buntu, a dyrektorka odgrywa się na Majce nie wiadomo za co. Ogółem same kłopoty.

Nic w tym dziwnego, bo właśnie takie jest życie głównej bohaterki, która wykazuje się czasem niekonwencjonalnymi pomysłami.

Ja żałuję jedynie, że sezon na cuda przeczytałam dopiero teraz bo byłaby to wspaniała książka świąteczna. Ale dzięki temu, że z takim opóźnieniem ją przeczytałam powróciła do mnie ta magia i urok świąt. Bo święta w uroczysku były cudowne:)
Gorąco polecam!

Recenzja Uroczyska

A tutaj autorka wypowiada się na temat książki:

Czytaj dalej...

Cztery pory lata-Renata Górska

Autorka: Renata Górska
Tytuł: Cztery pory lata
Wydawnictwo: Replika 2007

Tak się zastanawiam czy potrafię napisać to czuje po przeczytaniu. W trakcie czytania wiele razy czułam ogromną złość na Nelę. Zastanawiałam się jak można być tak niezdecydowanym człowiekiem? Skreślać kogoś przez "coś" co tylko się wydawało...
Ale oprócz tego, że się wściekałam podobało mi się to, że walczy o swoje. O dom, rodzinę, ukochane miejsce.
Kończąc książkę było mi żal. Bo zrozumiałam co tą nieszczęsną dziewczyną kierowało.

Cztery pory lata to książka zawierająca albo może poruszająca wiele problemów. Bo czy żadna z nas nigdy nie przeżyła zawodu miłosnego? Nie została okropnie zraniona?
Czy obca jest nam przyjaźń kobieca, czy uczucia względem swojego miejsca na ziemi?
Ja myślę, że jest to książka dla każdej kobiety. Opowiada o kobiecie, która jest jak każda z nas.

Ciężko było mi napisać cokolwiek sensownego, myślę że nie da się tego zrobić w tych paru zdaniach.
Dla mnie książka była wyjątkowa, nie tylko dlatego że została mi podarowana przez twórczynię całego świata Neli,ale także dlatego że odnalazłam trochę Neli w sobie samej.

Książkę polecam:)
Czytaj dalej...

Literki na dworcu - Katarzyna Mróz

Autorka: Katarzyna Mróz
Tytuł: Literki na dworcu
Wydawnictwo: WAM 2010

A dziś przedszkolnie i literkowo.
Książka Literki na Dworcu to bardzo dobrze dobrane ćwiczenia wyrabiające i wprawiające rączkę dziecka do pisania.
Książeczka zawiera liniaturę do pisania liter, naklejki do odpowiedniego wklejania, obrazki do kolorowania i różne ćwiczenia dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.

Bardzo ciekawą rzeczą są wierszyki dotyczące każdej litery, które dzieci od razu zapamiętują, a które dodatkowo są zobrazowane ilustracjami. Ilustracje są kolorowe i przyciągają wzrok dzieci.

Książka ogółem jest ciekawie wydana a ćwiczenia są przejrzyście ułożone, jedynym minusem(jak dla mnie) jest papier na jakim została wydana. Pióro się rozmazuje, ołówka prawie nie widać, a długopis nie dla dzieciaczków. Także takie małe niedopatrzenie, ale ćwiczenia z powodzeniem można wykorzystać. Także polecam!


A jak już jestem przy wydawnictwie WAM przy okazji chciałam polecić płytę DVD "Między nami owadami"

Jest to płyta edukacyjna dla dzieci w wieku od 6-9 lat, która zawiera wiele ciekawostek o owadach(jest to gratka dla maluszków uwielbiających te malutkie stworzenia).
Płyta zawiera piosenki, ciekawostki,krzyżówki, i różne inne fajne rzeczy i z pewnością ucieszy niejednego miłośnika przyrody.
Czytaj dalej...

Wyniki candy


Troszkę Was przetrzymałam, ale nie specjalnie (żeby nie było:D)
Powiem krótko:D Zgłosiło się 95 osób,którym bardzo dziękuję!:)
Dziękuję także tym, którzy zostali na dłużej i czytają to co tutaj skrobię:)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z losowania, a po książeczkę i zakładkę zapraszam.

ELINĘ!:)

















Czytaj dalej...

Wampiry Hollywoodu - Adrienne Barbeau, Michael Scott

Autorzy: Adrienne Barbeau, Michael Scott
Tytuł: Wampiry Hollywoodu
Wydawnictwo: Rebis 2010

Kurczę!

No do tej pory to ja myślałam, że jestem zafascynowana wampirami. Pisząc "do tej pory" mam na myśli "po serii zmierzch" którą pochłonęłam zachwycając się nią.
No cóż Wampiry Hollywoodu to na pewno książka nie dla mnie, która raczej mnie rozczarowała.
Ale, ale. Zanim i wy pokierujecie się, bądź nie moją opinią muszę zaznaczyć, że fani agresywnych wampirów, gdzie głowy,ręce są odgryzane a dziwne stwory których nawet wyobraźnia nie wytworzy są obecne na każdej kartce będą ZACHWYCENI.
Ja się dziwie, że z tej książki nie kapie ta krew,która tam się wylała. No cóż muszę też powiedzieć że opisy bardzo dokładne: co komu i gdzie odgryziono itd.

Więc jeżeli mam wśród swoich czytelników fana wampirów to książkę mu polecam:)
Ja stwierdzam, że takie lektury to nie dla mnie:)
Pozdrawiam serdecznie!

P.S Losowanie się przygotowuje;) Proszę o cierpliwość!
Czytaj dalej...

Królestwo baśni


Tytuł: Królestwo baśniWydawnictwo: Jedność dla dzieci 2010
Dawno, dawno temu..-wszystkim doskonale znany jest ten początek. To klucz do niezwykłego Królestwa zwanego Baśnią, w którym wszyscy są szczęśliwi. Każde dziecko wie, kto w tym Królestwie mieszka i co się w nim dzieje, mimo wszystko jednak nigdy nie rezygnuje, z tego cudownego świata, a nawet chętnie wraca do niego jako dorosły. Książka Królestwo baśni jest łodzią, którą można popłynąć do tej pięknej krainy wiecznego szczęścia.

Po tym opisie właściwie niewiele zostało mi do dodania. Ja nie znam dziecka,które nie lubiło by baśni. Dzieci uwielbiają magie, czary, dobre zakończenia i wspaniałych bohaterów baśni.
Ta książka w moim odczuciu to pięknie opracowane wydanie najwspanialszych baśni z naszego dzieciństwa znajdziemy tam:
- Królewnę Śnieżkę,
- Trzy Świnki,
- Pinokia,
- Podróże Guliwera,
- Ali Babe i czterdziestu rozbójników,
- Kopciuszka,
- Ślimaka, który wygrał zakład,
- Czerwonego Kapturka,
- Alicję w Krainie Czarów
- Bambi
- Śpiącą Królewnę
i Małego Pasterza
Większość tych opowieści znamy i cudownie jest mieć je w jednym dosyć pokaźnym zbiorze.
Książka według mojego uznania nadaje się dla dzieci starszych co najmniej pięciolatków. Dla maluszków będzie za mało obrazków i za dużo tekstu.
A wspominając o ilustracjach są bardzo ładne i kolorowe.
Także polecam!
Czytaj dalej...

Poszło w diabły - Anna Mazurkiewicz

Autorka: Anna Mazurkiewicz
Tytuł: Poszło w diabły
Wydawnictwo: Mg 2010

Dosyć długo zabierałam się za pisanie tej opinii, bo za bardzo nie wiedziałam jak się do książki odnieść. Czasem tak mam, że przeczytam i książka jeszcze długo we mnie siedzi:)
A muszę zaznaczyć, że przeczytałam ją bardzo szybko raptem w parę godzin.

Zacznę, że jest to książka o miłości. Miłości prawdziwej, takiej jak w Przeminęło z wiatrem. Zresztą Melania, całe swoje życie porównuje do tejże książki.
Bardzo podoba mi się to, że autorka nie pisze bezpretensjonalnie o miłości. Ona tą miłość pokazuje na różnych płaszczyznach.
Bohaterzy książki zarówno mąż Melanii (biolog, który kocha żonę w specyficzny sposób, zaznaczając, że jego największą miłością są dynie) przyjaciółka Duśka, która nie waha się przeć przez życie kosztem innych, jej córka która z każdym problemem zamiast do mamy przybiega do Melanii, wszyscy bohaterowie żyją pomiędzy jak się mówi przysłowiowym młotem a kowadłem. Melania jest z mężem i chociaż poznała miłość swojego życia nie ma odwagi przekroczyć tej cienkiej granicy, Duśka chociaż sama jest w średnim wieku zwalnia kobiety,którym brakuje paru lat do emerytury. Można by tak wymieniać i wymieniać.
A ja Was chciałam zachęcić. Bo książka na pierwszy rzut oka wydaje się taka opowiastką.
Ale myślę, że jej sens gdzieś tkwi, i każdy odnajdzie go gdzie indziej.

P.S A może ktoś czytał i podzieli się wrażeniami?
Czytaj dalej...

Dlaczego zebra ma paski, Dlaczego biedronka ma kropki



Tytuły: Dlaczego zebra ma paski,
Dlaczego biedronka ma kropki

Wydawnictwo: Jedność dla dzieci 2010

Te książki są stworzone dla rodziców, których dzieci wymyślają takie pytania, że aż głowa boli.
Po tej lekturze my dorośli będziemy najbardziej wyedukowanymi dorosłymi znającymi odpowiedzi na wszystkie dziwne pytania. Jeżeli nie wiecie jeszcze(ja oczywiście już wiem:P) dlaczego zebry mają paski, a biedronki kropki lub gdzie zimują ślimaki i ile kolców ma jeż, bądź nie macie pojęcia czy krowy bekają i czy drzewa potrafią płakać ta książka jest stworzona dla was i waszych dzieci!
W tych dwóch tomikach znajduje się jeszcze wiele innych zaskakujących pytań (zaskakujących i dla mnie!) na przykład: ile zwierząt żyje na drzewie, dlaczego śnieg skrzypi, czy na księżycu wieje wiatr, czy drzewa zapadają w sen zimowy lub jak rosną lodowe kwiaty. Odpowiedzi na te pytania są skonstruowane w bardzo czytelny, jasny i ciekawy sposób. Dodatkowo każde pytanie ma osobną ilustrację co sprawiło, że książki są bogato ilustrowane.

Te książki to skarbnice wiedzy, które zawierają odpowiedzi na wiele nurtujących pytań dzieci.
Bardzo polecam bo także my dorośli poprzez te książki możemy poszerzyć swoją wiedzę na "dziwne" tematy:)
Czytaj dalej...

Monika Szwaja - Gosposia prawie do wszystkiego


Autorka: Monika Szwaja
Tytuł: Gosposia prawie do wszystkiego
Wydawnictwo: SOL 2009

No cóż z przyjemnością dołączam do fanów Moniki Szwaji:) (tak oficjalnie) wcześniej miałam przyjemność czytać którąś z jej książek ale Gosposia prawie do wszystkiego ogromnie mi się spodobała.
Zacznę od okładki, która według mnie jest genialna i odwzorowuje każdą kobietę,która ma "dom na głowie":D Tak właściwie już możemy się z tą okładką utożsamić:D Wyczytałam na stronie autorki, że okładkę zaprojektował Leszek Żebrowski byłam ciekawa któż to taki. Na końcu załączam link do prac tego pana:)

Do rzeczy. Maria prawdziwa szczęściara(teoretycznie) ma wszystko. Wspaniałego męża, ogromne mieszkanie, rodziców którzy kochają ją najbardziej na świecie i ogrom czasu, z którym nie bardzo ma co zrobić. No nie licząc prania,sprzątania,gotowania,usługiwania,sztucznych uśmiechów i przyjmowania gości.
Coraz częściej zaczyna myśleć, że nie to w życiu chciała robić. Czarę goryczy przepełnia bardzo brutalne i bliskie spotkanie z domową doniczką.
Maria chce zacząć nowe życie. Wystawie mężowi rachunek za wszystkie lata bycia gosposią (nie mały ten rachunek,ale w końcu trzeba się cenić:D) i odjeżdża zmienić swoje życie zostając pełnoetatową gosposią do wszystkiego!

Gosposia prawie do wszystkiego to książka przede wszystkim prawdziwa. Bo któż z nas nie chce żyć po swojemu?
Słyszałam różne opinie, że książka przewidywalna, że mało ambitna, że nudna. To nie prawda! Ja uważam, że warto ją przeczytać chociażby po to, żeby nabrać odwagi do zmiany swojego życia na lepsze. Ja książkę czytałam z przyjemnością i z przyjemnością ja polecam:)


Strona autorki: http://www.monikaszwaja.pl/
Strona autora okładki: http://www.zebrowski-poster.com/
Czytaj dalej...

Ciumkowie w szkocką kratę - Paweł Beręsewicz


Autor: Paweł Beręsewicz
Tytuł: Ciumkowie w szkocką kratę
Wydawnictwo: Skrzat 2010

No cóż długo zabierałam się za czytanie, ale można powiedzieć dojrzałam i się zawzięłam.
I otóż co się okazało książkę pochłonęłam (inaczej nie można chyba tego nazwać) w godzinę chyba.
Ciumkowie w szkocką kratę to świetna książka dla dzieci.
Ciepła, rodzinna,przygodowa i z humorem. Ja chyba najbardziej uśmiałam się podczas czytania rozdziału: Do you speak english?

".. do you like football? - spytał na przykład Grzesiek, bardzo słusznie wybierając czas teraźniejszy prosty, a nie teraźniejszy ciągły. Koleżanka bardzo lubiła piłkę nożną albo i nie lubiła piłkę nożną, ale w każdym razie ogólnie Grzesiek uważał, że fajnie się z nią rozmawia. Nazywała się Mindy, miała dwanaście lat, przyjechała z Londynu razem z młodszym bratem,rodzicami i babcią. Była dobra z matematyki, a kiepska z francuskiego. Uwielbiała hip-hop, a nie znosiła Beethovena. A na pożegnanie powiedziała do Grześka: Fajny z ciebie chłopak. Kaśka też była bardzo zadowolona z rozmowy. Jej zdaniem mogłyby się nawet z Lindy zaprzyjaźnić. Dziewczynka miała jedenaście lat i przyjechała z Bristolu razem ze starszą siostrą, wujkami i dziadkiem. Średnio szło jej z matematyką, ale za to była najlepsza z francuskiego. Najbardziej na świecie nie znosiła hip-hopu, a Beethovena mogła słuchać godzinami. Najmilsze było to co powiedziała Grześkowi na pożegnanie: "Fajną masz siostrę" bardzo się Kaśce podobało to zdanie.
Kiedy Cindy po wakacjach wróciła do Glasgow na pierwszej lekcji francuskiego pani zapytała o najciekawsze wspomnienie z wakacji.
Z pewnym zdumieniem słuchała opowieści dziewczynki o dwójce dzieci z Holandii,które przez dwa lata samotnie podróżowały motorem po Szkocji, ponieważ ich rodzice musieli zostać w domu, żeby produkować brązowe namioty i opiekować się śmierdzącym kotem"
Także grunt to uczyć się języków!:D
Nic już nie będę dopowiadać.
Książkę polecam!:)

Z serii o rodzinie Ciumków ukazały się jeszcze:
- Co tam u Ciumków?
- Ciumkowe historie w tym jedna smutna
- Wielka wyprawa Ciumków











Czytaj dalej...

Debra Ginsberg - Ślepe posłuszeństwo

Autorka: Debra Ginsberg
 Tytuł: Ślepe posłuszeństwo
Wydawnictwo: Rebis 2010

Na początek może powiem, że spodziewałam się czegoś w innym typie i jestem pozytywnie zaskoczona!
To jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam. Bardzo przyjemna i zaskakująca.

Odkąd zaczęłam czytać zastanawiał mnie tytuł książki i okładka. Tajemnica okładki szybko się wyjaśniła( główna bohaterka nazywa się Angel czyli anioł jest jak najbardziej uzasadniony) jeżeli chodzi o tytuł to nic nie wskazywało na "ślepe posłuszeństwo", ale na setnej stronie wszystko się wyjaśniło.
Angel żyjąca w związku niekoniecznie wspaniałym ale mająca za to wspaniałą pracę,którą w mniej wspaniały sposób traci dostaje posadę w odnoszącej sukcesy agencji wydawniczej. Bardzo szybko się zadomawia i odnosi coraz większe sukcesy w tym co robi.
Książka jest rewelacyjna. Tak właściwie dostajemy książkę w książce. Angel dostaje dziwne e-maile od kogoś kto także pisze książkę, a która do złudzenia przypomina życie głównej bohaterki.
Bardzo podobał mi się sposób zakończenia książki w formie wiadomości prasowych podsumowujących wszystkie wydarzenia i opisujących te nowe, które dopiero się wydarzyły.
Podsumowując książka warta polecenia!
Czytaj dalej...
Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka