Podsumowanie ankiet


Książką miesiąca dla dorosłych w miesiącu styczeń zostaje:

2 miejsce: Gosposia prawie do wszystkiego
3 miejsce: Seria Klub Mało Używanych Dziewic
4 miejsce: Wyższe sfery
5 miejsce: Ślepe posłuszeństwo


Wśród książek dla dzieci pierwsze miejsce zajęła:



http://zakurzonapolka.blogspot.com/2011/01/dorota-gellner-duszki-stwoki-i-potworki.html


2 miejsce: Królestwo baśni i Ciumkowie w szkocką kratę
3 miejsce: Duszki, stworki i potworki
4 miejsce: Dlaczego zebra ma paski
5 miejsce: Literki na dworcu


Bardzo dziękuję za wszystkie głosy, i zapraszam do nowej ankiety!




Czytaj dalej...

Gdy nadejdzie czas - Susane Colasanti

Autorka: Susane Colasanti
Tytuł: Gdy nadejdzie czas
Wydawnictwo:
Pierwsze na co zwróciłam uwagę to okładka książki. Jest elektryzująca i ogromnie mi się podoba:)

Książka napisana jest z perspektywy chłopaka - Tobeya i dziewczyny - Sary.
Sara jak każda nastolatka marzy o prawdziwej miłości. Tobey jest zakochany bez wzajemności w Sarze. Sara marzy o Davie, który według niej jest TYM JEDYNYM. Tobey układa plan zdobycia Sary. Czy mu się uda?:)

Mimo, że książka jest baaardzo przewidywalna to czyta się ją wyśmienicie. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o tym, że w książce wszyscy są niemalże idealni (Sara jest ładna, ma dwie oddane przyjaciółki, Tobey - przystojny z wyrzeźbionym na siłowni ciałem, otoczony przyjaciółmi, udzielający się w zespole rockowym) ale zdaję sobie sprawę, że książki tego typu tak mają.

Bardzo podobało mi się to, że autorka bardzo dużo czasu poświęciła na przekazanie młodemu czytelnikowi, który uważa że nauka to przeżytek tego, że uczymy się dla siebie, po to aby coś w życiu osiągnąć. Sara jest osobą, która bardzo poważnie traktuje szkołę i swoją postawą zaraża też Tobey'a. Świetnie, że akurat ten aspekt książki najbardziej rzuca się w oczy.

Książkę polecam, będzie świetną chwilą relaksu:)
Czytaj dalej...

Tajemnica rodzi kłopoty, Wielki kudłaty łobuz - Mariusz Niemycki




Autor: Mariusz Niemycki
Tytuł: Tajemnica rodzi kłopoty, Wielki kudłaty łobuz
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Skrzat wydało serię książeczek o piątce przyjaciół z Bukowej Góry. Są to przyjaciele z prawdziwego zdarzenia. Zawsze mogą na siebie liczyć, razem przeżywają niezwykłe przygody, oraz rozwiązują różne tajemnice i zagadki.
Już sam opis z tyłu książek brzmi intrygująco.
Wielki kudłaty łobuz (mamy go już na okładce) to pierwsza część przygód przyjaciół z Bukowej Góry. Bukowa Góra to najzwyczajniejsza miejscowość. Jest nią oczywiście do czasu, kiedy zaczynają się dziać rzeczy dziwne i niewytłumaczalne. W tej części młody czytelnik poznaje wszystkich bohaterów książek, a kończąc ją nie sposób jest się oprzeć przed otwarciem kolejnych części:)
Tajemnica rodzi kłopoty obfituje w kolejne przygody tym razem przyjaciele szukają ukrytego skarbu za pomocą mapy,którą znalazł Maciek. Cała akcja książki toczy się tak przyjemnie i zarazem tajemniczo, że czytelnik nie może doczekać się końca.

Ja szczerze powiem, że książki są fantastycznie napisane, jednakże jak dla mnie mogłyby być lepiej ilustrowane. Wiem, że dzieci mimo wszystko kochają ilustracje. Książka wiekowo przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6-10 lat. Mam wątpliwości czy sześciolatek sięgnie po książkę z czarno-białymi ilustracjami.

W każdym razie, polecam bo treść z pewnością przewyższa formę! Przygody są fantastyczne, i podejrzewam, że po przeczytaniu każde dziecko będzie chciało przeżyć tak fascynujące przygody:)
Czytaj dalej...

Michael Grant - Gone Zniknęli

Autor: Michel Grant
Tytuł:
Gone Zniknęli
Wydawnictwo:

Jak już pewnie wiecie nie przepadam za science-fiction. Ale taki mi wszyscy zachwalali książkę z sześciotomowej serii Gone, że uległam. Tak trochę sama nie wiem co napisać. Z jednej strony to świetna książka,która łączy te elementy science-fiction z klasyką literatury młodzieżowej, a z drugiej książka nadająca się chyba tylko dla młodzieży. Czyli wychodzi, że jestem za stara:P
A muszę zaznaczyć, że są książki z tej tematyki, które o dziwo bardzo dobrze wspominam.

Przechodząc do konkretów, w malutkim miasteczku Perdido Beach znikają wszyscy,którzy przekroczyli już prób magicznej piętnastki, jak to nazwałam. Każdy człowiek, który osiągnął wiek 15 lat po prostu znika. Świat bez osób dorosłych nagle zaczyna być przerażający, a zasada wygrywa silniejszy staje się tą obowiązującą w porządku dziennym. Sam - główny bohater stara się wyjaśnić zagadkę znikania, jednakże ma jeden problem niedługo skończy 15 lat..

Wydawałoby się, że o takim świecie marzą nastolatkowie. Życie bez dorosłych? Bez zakazów, nakazów, marudzenia,szkoły itd. Brzmi nieźle. Jednakże jak się później okazuje, walka o swój byt, gdzie słabszy nie ma szans nie jest niczym zabawnym. Wszystko dodatkowo komplikuje się gdy u niektórych osób objawiają się dziwne moce.

Książka zawiera momentami makabryczne opisy, które rzeczywiście silnie działają na wyobraźnię. Ale są także momenty, w których śmiało możemy poddać się refleksji.
Polecam szczególnie czytelnikom, którzy lubią podczas czytania czuć ten ogrom wrażeń i ciężar w brzuchu. Z pewnością zapomnicie o świecie podczas teleportacji, dziwnych błysków świateł, telekinezie, magicznej barierze czy innych zjawiskach paranormalnych.
Jak dla mnie książka rzeczywiście była wciągająca niemalże ją pochłonęłam, ale mimo wszystko czułam się ZA STARA do niej:P Też tak czasem macie?:)
Czytaj dalej...

Wyniki candy!

Bardzo, bardzo dziękuję za udział w candy.
Losowanie się odbyło, była osoba nadzorująca, która miała robić zdjęcia, ale bateria pięknie migała na czerwono:)
Stąd zdjęć nie będzie, ale z przyjemnością ogłaszam, że książkę wraz z autografem autorki otrzymuje:

KINGA!

Kochana, bardzo Ci gratuluję:D Proszę o adres na e-mail, ja przekażę go wydawnictwu,które wyśle do Ciebie książkę wraz z autografem!:)

Dziękuję wszystkim za udział, i zapraszam do przeczytania wywiadu,który ukaże się jak tylko otrzymam odpowiedzi:)

Pozdrawiam!
Czytaj dalej...

Jodi Picoult - W naszym domu

Autorka: Jodi Picoult
Tytuł: W naszym domu
Wydawnictwo:
Jodi Picoult jest absolutnie fenomenalna. Ja bardzo lubię aplikować ją sobie w małych dawkach i powoli:)

W naszym domu...

tytuł ciepły, kojarzący się raczej z czymś dobrym, chociaż z drugiej strony niepokojący. Książka też taka jest. Z jednej strony ukazuje trudną walkę o zdrowie, ciepło i miłość matki, z drugiej poruszany jest poważny problem...

Nastoletni Jacob Hunt cierpli na jedną z odmian autyzmu jakim jest zespół Aspergera. Jacob nie umie odczytywać sygnałów społecznych ani wyrażać uczuć. Ma problem z kontaktem wzrokowym i inne dziwactwa, które odróżniają go od rówieśników. Ma też pasję. Kryminalistyka, i zagadki kryminalne to jego konik. Wszystko zmienia się gdy trenerka zachowań społecznych - Jess znika, a później zostają odnalezione jej zwłoki. Wszystkie nietypowe objawy zachowania Jacoba związane z chorobą stają się dla policji równoznaczne z przyznaniem się do winy. Jacob zostaje oskarżony o morderstwo. Czy naprawdę to zrobił??

Jodi Picoult tak niesamowicie kreuje przed czytelnikiem cały ten świat, że miałam wrażenie jakbym była ciągle obok. Każdy szczegół czy procesu, czy wspomnień jest dopracowany niemalże do bólu.
W swoich książkach podejmuje trudne tematy, ten także taki był. Dzieci z chorobą Aspergera zawsze odstają od innych i tak też są traktowane. Są niezrozumiałe dla innych, szykanowane i odtrącane. Powiem, że z ogromnym zaciekawieniem śledziłam wątek Jacoba. Nie tylko ze względu na przedstawienie tej historii, ale dzięki autorce mogłam chociaż przez chwilę wejść do głowy człowieka z taką chorobą i śledzić co się w niej dzieje. Co poprzedza autystyczny atak, co jest frustrujące, jakie myśli chodzą po głowie, jak rozumuje taki człowiek itd. Było to niezwykle ciekawe doświadczenie.

Bardzo podobała mi się postawa Emmy - matki Jacoba ta niezwykle silna kobieta, oddała wszystko, poświęciła nawet swoje małżeństwo żeby ratować syna. To dzięki niej Jacob zrobił takie postępy,nie zamknął się w swoim świecie, rutyna zorganizowała jego życie, a Emma dołożyła wszelkich starań aby tą rutynę zachować.

Książkę gorąco polecam, jest to pozycja dająca do myślenia, a przy okazji trzymająca w napięciu niemalże do ostatniej strony i poruszająca tematy, na które społeczeństwo sznuruje usta.
Czytaj dalej...

Czaruś mały uciekinier - Holly Webb


Autorka: Holly Webb
Tytuł: Czaruś mały uciekinier
Wydawnictwo:

Gdy zobaczyłam tą książkę od razy urzekła mnie okładka, jest prześliczna. Nie ma sposobu aby dziecko przeszło obok niej obojętnie.

Czaruś to śliczny labrador. Wraz z panem chodzi na spacery. Jednakże mężczyzna jest bardzo schorowany i nie może zadbać o swojego pupila tak jakby tego chciał. Ale jest ktoś, kto marzy o czekoladowym piesku i z miłą chęcią zadbałby o niego - Mała Zosia. Jej rodzice proponują właścicielowi Czarka, że się nim zaopiekują. W ten sposób dziewczynka uczy się odpowiedzialności za swoje zwierzątko i sumienności w wypełnianiu obowiązków.

Z książką trudno było się rozstać bardzo mi się podobała. Cudowne jest przedstawienie dzieci w taki sposób, że po lekturze każdy chce być taki jak te maluchy. Z pewnością dobrze ta książka wpłynie na dzieci,które chcą mieć zwierzę a nie zdają sobie sprawy z tego jaki to obowiązek.
Książkę polecam!
Czytaj dalej...

Pokaż swoją biblioteczkę...

Do zabawy zaprosiła mnie Kerry-Marta jakoś nie mogłam się zabrać do tego, bo moja biblioteczka jest ciągle w przebudowie, aktualnie w dosyć wielkiej, stąd pokaże tylko fragment:)
Swoje książki, głównie trzymam na półce (stąd też nazwa bloga). Póki co mój dziadek tworzy dla mnie regał, na którym w końcu będę mogła poukładać wszystkie książki:) Bo część książek jest niestety poupychana gdzie popadnie (takie są uroki mieszkania w bloku).

Do zabawy zapraszam, jeżeli oczywiście osoby zaproszone mają taką ochotę :)
Kasandrę-85: http://kasandra-85.blogspot.com/
Asię: http://acha23.blogspot.com/
Beatę: http://slowemmalowane.blogspot.com/
Prowincjonalną nauczycielkę: http://prowincjonalnenauczycielstwo.blogspot.com/
Irenę: http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/
Kingę: http://takietamksiazki.blogspot.com/

Póki co dwa zdjęcia. Jak tylko powstanie regał z pewnością się pochwalę:D

Czytaj dalej...

Monika Szwaja - Zupa z ryby fugu


Autorka: Monika Szwaja
Tytuł: Zupa z ryby fugu
Wydawnictwo:
Zupa z ryby fugu ugotowała się na dobre.
Kurcze, za każdym razem kończąc książki autorki zastanawiam się co w nich takiego jest, że tak dobrze się je przyswaja.
Ja uwielbiam w jej książkach to, że w tak cudowny sposób przemieszcza swoich bohaterów z jednej książki do drugiej, tworząc ogromną kochającą się pa
czkę znajomych, w sumie prawie rodzinę.
W zupie z ryby fugu pojawił się ukochany doktor Wroński a nawet pani Lila, Noel i Róża z klubu mało używanych dziewic. Aż mi się lepiej zrobiło:)

Zupa z ryby fugu to przede wszystkim walka o dziecko. O wyczekiwane, wytęsknione,wymodlone ale wciąż nieobecne w brzuchu przyszłej mamy.
Anitka i Cypek młode małżeństwo bezskutecznie starają się o dziecko. Gdy naturalne metody zawodzą postanawiają spróbować metody in vitro. Po drodze napotykają szereg różnych przeszkód jedną z nich jest Eliza - niby przyjaciółka, a tak naprawdę podstępna zazdrośnica, która nie lubi gdy ktoś ma więcej niż ona. Ta podstępnie stara się niszczyć życie nie tylko Anity, ale także osób, których w ogóle nie zna.
Gdy i metoda in vitro nie przynosi żadnych efektów, za sprawą wspaniałej przyjaciółki Anita decyduje się na wynajęcie kobiety, która urodzi dziecko. Jak się potoczą losy tej przemiłej rodziny dowiedzie się z książki, do której z przyjemnością odsyłam.
Ja podczas czytania ogromnie się zrelaksowałam i z niecierpliwością wyczekiwałam końca książki, żeby w końcu odetchnąć z ulgą, mając świadomość że wszystko jest na swoim miejscu.

I oczywiście z niecierpliwością oczekuję nowej książki autorki!:)

Czy wspominałam już o okładce? Jest genialna:)

Odsyłam do strony autorki: http://www.monikaszwaja.pl/index.php?k=11&lang=pl
Czytaj dalej...

Urszula Kozłowska - Przyjęcie, Wielki Bal


Autorka: Urszula KozłowskaTytuł: Przyjęcie, Wielki balWydawnictwo:

Ależ zazdroszczę tym maluchom! Książeczki tak mnie zachwyciły, że ubieranie laleczek, przebieranie i przy okazji projektowanie (ha! też można projektować!) zajęło mi cały weekend:)
Książki są genialne. Oprócz historyjki, która wprowadza dziecko w świat przebieranek, są dwie stojące laleczki chłopczyka i dziewczynki, oraz mnóstwo ubrań!

Przyjęcie to bardzo wesoła historia o małej dziewczynki, która przygotowuje się do przyjęcia. Dziecko dowiaduje się z książki jak takie przyjęcie przygotować ( chcąc, nie chcąc jest to BARDZO przydatna wiedza). Jest tam mowa o tym, że trzeba wysłać zaproszenia, przygotować dom do przyjęcia gości, samemu trzeba się odpowiednio ubrać itd. Dzięki tej krótkiej bajeczce i tekturowym laleczkom dziecko samodzielnie może przygotować przyjęcie i odpowiednio ubrać laleczki.

Wielki bal natomiast to historia rodzeństwa,które za dobre sprawowanie otrzymało nagrodę - wyjście na swój pierwszy bal.
Po tej historii dziecko może samodzielnie ubierać dwie tekturowe laleczki:)
Wspominałam też, że można projektować ubrania.
Kształty ubranek można z łatwością odrysować na stabilnej kartce, i dziecko samo może zaprojektować bluzeczkę, bądź suknię. Teraz wystarczy wyciąć i nowe ubranie gotowe!

Ja książkami jestem zachwycona. Sama dla dzieci w przedszkolu robiłam papierowe laleczki, które później laminowałam. Trzylatki były zachwycone!
Ta książka nadaje się zarówno dla trzylatków jak i ośmiolatków:)
Jest świetna, a jej szeroki zakres zastosowań zachwyci niejednego rodzica i nauczyciela już nie wspominając o dzieciach:)
Polecam!
Czytaj dalej...

Niebieskie migdały - Katarzyna Zyskowska Ignaciak


Autorka: Katarzyna Zyskowska-Ignaciak
Tytuł: Niebieskie migdały
Wydawnictwo:
PREMIERA: 23.02.2011

I
na, a właściwie Balbina (dosyć niecodzienne imię) ma kochającą rodzinę, wspaniałych przyjaciół, i pracę którą uwielbia.Jest coś jeszcze. Ina jest w ciąży, a ojciec dziecka wyszedł po papierosy i już nie wrócił. Oczywiście zwiał. Ina zostaje więc samotną matką z dzieckiem.
Pierwsze miesiące życia z Kajtusiem nie są łatwe dla Iny, ale ma obok siebie zarówno najlepszą przyjaciółkę Karolinę jak i rodziców i ukochanego brata.
Wszystko zmienia się gdy Ina poznaje Rafała, który dopiero zakończył toksyczne małżeństwo.
Czy Tych Twoje się odnajdzie? Na to pytanie odpowie Wam książka.

Niebieskie migdały to książka z typu tych babskich czytadeł, po których, albo przy których się odprężamy i relaksujemy. Czyta się ją w trybie błyskawicznym, a każda strona wciąga coraz bardziej. I mimo, że fabuła rzeczywiście nie jest jakaś odkrywcza to jest poruszana dosyć ważna tematyka. Autorka pokazała, że i młode matki mogą marzyć i myśleć o niebieskich migdałach, a nie tylko o zupkach, chorobach, pieluchach itd. Pokazała inne podejście do macierzyństwa. Nie te stereotypowe, że mama jest w domu z dzieckiem zagrzebana po uszy w pieluchach w rozciągniętym dresie. Ina mając obok siebie ludzi, którzy z chęcią jej pomagali także zaczyna dbać o siebie i na nowo marzyć. Znów staje się kobietą pełną marzeń, nie jest już tylko mamą Kajtka, ale kobietą realizującą się zawodowo, zakochaną, przedsiębiorczą i marzącą!
Myślę, że to wspaniała propozycja zarówno dla młodych mam jak i dla każdej kobiety. W końcu to chyba MY kobiety częściej chodzimy z głową w chmurach:) A macierzyństwo nie musi tego zmieniać.
Książkę polecam:)
Czytaj dalej...

Jillian Westfield wyszła za mąż- Allison Winn Scotch

Autorka: Allison Winn Scotch
Tytuł: Jillian Westfield wyszła za mąż
Wydawnictwo:


PREMIERA: 23.02
To już kolejna książka,która niecierpliwie czekała na przeczytanie leżąc grzecznie na półce.
Wiedziałam, że jej tematyka: powroty do przeszłości, podróże w czasie, zmiany swojego życia itd jest w sam raz dla mnie. Nie wiem czy miałyście przyjemność czytać książkę Jude Deveraux - Życie raz jeszcze, ale książka Jillian Westfield wyszła za mąż jest właśnie w podobnym typie.
Skoro podróż w czasie jest tematyką zastanawiał mnie tytuł, który jakoś nijak mi nie podchodził. Czytałam już różne opinie i zauważyłam, że nie tylko ja zwróciłam na to uwagę. Oryginalny tytuł Time od my life brzmi dużo korzystniej.
No ale nieważne. Książkę czytało się rewelacyjnie.

Jillian młoda mężatka i mama Katie, każdego ranka budzi się z przeświadczeniem, że czegoś jej brak. Rozważa całe swoje życie pytając siebie samą co by było gdyby..
Takie myślenie donikąd jej nie zaprowadza, aż do momentu gdy budzi się w łóżku swojej pierwszej miłości siedem lat wcześniej. Jillian dostaje drugą szansę na odbudowanie swojego życia, tak jak tego pragnie. Bez prania pieluch, dogadzania mężowi, porządkowania domu i robienia zakupów. Czy wykorzysta swoją drugą szansę? Tego Wam nie zdradzę, ale bardzo zachęcam do przeczytania i podzielenia się swoją opinią.

Moja jest taka, że miałam wrażenie jakby autorka chciała maksymalnie szybko nam tą historię opowiedzieć. Brakowało mi opisów pewnych zdarzeń, wyjaśnień niektórych sytuacji. Wszystko działo się w przyspieszonym tempie. Totalnie niedoinformowana czułam się kończąc książkę. Nie chciałabym Wam tutaj opowiadać, bo nie o to chodzi. Ale jak dla mnie koniec książki został nie wyjaśniony. Czułam się tylko postawiona przed faktem, że stało się tak i tak. Ale chciałabym wiedzieć COŚ więcej.
Mimo tych małych niedociągnięć uważam, że autorka pisząc tą powieść zrobiła kawał dobrej roboty i dobrze, że możemy przeczytać tą książkę w polskim przekładzie. Bo to nie jest tylko jakaś tam podróż w czasie. Autorka porusza wiele kwestii, które są i w naszym codziennym życiu problemem. Znudzenie monotonią życia, niezadowolenie z partnera, praca, brak czasu czy myślenie co by było gdyby, jest w mniej lub większej części obecne w życiu każdego.

Jillian do perfekcji opanowała sztukę udawania idealne mamy, żony, gospodyni,przyjaciółki i córki. A przecież nie o to w życiu chodzi. Główna bohaterka dopiero na końcu zrozumiała, że problemem nie była wcale monotonia jej życia, ale ONA SAMA. Czasem takie zwykłe czytadło, jak niektórzy nazywają tego typu książki, pozwala uświadomić jak wiele w życiu zależy od nas samych. I myślę, że to było głównym założeniem tej książki. Aby czytelnik mógł zrozumieć, że życie to suma naszych wyborów.

Kończąc mój wywód pragnę zachęcić do przeczytania.
Czytaj dalej...

Małgorzata Gutowska-Adamczyk - Cukiernia pod Amorem CIEŚLAKOWIE

Autorka: Małgorzata Gutowska-AdamczykTytuł: Cukiernia pod Amorem CIEŚLAKOWIEWydawnictwo:
Gdy skończyłam I tom Cukierni pod Amorem. Nie mogłam doczekać się aż sięgnę po następny. Teraz gdy skończyłam II nie potrafię doczekać się aż zacznę III, gdyby był IV pewnie byłoby dokładnie tak samo. A na III tom przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać - niestety.

W II tomie dokładnie tak jak w pierwszym śledzimy jak rozwiąże się w końcu tajemnica pierścienia. Muszę szczerze powiedzieć, że I tom podobał mi się bardziej. W tym, jak dla mnie było za dużo historii. Były opisy wojen, rewolucji i tym podobnych. Ale mimo to, z wypiekami na twarzy śledziłam losy ukochanych bohaterów Cukierni pod Amorem. Byłam za kulisami teatru Grażyny Toroszyn, razem z nią przeżywałam miłość, wzloty i upadki. Razem z Tomaszem Zajezierskim zamartwiałam się o dwór. Polubiłam rodzinę Cieślaków, i śledziłam każde ich posunięcie. Byłam nawet w Nowym Jorku i Chicago! Tego wszystkiego doświadczyłam czytając II tom Cukierni pod Amorem.
Po raz kolejny pragnę Was zaprosić do tego słodkiego świata.
Myślę, że nie muszę więcej się rozpisywać. Kto czytał pierwszy tom jestem pewna, że sięgnie także po drugi:)
Będąc po dwóch tomach muszę stwierdzić, że są to z pewnością jedne z lepszych książek, nie należące do typu "czytadeł". Bo owszem można też tak je postrzegać, ale jak dla mnie jest tam przemycone mnóstwo historii, co akurat w moim mniemaniu jest dla mnie idealne. W końcu mogę połączyć przyjemne z pożytecznym i uzupełnić braki!:)

Link do pierwszej części: http://zakurzonapolka.blogspot.com/2011/02/magorzata-gutowska-adamczyk-cukiernia.html
Czytaj dalej...

Bajki terapeutyczne wydawnictwa WAM


Wydawnictwo Wam wydało serię bajek terapeutycznych,które poruszają niezwykle ważne tematy. Dzięki tym bajkom, a właściwie za ich niewielką pomocą możemy pokazać dzieciom różne problemy, które mogą spotkać na swojej drodze. Choroba dziadka, rozwód rodziców, kłamstwo, czy problemy w rodzinie to tylko garstka tego, co trudno wyjaśnić jest dzieciom.

Te książeczki są tak bajecznie kolorowe, że dziecko z pewnością się nimi zainteresuje a rodzic w przystępny sposób może pomóc w dziecięcych problemach.
Każda bajeczka zawiera słowo wstępne, oraz zakończenie w którym możemy wyczytać co ta bajka w ogóle miała na celu.

Moją ulubioną została Weronika nie chce zostać modelką, w której biedna dziewczynka jest ciągle odchudzana przez swoją mamę i babcię, a każdy powód jest dobry żeby schudnąć. Najpierw komunia dziewczynki, później wygrany konkurs, jeszcze później fakt, iż zbliża się lato.
Książeczka świetna przy okazji z humorem, a dziecko dowiaduje się wielu pożytecznych rzeczy.
Polecam:)

Z tej serii ukazały się także:

Czytaj dalej...

Anita Shreve - Skradziony czas

Autorka: Anita Shreve
Tytuł: Skradziony czas
Wydawnictwo:
Jest druga wojna światowa. W Belgii na wzgórzu w lesie rozbija się amerykański samolot, który został zestrzelony przez Niemców. Ośmioosobowa załoga niemalże ginie na miejscu. Dwójka z nich już nie żyje. Pilot - Ted Brice ciężko ranny i z bardzo poważną raną nogi zostaje znaleziony przez małego chłopca Jeana. Ten mimo, iż wie co czeka go za udzielenie pomocy amerykańskiemu pilotowi robi to, przekazując go Clarie i Henriemu, którzy działają w ruchu oporu.
Wkrótce po tym wydarzeniu w miasteczku rozpoczynają się represje. Mąż Clarie musi się ukryć natomiast ona pozostaje w domu z amerykańskim pilotem. Podczas tych dni, pełnych strachu i niepewności zakochują się w sobie i oddają bez reszty. Dni i noce zlewają się w jedno, a ten czas, który im pozostał starają się wykorzystać tak jakby nigdy już nie mieli się spotkać. Wiedzą, że pewnego dnia ktoś po nich przyjdzie...w końcu jak napisał wydawca na odwrocie książki nic nie trwa wiecznie...

Skradziony czas to przepiękna książka o miłości i poświęceniu. Jean mały dziesięciolatek ryzykował swoim życiem ratując Teda. Clarie - piękna i mądra nigdy nikomu nie odmawiała pomocy. Zakochana w Tedzie ale lojalna wobec męża (jeżeli coś takiego jest możliwe).
Zdziwicie się, ale to najpiękniejsza książka o wojnie. Książka, która przedstawia straszną prawdę, ale także drugą stronę tego wszystkiego, czyli do jakiego poświęcenia jest zdolny człowiek.

Skradziony czas to cudowna, ale jakże smutna i tragiczna opowieść o miłości dwojga ludzi, którzy mają świadomość, że ten krótki czas jaki został im dany muszą wykorzystać maksymalnie aby nacieszyć się sobą.
Poza tym to pierwsza książka od dłuższego czasu, które nie zakończyła się tak jakbym sobie tego życzyła.
Nie wiem czy mieliście okazje czytać jakąkolwiek inną książkę Anity Shreve? Jeżeli nie to gorąco polecam. Ta autorka w tak dosłowny sposób pokazuje nam rzeczywistość książkową, że wydaje się jakbyśmy byli obok. Ja uwielbiam jej pióro i często polecam jej książki znajomym.
Jeżeli jeszcze się zastanawiacie czy sięgnąć po skradziony czas mówię TAK!
Czytaj dalej...

I że Cie nie opuszczę - Elizabeth Gilbert

Autorka: Elizabeth Gilbert
Tytuł: I że cię nie opuszczę czyli love story
Wydawnictwo:
I że cię nie opuszczę to kontynuacja Jedz, módl się i kochaj. Bałam się tej książki,po wspomnieniach poprzedniej, ale poszłam za ciosem. Odłożyłam Jedz, módl się i kochaj na półkę i wzięłam i że cię nie opuszczę:) I co? I bardzo mi się podobała! W moim odczuciu jest dużo lepsza od poprzedniej. Zakochana Lizz pokazuje nam różne ujęcia małżeństwa, opowiada o tym jak wyglądało ono kiedyś jak wygląda prawnie wplatając przy okazji różne anegdotki.
I co najważniejsze nie narzuca nam swojej opinii o małżeństwie. Wiadomo po traumatycznym przeżyciu jakim był rozwód nie była zbyt chętna do wejścia ponownie w związek małżeński. Ale czy zmieni zdanie, jak to wszystko się rozwiążę, i czy miłość ją uskrzydli. Tego i wielu innych rzeczy dowiecie się z książki.

Po przeczytaniu I że Cię nie opuszczę miałam wrażenie, że wiem wszystko o życiu autorki. W tak fantastyczny sposób pokazała nam cały swój świat. Nie tylko te dobre rzeczy, ale też te złe.
Chciałam Wam powiedzieć, że nie kierujcie się tylko opiniami. Do książek Elizabeth trzeba sięgnąć samemu i z własnej woli. A wtedy przekonacie się czy warto było ją przeczytać czy nie.
Podejrzewam, że ile czytelników tyle zdań:)
Czytaj dalej...

Jedz, módl się i kochaj - Elizabeth Gilbert

Autorka: Elizabeth Gilbert
Tytuł: Jedz,módl się i kochaj
Wydawnictwo:

Elizabeth Gilbert opublikowała swoją książkę można powiedzieć w formie pamiętnika. Pamiętnika, który towarzyszył jest przez 12 miesięcy w podróży po Rzymie, Indiach i Indonezji.
Zdecydowała się na tę podróż aby odnaleźć siebie. Po trudach rozwodu, depresji i zagubieniu sensu swojego życia jedyną drogą ucieczki okazuje się podróż. Podróż życia.

I cóż ja mogę o tym powiedzieć? Jadłam w Rzymie, modliłam się w Indiach i kochałam w Indonezji. Książka jest fascynująca, i mówię to nie dlatego, że mi się podobała bo mam mieszane uczucia. Męczyłam się z nią okropnie, ale mimo to uważam, że była fascynująca.
Mogłabym porównać ją do świetnego przewodnika, bo tak czasem się z książką czułam. Czytając opisy potraw, prawie czułam ich zapach. A fascynujący świat jogi i medytacji? Cudowna sprawa.
Najbardziej przeżyłam chyba tą rzymską podróż. Mimo wszystko była mi najbliższa, i także zapragnęłam mówić po włosku, jeść te wspaniałe potrawy i oglądać to piękne miejsce.

Opisy w książce są barwne, i z przyjemnością czyta się dalsze strony. Ale ja chyba nie trafiłam na odpowiedni czas, wiem że kiedyś przeczytam ją jeszcze raz i spróbuje się nią zachwycić tak jak na to zasługuje.

Może któraś z Was ma inne doświadczenia z tą książką? Chętnie poznam:)
Czytaj dalej...

100 baśni z czterech stron świata. Baśnie,mity i legendy


Tytuł: 100 baśni z czterech stron świata. Baśnie, mity, legendy
Wydawnictwo: Jedność 2007

Kto z nas w dzieciństwie nie lubił baśni? Ta odrobina tajemniczości i magii zawarta w baśniach, mitach i legendach zawsze rozbudzała moją wyobraźnie. Jak byłam mała, miałam książeczkę Baśnie z całego świata. Rodzice często mi ją czytali i pamiętam, że wiele z tych opowieści umiałam na pamięć.

100 baśni z czterech stron świata to opasłe tomisko, zawierające baśnie,mity i legendy.
Taka książka obowiązkowo musi znaleźć się w każdym domu.
Przede wszystkim zacznę od tego, że wszystkie zawarte tam baśnie i opowiadania są pogrupowane według wieku:
4-6 lat - Magia baśni
7-9 lat - Klasyczne opowieści
W tym: czarownice i olbrzymy, mity i legendy, i wiele innych.

Z tej książki będą korzystać z pewnością wszyscy domownicy. Dzięki pogrupowaniu baśni według wieku będziemy pewni, że czytamy dziecku odpowiednią dla niego. Ten przepięknie wydany zbiór będzie już zawsze towarzyszył naszym maluchom podczas zasypiania.

Ja przeczytałam wszystkie baśnie: od pierwszej do ostatniej strony i muszę powiedzieć, że te opowieści są świetnie dobrane. Zarówno pod względem wiekowym jak i treściowym.
Polecam, taka książeczka będzie świetnym prezentem:)
Czytaj dalej...

Candy! Zanim się zapiszesz przeczytaj:)


Jak obiecałam tak zrobiłam;)
W imieniu moim i wydawnictwa Prozami, pragnę serdecznie Was zaprosić do udziału w konkursie. Nagrodą będzie NAJNOWSZA KSIĄŻKA ALEKSANDRY TYL - ALEJA BZÓW WRAZ Z AUTOGRAFEM AUTORKI!
Macie niepowtarzalną szansę otrzymać książkę wprost z rąk autorki!
Warunkiem wzięcia udziału w losowaniu jest napisanie w komentarzu 1 PYTANIA DO AUTORKI. Możecie pytać o co chcecie:) Ja pytania po losowaniu zbiorę w całość, a odpowiedzi na nie opublikuję jak tylko je otrzymam.
Fundatorem nagrody jest wydawnictwo PROZAMI.


Candy trwa od dziś do 23.02.
Będzie mi miło jeżeli weźmiecie także udział w ankietach oraz dodacie mój blog do obserwowanych!
Nie zapomnijcie poinformować o zabawie na swoich blogach!
Miłego dnia!
Czytaj dalej...

Aleja bzów - Aleksandra Tyl

Autorka: Aleksandra Tyl
Tytuł: Aleja bzów
Wydawnictwo:

Odkąd otrzymałam książkę nie mogłam się wprost doczekać aż ją przeczytam. Aleja bzów prócz przepięknej okładki opowiada także historię, która dotyczy poniekąd każdego.

Iza jest dziennikarką. Pracuje w piśmie o tematyce kulturalnej. Mieszka razem z najlepszą przyjaciółką w malutkim mieszkanku. Gdy na horyzoncie pojawia się Marta czyhająca na awans, o który ubiega się Iza, a Aśka najlepsza przyjaciółka oznajmia zdumionej Izie, że wyjeżdża szukać sensu swojego życia, zdesperowana Iza myśli, że jej świat właśnie się wali. Do problemów w pracy dochodzi eksmisja ukochanej babci z pałacu, który kiedyś był także i jej domem. Nawiasem mówiąc Wiktor, który kupił pałac stanie się największym wrogiem Izy.

Myślenie głównej bohaterki zmienia się w momencie gdy poznaje swoją sąsiadkę Monikę.
Monika to samotna matka, która walczy o każdy grosz na operację chorego dziecka. To właśnie wtedy dociera do Izy, że jej problemy były niczym w porównaniu z ogromną presją jaka ciąży na Monice.

Książkę czyta się rewelacyjnie. Ja jestem jednak trochę zawiedziona ale też zaciekawiona jednocześnie. Zawiedziona dlatego, że kończąc książkę czułam pewien niedosyt. Tak strasznie chciałam wiedzieć jak to się wszystko potoczy, a autorka zostawiła mnie w niewiedzy. Ale, ale! Wydaje mi się, że taka kolej rzeczy oznacza kontynuację, stąd moje zaciekawienie.
Czyżby szykowała się druga część Alei Bzów? Ja z pewnością będę jej wyczekiwać:D

W każdym razie już wcześniej wspominałam o pięknej okładce. Pierwsza książka autorki też miała cudowną okładkę. No cóż. Pozostaje mi podziękować autorce za przyjemny czas spędzony podczas lektury, wydawnictwu za sprawienie mi ogromnej niespodzianki i zaapelować o szybką kontynuację jeżeli takowa jest w planie ( a podobno jest!!)

A Was drodzy czytelnicy pragnę już teraz poinformować, że szykuje się candy. Zaglądajcie!
A nagroda z pewnością Wam się spodoba!
Życzę miłego dnia!

Pierwsza książka autorki: http://zakurzonapolka.blogspot.com/2010/10/autorka-aleksandra-tyl-tytu-miosc.html
Czytaj dalej...

Prowincja pełna marzeń, prowincja pełna gwiazd


Autorka: Katarzyna Enerlich
Tytuły: Prowincja pełna marzeń, Prowincja pełna gwiazd.
Wydawnictwo:

Zanim zabrałam się do czytania, o tych książkach słyszałam wiele dobrego.
Mówiono mi, że bardzo przypominają Dom nad Rozlewiskiem, który pokochałam. Bałam się, że nie uniknę porównań pomiędzy prowincją i domem. Ale jak tylko zaczęłam czytać od razu zapomniałam o porównywaniu. Na początku miałam ogromny problem, żeby napisać tą opinię. Czasem niektóre książki muszą we mnie dojrzeć, żebym mogła Wam o nich opowiedzieć. Te dojrzewały bardzo długo.

Katarzyna Enerlich napisała cudowną książkę, w której dominuje natura mazurskich krajobrazów. Główną bohaterkę Ludkę poznajemy w dosyć trudnym dla niej momencie, bowiem rozstała się ze swoim ukochanym, w pracy nowy szef wprowadza terror, a tęsknota za rodziną nie daje jej normalnie żyć. Oczywiście Ludka tak jak i każda inna bohaterka nie uniknie dziwnych zbiegów okoliczności czy figlów jakie będzie płatał jej los. Komu w ostateczności odda swoje serce, oraz jak poradzi sobie z problemami dowiecie się z pierwszej części Prowincji.

Druga część natomiast rozpoczyna się praktycznie od streszczenia pierwszej. Jeżeli ktoś nie czytał pierwszej, a czyta drugą część raczej będzie się orientował o co chodzi. Ta część zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu niż poprzednia. Miałam wrażenie jakby czas płynął dużo wolniej. Dopiero tutaj odczułam tą sielankę prowincji. Ludka w tej części jest już szczęśliwą mężatką i przyszłą mamusią oczekującą swojego dziecka. Mąż wybywa niestety do chorej rodzicielki w swoje rodzinne strony, natomiast Ludka zostaje sama i ląduje na porodówce. Sama uczy się jak być dobrą mamą, męża nie ma przy niej, natomiast gdy już wraca ich stosunki się oziębiają.
Co mnie bardzo raziło to idealizm. A dokładnie idealne mazurskie społeczeństwo. Ludzie wiecznie uśmiechnięci, z każdym chętnie rozmawiali, uwielbiali pomagać. Nikt nie pił pod sklepem, nikt nigdzie się nie bił itd. No cóż, w co jak w co, ale w to nie wierzę:) I bardzo mnie to razi.

Podsumowując jeżeli jesteście fanami Domu nad Rozlewiskiem ta książka jest z pewnością dla Was. Malownicze opisy mazur, marzenia i problemy głównych bohaterów, uroki mieszkania na prowincji, wielka miłość to tylko niewielka część tego co czeka Was na progu prowincji.
Czytaj dalej...

Gdy dziecko nie chce się uczyć - Poradnik dla rodziców i nauczycieli Dorota Skwark

Autorka: Dorota Skwark
Tytuł: Gdy dziecko nie chce się uczyć. Poradnik dla rodziców i nauczycieli
Wydawnictwo:


Każdy rodzic wie, że nie każde dziecko uczyć się chce. Fajnie mi się zrymowało. Otóż, książka Doroty Skwark jest idealną pomocą każdego rodzica i nauczyciela. Wręcz wymaganą.
Pozycja ta zawiera mnóstwo zabaw, które mają niejako zachęcić malucha do nauki. Zawarte w niej jest ponad 100 ćwiczeń i zabaw, które mają na celu wspomagać naukę o różnej formie uwagi.
Dodatkowo w książce jest wiele cennych informacji dla rodziców np czy dziecko chwalić, czy karcić lub gdzie i kiedy pracować z dzieckiem itd. Mi bardzo przypadł do gustu rozdział: Jakie ono naprawdę jest. W tym rozdziale zawarte są pytania, na które rodzic musi odpowiedzieć np jaki jest ulubiony kolor dziecka, kiedy traci pewność siebie, jaki miesiąc jest ulubionym itd. Po tym rozdziale, a jest on zawarty na początku rodzic będzie wiedział czy zna tak naprawdę swoje dziecko. Świetna sprawa, dlatego polecam!
Czytaj dalej...

Sosnowe dziedzictwo - Maria Ulatowska


Tytuł: Sosnowe dziedzictwo
Autorka: Maria Ulatowska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka 2011
Literacki debiut autorki bardzo mnie zaciekawił. Tematyka książki jest bardzo w moim stylu. Uwielbiam historie starych dworków, remonty, urządzanie, tajemnice i wplecioną w to wszystko historię miłosną.
Sosnowe dziedzictwo to książka, w której główna bohaterka Anka Towiańska zostaje właścicielką Sosnowego Dworku. Ania jest zachwycona takim obrotem sprawy ponieważ kocha przyrodę, i zwierzęta. Dworek co prawda wymaga remontu, ale od razu znajdują się chętni do jego wykonania.
Czytelnik poznaje tajemnice rodzinne, które przez lata spoczywały w sejfie na której stała paprotka. Anka - jak każda piękna kobieta ma wielu adoratorów, ale tylko jednemu odda swoje serce. Czy będzie to Grzegorz, a może Jacek lub Karol, jaka tajemnica leżała przez tyle lat pod paprotką ? Tego dowiedziecie się z książki.
Jakie są moje odczucia względem książki. Skończyłam ją i byłam strasznie wściekła. Pewnie myślicie dlaczego? Otóż dlatego, że w książce wszystko było idealne. Idealna główna bohaterka, idealny spadek, piękna okolica,mnóstwo przyjaciół, wybitna ekipa remontowa, mnóstwo osób chcących nieść pomoc itd.
Ale jakie było moje zdziwienie, gdy znalazłam wypowiedź autorki, która sama stwierdza, iż ona zdaje sobie sprawę z tego, że bohaterowie są idealni! Bo tacy mieli w zamierzeniu być.
Po jej wypowiedzi, którą zresztą zamieszczam zrozumiałam, że książka po prostu miała sprawić, że wszyscy Ci bohaterowie będą nam bliżsi. I tak się stało. Bardzo polubiłam Annę, a w sosnowym dworku czułam się prawie jak u siebie w domu. I mimo, iż początkowo strasznie denerwował mnie ten idealizm teraz dostrzegam w tym pozytywne strony. Tak myślę, że pewnie każda z nas chciałaby znaleźć się w takiej scenerii z ukochanym przy boku:)
Teraz pozostaje mi Wam polecić sosnowe dziedzictwo, a ja sama oczekuję kontynuacji:)




Czytaj dalej...

Opowieści z krainy pięknych snów, Piosenki dla przedszkolaka

Tytuł: Opowieści z krainy pięknych snów
Wydawnictwo: Jedność 2010

Pamiętam jak byłam mała rodzice często czytali mi do snu. A ja zanim zasnęłam zawsze na moment przenosiłam się do magicznego i zaczarowanego świata.
Teraz i my dorośli dzięki ogromu pozycji jakie są dostępne na rynku książkowym możemy taką namiastkę magicznego świata stworzyć własnym dzieciom.
Nakładem wydawnictwa Jedność ukazała się piękna księga opowieści z krainy snów. Znajduje się w niej multum bajek w sam raz na dobranoc.
Dodatkowo książka zawiera przepiękne ilustracje, a na samym początku jest tabelka podzielona według bohaterów opowieści:
- zwierzątka,
- roboty,
- super-bohaterowie,
- piraci i bandyci,
- uczniowie,
- sportowcy,
- wynalazcy i amatorzy mocnych wrażeń.
Oraz według tematyki opowieści:
- zabawne historyjki,
- opowieści z całego świata,
- opowieści przygodowe,
-opowieści fantastyczne,
- historyjki o jedzeniu,
-historyjki o strachu,
-historyjki usypianki,
-historyjki o marzeniach.
Jak widać każdy znajdzie coś dla siebie, a dziecko samo ma możliwość wybrania ulubionego bohatera na przykład ucznia w śmiesznej historyjce. Jest to GENIALNE! Bardzo polecam, to z pewnością będzie świetny prezent dla malucha.

Wydawnictwo: Skrzat

A jak już jestem w temacie piżam, nocy, bajek to i o kołysankach napiszę.
Wydawnictwo Skrzat wydało Piosenki dla przedszkolaka już 3 część w których są Kołysanki.
Do kołysanek dołączone są nuty (można zagrać jeżeli się potrafi) teksty piosenek, a także płyta z wokalem jak i z samym podkładem. Dodatkowo są piękne obrazki, także książeczka w sam raz przez snem.
Świetna sprawa.

A tutaj przedsmak, ja tam mam inną ulubioną, ale z pewnością każde dziecko będzie miało swoją ulubioną.
Kolorowych snów!:)
Czytaj dalej...
Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka