Piękny dzień - Elin Hilderbrand

Autorka: Elin Hilderbrand
Tytuł: Piękny dzień
Wydawnictwo:



RECENZJA PRZEDPREMIEROWA: 5.06.2014
 
Jenny i jej rodzina właśnie przygotowują się do ślubu. W tych ważnych dla nich przygotowaniach bardzo dotkliwie odczuwają nieobecność Beth, mamy Jenny, która umarła kilka lat wcześniej na raka.

Wiedząc, że nie dożyje ślubu córki, zostawiła jej notatnik, w którym zawarła wszystkie potrzebne informacje dotyczące przygotowaniań. Od kwiatów, po suknie, jedzenie czy orkiestrę.
Ale czy taki notatnik naprawdę jest w stanie zastąpić nieobecność mamy?

Dodatkowo w związku ze ślubem, do domu rodzinnego zjeżdża się cała rodzina. Przez lata nagromadzone żale, pretensje i tajemnice w końcu uchodzą z każdego i robi się niezły galimatias. Oprócz tego Jenny odkryje również skrzętnie ukrywany sekret swojego narzeczonego...
Czy może być jeszcze gorzej?

"Piękny dzień" to książka, która właściwie skupia się głównie na przygotowaniach do ślubu, ale pomiędzy różnymi wydarzeniami, poznajemy całą historię rodziny i różne ich problemy. Od tych małżeńskich, po problemy z zaakceptowaniem odejścia bliskiej osoby, uczuciem straty, nieszczęśliwą miłością czy straconą szansą.
Całość jest naprawdę spójna, choć mi bardzo brakowało elementu zaskoczenia. Ot taka lekka powieść na zrelaksowanie się i podejrzewam, że też taki był jej zamysł.

Jeżeli lubicie książki z kilkoma tajemnicami w tle i rodzinnymi sekretami to polecam:)
Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka