Baśnie braci Grimm

Tytuł: Baśnie braci Grimm
Wydawnictwo:




Baśnie braci Grimm w całości przeczytałam dopiero na studiach.W dzieciństwie rodzice raczej czytali mi baśnie Andersena. Oczywiście nie znaczy to, że wcale ich nie znałam bo tak nie było.
Jedną z moich ulubionych była ta o Tomciu Paluszku, Kopciuszku czy Śnieżce. Zresztą, pewnie sami wiecie, że baśnie są ponadczasowe i chyba od zawsze czyta się je dzieciom.

Tak jak wspominałam na studiach przeczytałam wszystkie baśnie i byłam zdziwiona w jak paskudnym wydaniu je czytałam. Od tej pory chyba ciągle szukam wydania idealnego i znalazłam idealne dla mnie, choć dla dziecka ( przynajmniej tego małego) niekoniecznie.

W tej książce znajdziemy dwadzieścia osiem baśni między innymi: Kopciuszka, Trzy piórka, Złotą Gęś czy chociażby tą o wilku i siedmiu koźlątkach.
Pewnie zastanawiacie się dlaczego ta książka jest nieodpowiednia dla małych dzieci. To wydanie jest bardziej kolekcjonerskie. Zostało wydane w pięknej twardej oprawie, z pięknymi ilustracjami i na cudownym kredowym papierze. Ja najzwyczajniej w świecie nie dałabym tej książki dziecku ze względu na możliwość zniszczenia.

Książka również swoje kosztuje. Za taki egzemplarz w księgarni trzeba zostawić ponad 40zł, ale jeżeli szukacie wydania dla siebie lub dla nieco starszego dziecka (myślę, że powyżej 9 lat) to pamiętajcie o tej książce. Ilustracje są zachwycające!
Polecam.
Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka