Ptaki ciernistych krzewów - Collen McCullough

Autorka: Collen McCullough
Tytuł: Ptaki ciernistych krzewów
Wydawnictwo:




Właśnie szukałam okładki książki i zostałam przez google zaskoczona, bowiem na podstawie tej książki już dawno został nakręcony film! Na pewno jestem ostatnią osobą, która się o tym dowiedziała, ale nie jest to chyba dziwne, bo ja telewizji praktycznie wcale nie oglądam.
Ale gdyby ktoś nie wiedział, że jest film, to owszem jest i ja planuję jak najszybciej go obejrzeć.

Fee oraz Paddy to dziwna rodzina żyjąca na skraju biedy. Mimo to, są na swój sposób szczęśliwi, aczkolwiek dzielą ich tajemnice Fee. Gdy pewnego dnia przychodzi telegram od siostry Paddy'ego wraz z zaproszeniem do jej domu, rodzina pakuje swój skromny dobytek i wyjeżdża, ku lepszej przyszłości.
Na miejscu poznają nie tylko księdza Ralpha, który na dłużej w ich sercach zagości, ale także okolicznych mieszkańców, którzy bardzo ciepło ich przyjmują.
Frank, Maggie oraz reszta chłopców, bowiem nie napisałam Wam na samym początku jest ich tam dosyć sporo, powoli odnajdują się w pracy na farmie. Niestety choć na brak pieniędzy nie narzekają, los ich nie oszczędza. Maggie od początku źle ulokowała swoje uczucie, Fee nie może pogodzić się ze stratą Franka - najstarszego syna, a Paddy martwi się, że nie może dotrzeć do Fee. Oprócz tego wszystkiego, do ich domu powoli zbliża się śmierć i cierpienie.

"Ptaki ciernistych krzewów" to dosyć specyficzna książka, która naprawdę wciąga. Już  w połowie książki zastanawiałam się czy autorka specjalnie wykreowała tyle dzieci żeby je później jedno po drugim zabijać? Sama nie wiem. Choć i tak najwięcej czasu poświęconego zostaje Maggie i to wokół niej praktycznie wszystko się dzieje, autorka nie zapomniała o pozostałych bohaterach i o każdym coś wiedzieliśmy.

Fantastyczne historia i zastanawiam się skąd ten fenomen, bo bądźmy szczerzy takie historie gdzieś się już czytało i trudno zaskoczyć czytelnika. Ale myślę, że to ten taki magiczny styl Collen McCullough. Autorka tak niesamowicie potrafi zaintrygować czytelnika i wodzić za nos do samego końca. Jeszcze jedną jej umiejętnością jest umiejętność kreowania postaci, za którymi po skończonej książce się tęskni i chciałoby się więcej.

Zapewne wiele z Was czytało już tę książkę w poprzednich wydaniach, ja niestety nie, ale i tak uważam, że te jest chyba najładniejsze.
Jeżeli jeszcze nie czytaliście to polecam!
Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka