Tytuł: Pretty little liars. Mordercze
Wydawnictwo:
Już nawet nie wiem, który to rok leci, ale minęło całkiem sporo czasu od momentu wydania pierwszego tomu i to właśnie dziś nadszedł ten dzień, w którym przeczytałam ostatnią część całej serii.
16 tomów za mną!
Ali po raz kolejny wygrała. Doprowadziła kłamczuchy do sądu. Jak zwykle to ona jest górą!
Aria, Spencer, Hanna i Emily nie wierzą same w to co się dzieje. Wszyscy oskarżają ich o zabicie Ali, tymczasem ona żyje i w najlepsze się z nimi bawi.
Kłamczuchy czeka proces i najprawdopodobniej długie więzienie, tymczasem wzajemnie obwiniają się o to co się wydarzyło.
Spencer jak najlepiej chce się przygotować do odsiadki, Emily nie potrafi sobie poradzić z głosem Ali w głowie, Hanna nie wierzy, w to, że czeka ją przyszłość w więzieniu, podczas gdy kariera stała dla niej otworem, natomiast Aria marzy o tym aby uciec i nigdy nie wracać.
Co zrobią Kłamczuchy i czy rzeczywiście czeka je długie więzienie?
O tym przeczytacie w zakończeniu całej serii.
Czy A. w końcu zostanie dopadnięta?
"Mordercze" to tak jak wspominałam ostatni tom serii i przyznam, że odetchnęłam z ulgą. Całe seria jest dobra i bałam się, że Autorka przedłużając ją w nieskończoność i wydając kolejne tomy, może zepsuć całą zabawę. I tak uważam, że napisać 16 tomów o jednej dziewczynie, która prześladuje 4 inne to wyczyn.
Ta część na pewno jest jedną z lepszych. Czytelnik nawet na moment nie może odetchnąć z ulgą bo ciągle coś się dzieje.
Jeżeli czytaliście wszystkie poprzednie tomy to i ten koniecznie musicie przeczytać.
Polecam!
przez
Blokotka