Tytuł: Piękno z pół i łąk
Wydawnictwo:

Bardzo lubię takie książki!
Recenzowałam już kilka tego typu z kosmetykami, które można zrobić w domu, ale ta jest nieco inna.
To piękno z pól i łąk czyli większość rzeczy, które potrzebujemy aby je wykonać znajdziemy na polach i łąkach. Oczywiście nie obędzie się na przykład bez sody oczyszczonej czy masła shea ale produktów do naszych domowych kosmetyków będziemy szukać w naturze.
Nie mówię, że od razu przerzucę się na kosmetyki naturalne, ale jeżeli mogę spróbować naturalnej pielęgnacji to czemu nie;)
W książce znajdziemy całkiem sporo przepisów ale też i konkretnej wiedzy. Mamy aż dziesięć rozdziałów, z których dowiemy się jak wykonać
- kosmetyki myjące,
- nawilżające,
- oczyszczające,
- tonizujące,
- luksusowe,
- kąpielowe,
- a także na szampony i kremy.
Jak widzicie możecie tutaj stworzyć całą bazę kosmetyków, które przydadzą się do codziennej pielęgnacji.
Ja jestem ich ogromnie ciekawa i na pewno spróbuję zrobić na sam początek kule do kąpieli. Są najłatwiejsze, a nie ma nic lepszego niż wieczorna kąpiel z pachnącą, własnoręcznie zrobioną kulą kąpielową.
Ja również uwielbiam tego typu książki, ponieważ coraz częściej doceniam to, co daje nam natura. Dobrze, że wracamy do tego, co nasze prababcie praktykowały :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się i fajnie, ze ta wiedza nie umrze razem z tym starszym pokoleniem tylko jest przekazywana dalej:)
UsuńCoś dla mojej mamy.:)
OdpowiedzUsuńDzień mamy już za 3 dni może to fajny pomysł na prezent dla niej?:)
Usuń