Tytuł: Trzy życzenia
Wydawnictwo:
Natalia zawsze marzyła tylko o jednym, o rodzinie.
Ale skolioza oraz niska samoocena, nie pozwoliła jej na to.
Dziewczyna przypadkiem trafia do domu Jadwigi i tam zostaje. Wkrótce poznaje Damiana i jego małą siostrę Alę, Natana i jego rodzinę oraz Magdę i jej partnera.
Każde z nich ma swoje problemy. Damian urodził się zdeformowany i zawsze był gnębiony przez swoją matkę. Teraz choć jest już dorosły dalej walczy z demonami przeszłości. Wyciągnął swoją siostrę z patologicznej rodziny i usiłuje jej stworzyć dom.
Natan z żoną Zosią walczą o swoje nienarodzone dziecko, a Magda bardzo chciałaby mieć dziecko, niestety nie jest to w głowie Siergiejowi.
Wszystkich tych ludzi dobrocią i miłością obdarza Jadwiga o złotym sercu. Jednak są pewne decyzje, które podejmuje się pod wpływem chwili, lub też takie, które odkłada się w czasie. Naszym bohaterom przyjdzie trochę ich podjąć.
"Trzy życzenia" to książka, która pokazuje, że zawsze można mieć nadzieję na lepsze jutro. Pokazuje też, że życie potrafi być kruche i nieprzewidywalne. Lubię książki Kasi Michalak, ale ta na pewno nie będzie moją ulubioną. Nie wiem z czego to wynika, ale nie polubiłam się z głównymi bohaterami. No może z Jadwigą. To kobieta - Anioł. Cała reszta dla mnie za infantylna i wprost nie mogłam znieść głównej bohaterki, która zamiast po prostu spróbować, zobaczyć co będzie czekała Bóg wie na co.
Jeżeli macie ochotę przeczytać tę książkę i po prostu może się odstresować, może poczytać o problemach innych, to nie będę Wam pisać, żebyście tego nie robili.
Ta książka jest na swój sposób pocieszająca i za to ją cenię.
przez
Blokotka