Kolorowanka „Muminki – Miłe chwile” już od pierwszego spojrzenia budzi ciepłe skojarzenia. Okładka w pastelowych odcieniach różu i błękitu przypomina świat, który od lat kojarzy się z łagodnością, spokojem i odrobiną nostalgii. W centrum ilustracji widzimy grupę dobrze znanych bohaterów: Muminka, jego mamę, Małą Mi i Włóczykija, wspólnie spędzających zwyczajny, sielski moment wśród drzew i kwiatów. Ta codzienność - tak typowa dla Doliny Muminków sama w sobie obiecuje, że w środku czeka coś kojącego, nieśpiesznego i pełnego dobrej energii.
Kolorowanka sprawia wrażenie starannie przemyślanej. Już sam wybór ilustracji na okładce sygnalizuje, że nie chodzi tu tylko o zabawę, ale również o powrót do świata, który wielu z nas zna z dzieciństwa.
W środku ilustracje nie przytłaczają nadmiarem detali, ale też nie są przesadnie proste. Rysunki nieco zachowują charakterystyczny styl Tove Jansson - lekko owalne kształty, grube, wyraziste kontury, a także mnóstwo elementów natury: gałęzie, liście, kwiaty i charakterystyczne skandynawskie pejzaże. Każdy obrazek wydaje się zaproszeniem do tego, aby zatrzymać się choć na chwilę i po prostu pozwolić ręce pracować, a myślom odpocząć. Dzięki temu kolorowanie nie jest tu tylko czynnością manualną, ale ma w sobie coś z małego rytuału, uspokajającego i wyciszającego.
„Miłe chwile” zdają się zresztą być tytułem bardzo adekwatnym. Kolorowanka sprawia wrażenie stworzonej właśnie po to, aby można było otworzyć ją po długim, męczącym dniu, rozłożyć przed sobą kredki czy flamastry i odnaleźć na chwilę ten prosty, niemal dziecięcy rodzaj radości. Obrazy z Muminkami mają w sobie coś łagodnego - nie narzucają tempa, nie wywołują presji perfekcji, lecz zachęcają, aby kolorować tak, jak się chce, tak, jak podpowiada nastrój.
To także rodzaj kolorowanki, która może sprawić przyjemność zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Dzieci znajdą w niej radosnych bohaterów i sympatyczne scenki, natomiast dorośli mogą docenić to, jak bardzo bliskie oryginalnej stylistyce są rysunki.
To właśnie ta atmosfera - pogodna, czuła i trochę sentymentalna - sprawia, że kolorowanka ma wyjątkowy charakter. Nie jest to wyłącznie zbiór obrazków do wypełnienia barwami. To zaproszenie do świata, w którym wszystko dzieje się wolniej, a zwykłe rzeczy - spacer, rozmowa, wieczór spędzony na trawie - mają wartość większą niż najbardziej spektakularne przygody.
„Muminki Miłe chwile” wydają się idealną propozycją dla osób, które szukają chwili oddechu, czegoś, co łączy prostą formę z ciepłym, bardzo kojącym nastrojem. To kolorowanka, którą można potraktować jak towarzyszkę relaksu: otwiera się ją nie tylko po to, by coś pokolorować, ale również po to, by choć na moment przenieść się w do Doliny Muminków, gdzie każdy dzień jest trochę spokojniejszy, a świat wydaje się bardziej przyjazny.


