![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRXoCgJV0wcg0dxaNEUkGR_wtcSYWCtMx0AJNqLwzzUIh75pSb14a_XFgWHaYpizZw56AMtakp5bhGGVOe41kjWRUW4xxLlTMY_EbDl4fzU8c2cbwKKuOc9yetIohBLgV72lNMdXMPentG/s320/k.jpg)
Tytuł: A niech to czykolada
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTSlvZGGvdZ5n7r-b0tpuCH0XdqaR8MpsH-QEyb1JOvL7a8urEthXB8PwW7DG-mC8pefI5NG-CArHps5T1X6Z_H82f6O9GEpworcjD_8FTR5z28gTqXH8_6EQV8KJ4CBCLjINW52_pDv-e/s200/stentor.jpg)
"A niech to czykolada" to magiczna opowieść o dziwnym kraju, w którym panują nadzwyczajne obyczaje.
Otóż miejscowa ludność, świętuje pojawienie się dłoni w kraciastej rękawiczce,która zawsze coś ze sobą przynosi. Wraz z nimi świętuje także Ole, główny bohater naszej książki. Święto "Zjawienia" czyli pojawienia się kraciastej rękawiczki, to dwa dni pełne hucznej zabawy, oczekiwanej prawie jak Święta Bożego Narodzenia. Pozostałe dni w roku to pustki. Pustka krokodyla, węgorza albo myszy.
Dziwne? Zdecydowanie tak.
Na naszych oczach podczas czytania kolejnych kartek Ole dorasta. W jego głowie z każdym dniem coraz wyraźniej układa się plan działania, który zmieni nie tylko jego życie ale także życie mieszkańców..
Książkę czyta się fantastycznie i mimo, że jest kierowana do starszych dzieci myślę, że z powodzeniem może po nią sięgnąć każdy dorosły.
Na uwagę zasługuje świetne podsumowanie książki zamieszczone przez wydawcę na okładce:
"Ta książka jest jak mistrzowski pokaz sztuki magicznej. Czytelnik (choć oczywiście ani trochę w magię nie wierzy!) jak dziecko daje się zwieść iluzji. Zafascynowany, ulega sprytnym sztuczkom autora, brnie coraz głębiej w kreowany przez niego świat, a potem… dziwi się, że tak łatwo dał się nabrać, i śmieje z własnej naiwności. Na koniec jednak zostaje z dziwnym poczuciem, że właściwie sam już nie wie, gdzie przebiega granica między rzeczywistością a iluzją. Bo czy świat, w którym żyjemy, nie jest tak naprawdę światem wyczarowanym z kapelusza przez zręcznego magika?"
Ja podpisuję się pod nim obiema rękami i lepiej bym tego nie ujęła.
Planujecie przeczytać?