Franklin pomaga pokonać tremę
Franklin i skaczące buty
Franklin i przyjęcie u cioci
Wydawnictwo:

Franklina pamiętam przede wszystkim z telewizji. Tę bajkę oglądało moje rodzeństwo, a ja im wiernie towarzyszyłam. Teraz mamy sympatycznego żółwika w książeczce i możemy czytać o jego przygodach bez końca.
"Franklin i skaczące buty" to historia o...skaczących butach:) Franklin odkąd zobaczył je na nogach swojego przyjaciela misia, bardzo o takich marzył. Rodzice nie chcieli mu ich kupić, argumentując, że nie mogą ulegać każdej zachciance syna. Franklin musiał zapracować na buty. Gdy już mu się to udało, okazało się, że skakanie wcale nie jest takie łatwe:)



Wszystkie przygody Franklina zawsze są proste i mądre. Każda z nich niesie inny morał i wszystkie obfitują w wydarzenia bliskie dziecku. Nie mówię o skaczących butach, bo takich pewnie dzieciaki mieć nie będą, ale zamiast takich butów może być każda inna zachcianka, chociażby rolki. Ważne jest, że mały czytelnik obserwując zachowanie Franklina, który zawsze jest niezwykle poprawny i grzeczny, widzi jak należy się zachować w danej sytuacji i uczy się poprawnych relacji z innymi.
Całość historii uzupełniona jest o przepiękne i bardzo kolorowe ilustracje. Jestem pewna, że ilustracjami będzie zachwycone każde dziecko, bo są nawet lepsze niż obraz w telewizji:)
Dodatkowo książeczki mają bardzo atrakcyjną cenę, więc jeżeli Wasze dziecko jest miłośnikiem Franklina, to koniecznie musicie uzupełnić biblioteczkę o te książeczki.
Polecam!