Tytuł: Antyporadnik
Wydawnictwo:
Na "Antyporadnik: zwróciłam uwagę dopiero na FB, a to za sprawą fenomenalnej promocji książki. Przyznam, że z ogromną przyjemnością, a także i z ciekawością przeczytałam wszystkie rozdziały, a jest ich trzynaście plus wstęp.
Każdy z rozdziałów zawiera antyporady:
- jak stracić męża
- jak stracić żonę
- jak stracić współmałżonka
- jak stracić dobry kontakt z dzieckiem
- jak stracić dziecko trochę starsze oraz całkiem dorosłe
- jak stracić synową
- jak stracić przyjaciółkę
- jak stracić radość życia
- jak stracić spokój ducha
- jak stracić kontakt z Bogiem
- jak stracić kontakt z samym sobą
oraz ostatni rozdział, który dotyczy sztuki tracenia.
Generalnie książka jest naprawdę genialna, bo uważam, że chyba łatwiej dotrzeć do człowieka dając mu antyrady niż porady. Dla mnie wszystko w książce opisane jest w sposób dobitny i sprawiający, że książka wywołuje myśl w czytelniku: o właśnie tak robię, a nie powinienem, muszą coś w sobie zmienić.
Tak jak wspominałam, "Antyporadnik" miał fantastyczną promocję w internecie, która opierała się na jednej antyporadzie i załączonym do niej obrazkiem. W książce niestety brak rysunków, ale za to do każdej antyporady są szczegółowe opisy.
Dla mnie to świetna książka i z przyjemnością ją polecam.
przez
Blokotka