Autorka: Melissa Darwood
Tytuł: Larista
Wydawnictwo:
Larysa odkąd pamięta zawsze marzyła o prawdziwej miłości od pierwszego wejrzenia.
Tej teorii nie rozumie najlepsza przyjaciółka Larysy - Zuza, która twierdzi, że nikt już w taką miłość nie wierzy.
Gdy w życiu Larysy pojawia się Gabriel - piękny, mroczny i niezwykle tajemniczy mężczyzna, wszystko się zmienia.
Wchodząca w dorosłość dziewczyna, wierzy, że wraz z Gabrielem spełnia się jej jedyne, wielkie marzenie - miłość od pierwszego wejrzenia.
Niestety nasza bohaterka nie wie jeszcze kim jest Gabriel, oraz co wraz z nim będzie musiała przeżyć...
"Larista" to typowa opowieść o miłości raczej dla młodzieży, nie polecałabym jej dorosłym czytelnikom z tego względu, że jest dosyć trywialna, ale generalnie nie jest źle. Według mnie to "Larista" jest skrzyżowaniem Greya i Zmierzchu, także pewnie młode pokolenie świetnie się w niej odnajdzie.
Książkę czyta się dobrze i dosyć szybko, akcja jest ciekawa, choć z góry można przewidzieć jaki będzie jej finał.
Larysa to dziewczyna właściwie idealna, ładna, mądra w dodatku uczynna i oddana, Gabriel zaś ma mroczną przeszłość i jest niezwykle tajemniczy oraz przystojny, czyli podsumowując - para idealna.
Jeżeli lubicie tego typu książki, to czemu nie, ale niestety "Larista" nie jest jakoś specjalnie odkrywcza, ale
w wolnej chwili jak najbardziej.