Tytuł: Larista
Wydawnictwo:

Larysa odkąd pamięta zawsze marzyła o prawdziwej miłości od pierwszego wejrzenia.
Tej teorii nie rozumie najlepsza przyjaciółka Larysy - Zuza, która twierdzi, że nikt już w taką miłość nie wierzy.
Gdy w życiu Larysy pojawia się Gabriel - piękny, mroczny i niezwykle tajemniczy mężczyzna, wszystko się zmienia.
Wchodząca w dorosłość dziewczyna, wierzy, że wraz z Gabrielem spełnia się jej jedyne, wielkie marzenie - miłość od pierwszego wejrzenia.
Niestety nasza bohaterka nie wie jeszcze kim jest Gabriel, oraz co wraz z nim będzie musiała przeżyć...
"Larista" to typowa opowieść o miłości raczej dla młodzieży, nie polecałabym jej dorosłym czytelnikom z tego względu, że jest dosyć trywialna, ale generalnie nie jest źle. Według mnie to "Larista" jest skrzyżowaniem Greya i Zmierzchu, także pewnie młode pokolenie świetnie się w niej odnajdzie.
Książkę czyta się dobrze i dosyć szybko, akcja jest ciekawa, choć z góry można przewidzieć jaki będzie jej finał.
Larysa to dziewczyna właściwie idealna, ładna, mądra w dodatku uczynna i oddana, Gabriel zaś ma mroczną przeszłość i jest niezwykle tajemniczy oraz przystojny, czyli podsumowując - para idealna.
Jeżeli lubicie tego typu książki, to czemu nie, ale niestety "Larista" nie jest jakoś specjalnie odkrywcza, ale
w wolnej chwili jak najbardziej.
Mnie rozczarowała. Schematyczna, stereotypowa, momentami infantylna i przesłodzona.
OdpowiedzUsuńJa mam 16 lat i Larista mi się bardzo podobała. Książka ma przesłanie, faktycznie klimatem jest podobna do Zmierzchu, ale trochę na nieco lepszym poziomie. Larysa jest o niebo lepsza niż bezpłciowa Bella:P. Za to Gabriel, jest cudowny, kocham takich chłopaków <3. Co do Greya podobieństwo jakie dostrzegłam to obecność scen miłosnych, choć te w Lariście są napisane z wyczuciem i fajniejszym językiem.
OdpowiedzUsuńJeżeli masz 16 lat to wcale się nie dziwie, że książka Ci się podoba. Gdybym ja tyle miała zapewne także szalałabym za przystojnym Gabrielem:)
UsuńMasz racje, że sceny miłosne niczym nie przypominają te z Greya, są zdecydowanie bardziej subtelne, ale widać, że są niejako chyba wzorowane na Greyu:)
Jako dorosła czytelniczka zgadzam się z Tobą, że książka jest dość przeciętna. Mogło być o wiele lepiej. Szkoda, że autorka nie do końca wykorzystała potencjał, jaki miała ta historia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Miłośniczka Książek
A potencjał był:))
UsuńPo książkę nie zamierzam sięgać, jednak to nawiązanie do Greya nieco mnie zaintrygowało, ale i trochę przeraziło - czy w powieści skierowanej do nastolatek zaczęto eksponować erotykę? Czytałam pierwszy tom trylogii James i nie bardzo potrafię sobie wyobrazić o jakim natężeniu i typie podobieństwa może być mowa... No chyba, że bardziej chodzi o podobieństwo w sposobie kreowania bohaterów, niż o podobieństwo w opisywaniu wiadomych scen.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, erotyka jest ale bardzo stonowana choć kiczem przypomina Greya:))
UsuńNie czytuję już tego gatunku, więc i Laristę odpuszczę... Niczym mnie nie przyciąga.
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i w mojej opinii była całkiem niezła :D
OdpowiedzUsuńJa czytałam i oceniam bardzo pozytywnie. Uważam, że jest to piękna opowieść dla wrażliwców takich jak ja. Skoro mowa o erotyce, może macie do polecenia jakieś fajne książki w tej tematyce? Przyznam, że mnie akurat w Lariście podobał się subtelny sposób opisywania scen miłosnych, ale z chęcią przeczytam coś lepszego, myślę że takie wyjadaczki polecą mi coś super;) Jestem właśnie po lekturze Nieczystej i zawiodłam się koszmarnie. To słownictwo... szkoda słów -.-
OdpowiedzUsuńMi się podobały Trzy oblicza pożądania, może Tobie też to podejdzie:)
UsuńOj, trójkąt małżeński niestety do mnie nie przemawia. Może polecicie coś o młodym związku - ona poznaje jego, i raczej bez wulgaryzmów.
UsuńHmm, to może Szczęściara Jill Shalvis? Teraz czytam i jest bardzo delikatnie i subtelnie. Choć to literatura nie typowo erotyczna, ale taka romansowa bardziej:)
UsuńMoże być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWczoraj zaczęłam czytać i początek zdecydowanie nie porywa. Myślałam, że będzie o wiele lepiej, ale co zrobić, może troszeczkę się rozkręci. Podejrzewam jak cała historia będzie wyglądać, ale po cichu jednak liczę, że to nie będzie to samo co zawsze ;)
OdpowiedzUsuńMogę Ci powiedzieć, że zapewne będzie wyglądać tak jak myślisz:P
Usuń