![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKKRtarU9C_T2u2RcXS3k9-_FA5EdrKy1O2OBf0e06acyccWrj_ztWGiByy4VDRfNtkCU_W79tEDFuPp8-V0DVoRlh69fodSMJIzLF9Vgjd7fqaSLucx3u55fYlsJSZwiDZjalOLW5XiQS/s320/czarownica-winnie-b-iext21035636.jpg)
Tytuł: Czarownica Winnie
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeT5niLQIVU7_y4-HisaBuuO9M5mvWawf22kXmXcPdEghVFWUZ9LKsqHaoQjbOfqAAVm4HnbMI8QOTEMuV-CbvYVCSUyJJ9Vq-AWZ0kjI-2518po4OJEA1x77M4fmI6uehX1JPYr-Ai-6r/s200/Papilon+Logo001.jpg)
Kilka dni temu pisałam o czarownicy Winnie i teraz powracam do Was z pierwszą częścią tej wspaniałej serii.
Od tej powinno się zacząć, bo właśnie tutaj wszystko się zaczyna.
Winnie mieszka w czarnym królestwie. Wszystko jest czarne, od fasady domu po wannę i dywan. Kot, drugi mieszkaniec czarnego królestwa, także jest czarny i ten fakt sprawia, że czasami może wydarzyć się coś nieprzyjemnego, a właściwie już się wydarzyło, bo skoro wszystko jest czarne i kot też jest czarny, to gdy czarny kot, usiądzie na czarnym fotelu, można go nie zauważyć prawda?
I tak też się stało później z dywanem, gdy Winnie nie zauważyła Wilbura leżącego na dywanie i wyrżnęła o niego jak długa, brzydko mówiąc.
Więc ileż można? Winnie nie będzie zmieniała przecież całego domu, najlepiej zmienić kolor kotu!
Wystarczy krzyknąć, sami wiecie co..
A z tego będą same kłopoty..
Tą częścią chyba jestem jeszcze bardziej oczarowana niż poprzednią. Choć jako tako, nie ma waloru edukacyjnego to strasznie podoba mi się cała historia. No i nie zapomnę o przepięknych ilustracjach. Naprawdę, ilustrator ma genialny styl i całość wspaniale komponuje się z tekstem.
Koniecznie kupcie dziecku tę serię, bo jest warta uwagi!