Tytuł: Homeland. Ścieżki Carrie
Wydawnictwo:
Jestem strasznie do tyłu w serialach, więc sięgając po książkę dopiero na okładce doczytałam, że jest taki serial. No cóż, teraz po przeczytaniu wiem, że z pewnością w wolnej chwili zacznę go oglądać.
Carrie to piękna i niezwykle inteligentna kobieta. Niestety jest chora na chorobę afektywną dwubiegunową, która sprawia, że Carrie raz jest w fantastycznym nastroju i mogłaby przenosić góry, natomiast drugim biegunem tej choroby jest depresja i brak chęci na cokolwiek. Oczywiście chorobę można leczyć, ale niestety leczenie wyklucza normalne funkcjonowanie w zawodzie, który wykonuje Carrie. Bo musicie wiedzieć, że nasza bohaterką jest agentką CIA.
Carrie kocha to co robi, mimo to jest jej bardzo trudno nie wyróżniać się w Bejrucie. Gdy pewnego dnia zostaje niemal uprowadzona przez terrorystów, tylko dzięki szybkiemu myśleniu i inteligencji, kobiecie udaje się uciec. Niestety nikt tego nie docenia i agenta zostaje zesłana do USA.
Carrie wie, że nie nadaje się do siedzenia za biurkiem. Jest stworzona do bycia w terenie i błaga szefostwo aby pozwoliło doprowadzić jej sprawę w Bejrucie do końca. Czy szef da jej jeszcze jedną szansę? Czy uda się jej doprowadzić do głównego przywódcy Al-Kaidy i czy zapobiegnie zamachowi na Nowy Jork?
Przyznam, że jestem zaskoczona. Książka, która na pierwszy rzut oka jest taka niepozorna skrywa wiele zagadek i wprawia czytelnika w stan niepewności.
Carrie bardzo mnie intryguje. Jest tajemnicza, twarda, profesjonalna, a mimo to wykazuje się bezdenną głupotą zaniedbując swoje zdrowie. Łyka co popadnie aby móc pracować, silne leki, które bierze bez konsultacji z lekarzem, popija najczęściej wódką, a później zapija kawą. Prócz tego nie ma żadnego życia rodzinnego, ale nie dlatego, że nie mogłaby mieć, ona najzwyczajniej w świecie nie chce. Dlatego bez skrupułów wykorzystuje przypadkowo spotkanych mężczyzn i spędza z nimi noc, aby rozładować swoje napięcie. Mimo tych wszystkich wad, Carrie jest naprawdę intrygującą bohaterką i za to ją lubię. Nie jest idealna i cukierkowa jak to często bywa.
"Homeland. Ścieżki Carrie" to książka, która z pewnością spodoba się wszystkim tym, którzy lubią powieści szpiegowskie. Autor postarał się aby napięcie budowane było stopniowo, a bohaterowie z każdą stroną byli bardziej intrygujący. Jeżeli macie ochotę na powieść szpiegowską to tę jak najbardziej polecam, jestem pewna, że każdy kto szuka mocnych wrażeń, tutaj je znajdzie.
przez
Blokotka