Tytuł: Świat na żółto
Wydawnictwo:

Tę książkę powinien przeczytać chyba każdy, aby docenić to co ma w swoim życiu. Ta mała, niepozorna żółta książka zawiera niesamowicie dużo optymizmu, cierpienia, a także choroby i nadziei.
Ta książka to taka spowiedź autora, która niesamowicie w gruncie rzeczy pociesza, nas czytelników. A przecież to Alberta trzeba by pocieszać. Jako młody chłopak większość czasu spędził w szpitalach. Stracił płuco, nogę i część wątroby. Jakim cudem więc pociesza innych?
Wszystko chyba za sprawą tego, że on po prostu cieszy się chwilą. Ta książka to taki rodzaj poradnika, wraz z pamiętnikiem. Choć czasami jego optymizm jest wręcz niezrozumiały, to jednak stara się podnieść na duchu innych, a przy okazji i siebie.
Razem z czytelnikiem raz jeszcze przeżywa swoją historię, która jest nieco chaotyczna, czasami niedokończona, ale bardzo szczera.
Jeżeli macie ochotę na taką książkę, koniecznie przeczytajcie.
Wydaje mi się, że ta książka daje nadzieje i skłania do refleksji, jednak nie jest całkowicie w moim guście, raczej odpuszczę :)
OdpowiedzUsuń