Autorka: Malwina Bareła
Tytuł: Lunchbox na każdy dzień
Wydawnictwo:
Super, że w końcu powstała taka książka, bo ja kocham lunchboxy, a nigdy nie mam pomysłu co do nich wsadzić.
Co więcej tutaj przepisy są podzielone na pory roku!
Dokładnie tego było mi trzeba. Przeglądałam już wiele takich książek ale zawsze miałam ten problem, że jak już miałam zrobić jakiś przepis okazywało się, że produkty trudno było dostać w sklepie albo nie był na nie sezon i tak dalej. Teraz po prostu szukam lunchboxów na jesień i sprawa z głowy. Oczywiście nie muszę się ograniczać tylko do nich, ale wybierając coś z wiosny mam świadomość, że produkty nie będą tak dobre jak te sezonowe.
Przepisy jak i wydanie tej książki naprawdę robią wrażenie. Książka jest zachwycająca, a przepisy pyszne i łatwe w wykonaniu.
Okazuje się, że cześć z nich nawet znam i są w naszej kuchni. ale nigdy nie pomyślałam, że można je też włożyć do pudełka.
Czy widzicie jak te pudełka wyglądają? Są absolutnie boskie! Co jeszcze w książce mi się podoba to praktyczne porady jak utrzymać pudełka w nieskazitelności. Pamiętam jak mężowi włożyłam gołąbki do białego pojemnika. Wiadomo jak wyglądał. Nie potrafiłam tego domyć jeszcze przez tydzień. Tutaj są fajne porady na to jak tego uniknąć albo jak się pozbyć tego typu plam.
Generalnie jeżeli jecie w pracy swoje posiłki a chcecie je urozmaicić, albo być może dopiero je wprowadzić to tutaj dzięki tej książce zaczniecie.
Polecam!