Autorka: Anna Karpińska
Tytuł: Bezpieczny port
Wydawnictwo:
Nie tak dawno recenzowałam książkę "Szukając przystani". "Bezpieczny port" to kontynuacja losów bohaterów.
Wanda i Pola to babcia i wnuczka. Tę książkę rozpoczynamy w trudnym momencie, bowiem Pola zaginęła.
Gdy dziewczynka się odnajduje, Wanda nie potrafi nacieszyć się wnuczką i gdy wspólnik postanawia odejść z restauracji, kobieta wynajmuje ją aby móc w pełni poświęcać się wnuczce.
Jednak los szykuje dla Wandy wiele wspaniałych momentów ale też i smutnych. Jak kobieta poradzi sobie z przeciwnościami losu?
Czy odnajdzie w końcu bezpieczny port?
Przyznam, że jest to jedna z niewielu powieści, przy której czas leci jak szalony. Ani się nie obejrzymy, a już do końca książki pozostaje zaledwie kilkanaście stron i chciałoby się czytać i czytać.
Poza tym w tych książkach nie brakuje rodzinnych tajemnic, różnych chorób, śmierci czy wzajemnych żalów.
Jeśli lubicie tego typu książki z rodzinnymi tajemnicami w tle, to ta seria książek na pewno Wam się spodoba.
Zachęcam do sięgnięcia zarówno po tę jak i poprzednią część:)