Autor: Thomas Thiemeyer
Tytuł: Miasto Poszukiwaczy Deszczu
Wydawnictwo:
Przenieśmy się do Berlina. Jest rok 1893.
Oczywiście, ta historia nigdy by się nie wydarzyła, gdyby nie Oskar - mały złodziejaszek, ale do rzeczy.
Oskar, okradł pewnego dziwnego człowieka, a ten w odwecie posypał go białym proszkiem, który sprawił, że Oskar stracił przytomność.
Gdy się już budzi, jest w pięknym domu, który należy do słynnego podróżnika Carla Fridriecha von Humboldta.
Podróżnik daje chłopcu ultimatum, albo wniesie na niego skargę za kradzież, albo zostanie jego asystentem w podróży do Peru, w którą ma zamiar wyruszyć wraz z przyjaciółmi.
Pewnie zastanawiacie się po co Carl chce tam pojechać? Otóż mężczyzna, pragnie odkryć miasto, zwane Pożeraczem Deszczu.
Czy mu się uda? Czy takie miasto istnieje?
Musicie także wiedzieć, że tropem podróżnika podąża dawna przyjaciółka, której serce pała żądzą zemsty.
Jak skończy się ta historia?
Zapraszam do fascynującego świata przygód!
"Miasto Pożeraczy Deszczu" - to fantastyczna opowieść, którą czyta się jednym tchem.
Rzeczywiste postacie historyczne,chociażby Leonadro da Vinci, sprawiają, że czytelnik ma wrażenie, jakby ta historia miała miejsce!
W książce widać, że autor znał się na rzeczy. Wszystkie opisy miejsc i przyrody, są tak malownicze, że z przyjemnością się je czyta.
Dodatkowo, główni bohaterowie są bardzo wyraźnie nakreśleni, więc wydawać by się mogło, że znamy ich, całe swoje życie.
Muszę wspomnieć też o zakończeniu książki, które jest niesamowicie wzruszające.
Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała o wydaniu książki. Jest niesamowite. Na pierwszy rzut oka przypomina starą księgę, która ma w sobie pewne tajemnice. Po otwarciu, naszym oczom ukazuje się mapa. Kartki książki są grube, a ona sama dosyć ciężka. Wszystkie te małe odczucia wobec książki, sprawiają, że nasza wyobraźnia szaleje.
Poza tym nie ma na co czekać! Lato, to świetna pora, do zagłębienia się w świat przygód razem z głównymi bohaterami książki "Miasto Pożeraczy Deszczu".
Polecam!