Lato w Jagódce - Katarzyna Michalak
Autorka: Katarzyna Michalak
Tytuł: Lato w Jagódce
Wydawnictwo:Podejrzewam, że każdy po przeczytaniu tej książki, pokochał Gabrysię. Zresztą, zastanawiam się jak można jej nie kochać?
Ta wspaniała i ciepła dziewczyna, jest główną bohaterką książki "Lato w Jagódce".
Mogłoby się wydawać, że Gabrysia nie miała w życiu łatwo.
Jest niepełnosprawna i podobno brzydka jak noc. W dodatku rodzice, podrzucili ją obcej osobie pod drzwi.
Jednak wcale nie jest nieszczęśliwa. Wręcz przeciwnie, jest szczęśliwa i to przez duże S.
Gabrysia Szczęśliwa, trafiła pod opiekę, do wspaniałej i wrażliwej osoby, która wychowała ją najlepiej jak potrafiła.
Prócz dobrego wychowania, Gabrysia otrzymała bezwarunkową miłość i dobroć dla świata.
Główna bohaterka, prócz Szczęścia w nazwisku, ma też szczęście w życiu, a może to los tak chciał?
Po otrzymaniu wymarzonej pracy w stadninie koni, lawina nieprzewidzianych wydarzeń spada na Gabrysie z prędkością świata. Otóż, tuż za rogiem czeka pierwsza miłość, sława, pieniądze, siostra i dom...
Ale czy sława idzie w parze z miłością?
"Lato w Jagódce" to książka ponadczasowa, nie tylko o miłości. To fantastyczna i pełna ciepła opowieść o sile dobra. O tym, że warto dawać, nie brać.
Gabrysia dostała tylko miłość, i tą miłością starała się obdzielić cały świat.
Mimo, że była chora, cieszyła się tym co ma. Dawała ludziom uśmiech i nadzieję.
Od początku książki, bardzo jej kibicowałam, razem z nią ocierałam pierwsze łzy zawodu miłosnego, wspierałam ją w trudach pierwszej pracy i byłam obok, gdy nie doświadczała zrozumienia innych.
Słowem, towarzyszyłam jej wiernie przez wszystkie kartki książki.
Z ogromnym żalem rozstawałam się z lekturą, co zresztą jest normalne w książkach Kasi Michalak.
Ona chyba jako jedyna, potrafi stworzyć niepowtarzalny nastrój książki, a tym samym sprawić, że jej bohaterów pamięta się przez bardzo długi czas.
Polecam!