

Kto z nas nie marzył, o tym kim chce zostać w przyszłości? Bawiliśmy się w lekarzy, nauczycielki,policjantów, ogrodników,pielęgniarki, i strażaków.
Nakładem wydawnictwa Wilga, ukazały się wspaniałe książeczki o czterech najbardziej popularnych zawodach. Wśród tych czterech książeczek znajdziemy: strażaka, nauczycielkę, policjanta i lekarkę.

Twoje dziecko pragnie zostać strażakiem? To tak jak Jaś! On także marzy o pracy strażaka, tak jak jego tata.
A może chce być policjantem? To przecież policjant zna prawo doskonale, mknąc na akcje na sygnale.
Być może Twoja córka pragnie być lekarką i nieść pomoc chorym ludziom. A może nauczycielką, tak jak mama Dorotki?
Kimkolwiek chce zostać, te książeczki z pewnością pomogą podjąć decyzje.
Wydane w małej formie z twardymi kartkami są odpowiednie dla dzieci w każdym wieku. Napisane są w formie króciutkich rymowanek, które szybko się czyta i łatwo zapamiętuje. Dzięki tym książeczkom, dziecko poznaje zawody w różnych aspektach. Policjant nie tylko goni przestępców, ale także pomaga starszym ludziom na pasach, czy chodzi do przedszkola uczyć dzieci. Strażak prócz gaszenia pożarów, ściąga także koty z drzewa i pomaga podczas powodzi i kataklizmów. Takie przedstawienie zawodów sprawia, że dzieci mają większą wiedzę.

Całości dopełniają piękne,kolorowe i dynamiczne ilustracje.
Całe seria jest strzałem w dziesiątkę i gorąco Wam ją polecam. Tym bardziej, że książeczki nie są drogie, a z pewnością sprawią radość każdemu dziecku.

Jeden egzemplarz książeczki jest dla Was, a dokładnie Nauczycielka.
Kto ma ochotę taki egzemplarz wygrać, proszę o pozostawienie komentarza, od dziś do soboty (12:00)
Proszę także odpowiedzieć na pytanie. O jakim zawodzie marzyliście w dzieciństwie? Czy marzenie się spełniło?
Kto ma ochotę taki egzemplarz wygrać, proszę o pozostawienie komentarza, od dziś do soboty (12:00)
Proszę także odpowiedzieć na pytanie. O jakim zawodzie marzyliście w dzieciństwie? Czy marzenie się spełniło?
Marzyłam, by być nauczycielką właśnie (mało oryginalnie:)), ale na studiach polonistycznych wybrałam specjalizację kulturoznawczą, by uniknąć spędzania kolejnych lat w szkole, co z tego, że po drugiej stronie biurka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chetnie wezme udzial w losowaniu ;) ja chcialam zostac pielegniarka a zostalam opiekunka medyczna.Czyli zawsze cos zostaje z marzen...A teraz z usmiechem na twarzy patrze jak w opiekunke bawi sie moja 4 letnia coreczka Olga i dla niej bylaby ta ksiazeczka.Pozdrawiam serdecznie malgorzatariebandt@wp.pl
OdpowiedzUsuńChętnie wezmę udział w losowaniu. Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie to chciałam być nauczycielką. Moje marzenie się spełniło, choć mama bardzo mnie od tego zamierzenia próbowała odsunąć. Skończyłam szkołę ekonomiczną, a potem poszłam na studia w całkiem innym pedagogicznym kierunku i teraz pracuję z dzieciakami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńA jako dziecko chciałam być nauczycielką... I spełniło mi się:)
Ale była też druga opcja - sprzedawczyni w naszym wiejskim sklepie. Byłam pewna, że te wszystkie rzeczy na półkach są jej własnością. Niespecjalnie mi zależało na kaszy czy soli ale te landrynki i czekolada wawelska... Teraz już takich nie ma;(
zapisuję się:)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że moim marzeniem jest bycie nauczycielką!:)
Póki co jestem dopiero na drodze do realizacji marzenia, bo jeszcze studiuję, ale już za kilka lat będę mogła spełniać się w zawodzie!:))
...i ja chciałam zostać nauczycielką języka polskiego...jestem księgową :( Staram się zarazić moje dzieci miłością do książek i chętnie wezmę udział w losowaniu.
OdpowiedzUsuńOczywiście zgłaszam się, znam kogoś, kto byłby zachwycony tą książką :)
OdpowiedzUsuńJa od małego chciałam być prawnikiem, czy się sprawdzi? Jeszcze nie wiem.
PS. "O jakim zawodzie marzyliście w dzieciństwie,i czy marzenie się spełniło?" - przed "i" nie powinno być przecinka.
Dzięki:D Miał być znak zapytania:D
OdpowiedzUsuńJa chciałam być weterynarzem, niestety się nie spełniło, ale sama się do tego przyczyniłam bo uczyć mi się nie chciało wystarczająco dużo :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Agata
I ja się zgłaszam.
OdpowiedzUsuńJa natomiast od dziecka marzyłam zostać strażakiem tak jak mój tata i brat, gdyż chciałam pomagać ludziom i być pożyteczna. Niestety ze względów zdrowotnych nie dane mi było zrealizować tego marzenia.
No ta książeczka jest dla mnie idealna;)ale to dopiero teraz chcę zostać panią nauczycielką,a w dzieciństwie (tym najodleglejszym które pamiętam), chciałam być Panią Bagińską. Już wyjaśniam że tak nazywał się pani sprzątająca w naszym bloku, wszyscy właśnie tak się do niej zwracali i ja myślałam że tak nazywa się jej zawód:) a dlaczego tak mi się to podobało? bo ona cały czas była blisko domu i dzieci-mieszkał również w naszym bloku- i miała zawsze dużo wolnego czasu:)Marzenie się nie spełniło, zostałam panią ekonomistką z urzędu , na szczęście szybko odkryłam że to nie to i mam nadzieję to zmienić:)
OdpowiedzUsuńA ja chciałam być weterynarzem, niestety gdzieś po drodze to uciekło i zostałam zootechnikiem :D W zawodzie nie pracuje, więc tak po prawdzie z moich marzeń nic nie zostało ;)
OdpowiedzUsuńJa chciałam być policjantką albo stewardessą :) I żałuję, że nie zostałam policjantką. Do dzisiaj jest to moje marzenie. Pracować w wydziale w terrorze kryminalnym pozostaje w sferze marzeń. Ale miałam za to dwumiesięczne praktyki w Komendzie Stołecznej Policji i chwalę sobie, chwalę :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się i ja :)
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie chciałam być nauczycielką, policjantką, prawniczką, weterynarzem, a skończyłam jako lektor angielskiego :)
Jako dziecko chciałam być: listonoszem, pracować na poczcie, ewentualnie w Kiosku Ruchu :P Potem gdy zaczęłam chodzić do szkoły, chciałam zostać nauczycielką. No i zostałam :)
OdpowiedzUsuńa książeczkę chętnie przygarnie moja Ania :)
To bardzo miło wrócić tak do swoich własnych dziecięcych wspomnień. Ja zawsze, odkąd pamiętam chciałam zostać pisarką. Na razie marzenie powoli rusza- pracuję nad swoją książką. Mam tez udział w tomikach uczniowskich, dokładnie dwóch, które można spotkać w niektórych księgarniach.
OdpowiedzUsuńPotem chciałam być weterynarzem, ale teraz gdy patrze na krew odpływam ;)
Moja młodsza siostra chciałaby zostać nauczycielką w przedszkolu ;) Haha- moze się uda.
Ksiazke przygarne chetnie. Chcialam zostac archeologiem. Nie spelnilo sie ;)
OdpowiedzUsuńJa się zgłaszam, ciekawe jak zachęcają do tego zawodu? ;)
OdpowiedzUsuń