Autorka: Sara ShepardTytuł: Pretty Little Liars. NiewiarygodneWydawnictwo:
Jestem okropnie zawiedziona, że to już koniec. Na kolejne części przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku. I mimo, że rok 2012 mamy już za pasem, to z perspektywy czytelnika wydaje mi się to bardzo odległy termin.
Czwarta część serii "Pretty Little Liars. Niewiarygodne" zaskoczyła mnie nie tylko ilością zwrotów akcji, ale także napięciem jakie panowało od początku do końca książki.
Jak wiecie, wszystkie sekrety naszych głównych bohaterek ujrzały światło dzienne. Pytanie tylko kto do tego dopuścił?
Śledztwo nadal trwa. Aria, Spencer i Emily żyją w ciągłym strachu. To co przytrafiło się Hannie, skutecznie je przestraszyło.
Natomiast A. świetnie się bawi, wodząc za nos dziewczyny oraz najlepszą przyjaciółkę Hanny - Monę.
Wszystko staje się coraz bardziej podejrzane. Dziewczyny stają się jeszcze bardziej czujne, bowiem wiedzą, że w tłumie gdzieś czai się A.
Gdy na światło dzienne wychodzi pewien nieznany szczegół z życia Ali, zaczyna się jak to określił wydawca: "jazda bez trzymanki".
Lepiej bym tego nie ujęła. Pytanie tylko, kto wytrzyma takie tempo, a kto zostanie z tyłu?
Mogę Was zapewnić, że będzie się działo!
Od pierwszej części zastanawiałam się kto podpisuje się jako A. Macie jak w banku, że w tej części wszystko, absolutnie wszystko się wyjaśni. Oczywiście autorka zostawiła sobie kilka małych sekrecików na później. W końcu jak stwierdziła w podziękowaniach, kłamczuchy, zawsze pozostaną kłamczuchami, dlatego w kolejnych częściach czeka nas cała lawina nowych przygód czterech przyjaciółek.
Ja nie umiem się doczekać i mam nadzieję, że kolejne części będą tak dobre jak pierwsze cztery, a może nawet lepsze. Póki co, ta seria ma tendencję wzrostową. Każdy tom jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego.
Jeszcze kilka słów o okładkach. Nie wiem czy widzieliście okładki oryginalne. Jeżeli nie zamieszczam je dla Was. Według mnie są okropne, nasze są przepiękne i bardzo minimalistyczne. Zdecydowanie cudownie się prezentują, a okładka czwartej części jest chyba najpiękniejsza.
Wiem, że wiele z Was zdecydowało się zacząć serię "Pretty Little Liars", ale jeżeli jest jeszcze ktoś, wśród czytelników mojego bloga, kto się nie zdecydował, ja bardzo, bardzo namawiam!
Warto:)
Oczywiście polecam czwarty tom przygód i czekam na wasze typy dotyczące kim jest A.
Ja już wiem, a Wy?:D