
Tytuł: Mimo wszystko Wiktoria
Wydawnictwo:

W tej powieści rządzą kobiety. Zuzanna, Edyta, Michalina i Gabriella. Jak są kobiety to i są mężczyźni, a prócz nich cała masa problemów. Jest samotne macierzyństwo, problemy z zajściem w ciążę, są i tajemnice i tematy tabu. Jest i Dom Otwarty...oraz pasje!
Książka jest zupełnie inna niż się spodziewałam. Bałam się, że będzie przewidywalna, ale okazała się intrygująca i pasjonująca.
Dialogi pomiędzy bohaterkami pierwsza klasa! Z przyjemnością je czytałam i to chyba one są największym atutem tej książki.
Fabuła ma sens, a wszystkie wątki poboczne są dobrze powiązane z całością. Jeżeli zastanawiacie się o czym tak naprawdę jest książki: "Mimo wszystko Wiktoria" to muszę Wam zdradzić, że jest przede wszystkim o poszukiwaniu szczęścia. Dla każdego szczęście jest czymś innym i to jest bardzo fascynujące.
Nie mogę też nie wspomnieć o przepięknej okładce. Jest niesamowicie apetyczna i trudno od niej oderwać wzrok.
Jeżeli lubicie historie, które porywają czytelnika w świat kobiecej przyjaźni i pasji to ta będzie idealna!
Polecam:)
Kolejna pozytywna recenzja tej książki. Chyba się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńOkładka przeurocza! Powoli zaczynam się przekonywać i do literatury kobiecej, i do polskich autorów. Bardzo chętnie przeczytam "Mimo wszystko Wiktoria", choć przyznam, że tytuł mnie zniechęca:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam!:)
może być przyjemną lekturą w wolnym czasie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Gdzieś już czytałam o tej książce i opinia była równie zachecająca. Okładka faktycznie przyiąca. Sięgnę po nią na pewno. Pozdrawiam Agata
OdpowiedzUsuńmagiczneatelier.blogspote.com
dawniej
bizuteriazfilcu
Muszę sie tą książką bliżej zainteresować :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się na miłą i przyjemną lekturę :)
OdpowiedzUsuńokładka i recenzja - zachęcające!
myślę, że się skuszę - coś na letni wieczór...
pozdrawiam :)
Nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńMam w planach
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie. Szczególnie te kulinarne akcenty na okładce mnie przyciągają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Magda
Przy okazji zapraszam do mnie na kończące się już niebawem ksiązkowo-kulinarne candy:)
Chętnie sięgnę po tę książkę! :)
OdpowiedzUsuńRównież mam na nią apetyt ;)
OdpowiedzUsuńchyba się skusze. ; ) wygląda bardzo apetycznie. :D
OdpowiedzUsuńSądziłam, że to będzie jakieś kiepskie czytadło, a tu proszę, wygląda na to, że nie. Tak, więc chętnie sięgnę przy okazji.
OdpowiedzUsuń