Tytuł: Barbara Park
Wydawnictwo:
Zuźka od dziś jest moją ulubienicą. Absolutnie nie do pokonania! Jest małą wredną, upierdliwą ale kochaną istotką, która ma niesamowicie długi jęzor.
Nie wiem czemu do tej pory nie czytałam o jej przygodach, na książkę trafiłam przypadkiem, ale czyta się ją wybornie!
Zuźka właśnie idzie do zerówki, nie ma zamiaru jeździć głupim i śmierdzącym autobusem więc postanawia się schować, a z tego wynikną same nieszczęścia.
W zerówce na Zuźkę czekają nowe przyjaźnie, a w domu prawdziwy braciszek, który podobno miał być śliczną małpeczką!
Życie Zuźki komplikuje się gdy musi przebrać się z okazji dnia pracy. Ale kim mogłaby być Zuźka? Och, dziewczynka ma tyle marzeń!
Książkę czyta się wspaniale! W środku czekają na czytelnika trzy opowiadania, jedno lepsze od drugiego. To niesamowite jak bardzo może nas denerwować ta wszędobylska dziewczynka i jak mocno można ją polubić. Jestem zachwycona Zuzią i z niecierpliwością czekam na kolejne jej przygody.
Polecam!
przez
Blokotka