Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMbXN6pks6AMuH7_CklNjvChNA6GdB8s6nbP1Qxivlk98UR8SA6Xf6XR104sJanP2VRpuDaYqb0aV3thI2pFZk90-WF1oXFcJs5npdM0ntmJaBW3nF8MfDVsvcYJMsUWAyo2t7LOpVT_WZ/s1600/jednosc+la+dz.jpg)
Pamiętam jak na pierwszym roku studiów dorwałam baśnie braci Grimm, które mieliśmy omawiać na ćwiczeniach i przeczytałam je jednym tchem.
To oczywiście nie tak, że nigdy wcześniej ich nie czytałam czy coś, po prostu zdążyłam zapomnieć jak wciągają i jakie fantastyczne są.
Baśnie uwielbiam. Kocham Andersena, uwielbiam baśnie braci Grimm i nic na to nie poradzę:)
Z wielką przyjemnością zawsze sięgam po nowe wydania baśni i przyznam, że za każdym razem jestem zaskoczona. Tym razem baśnie ukazały się dzięki Wydawnictwu Jedność, wydane w pięknej, twardej, puchowej oprawie, która jest nie dość, że bardzo wytrzymała to jeszcze przyjazna dla dziecka.
W środku znajdziemy dwadzieścia osiem baśni, wśród nich moje ukochane:
- Pani Zima
- Wilk i siedmioro koźlątek
- Tomcio Paluszek
czy
- Stoliczku nakryj się
Baśnie są piękne zilustrowane i naprawdę przyjemnie się je ogląda. W moim odczuciu mają za małą czcionkę, ale zapewne gdyby miały większą, książka zmieniłaby gabaryty.
Z przyjemnością Wam ją polecam, jeżeli Wasze dziecko nie ma jeszcze swojego egzemplarza, warto pomyśleć o tym wydaniu.