Wydawnictwo:

Pamiętam jak na pierwszym roku studiów dorwałam baśnie braci Grimm, które mieliśmy omawiać na ćwiczeniach i przeczytałam je jednym tchem.
To oczywiście nie tak, że nigdy wcześniej ich nie czytałam czy coś, po prostu zdążyłam zapomnieć jak wciągają i jakie fantastyczne są.
Baśnie uwielbiam. Kocham Andersena, uwielbiam baśnie braci Grimm i nic na to nie poradzę:)
Z wielką przyjemnością zawsze sięgam po nowe wydania baśni i przyznam, że za każdym razem jestem zaskoczona. Tym razem baśnie ukazały się dzięki Wydawnictwu Jedność, wydane w pięknej, twardej, puchowej oprawie, która jest nie dość, że bardzo wytrzymała to jeszcze przyjazna dla dziecka.
W środku znajdziemy dwadzieścia osiem baśni, wśród nich moje ukochane:
- Pani Zima
- Wilk i siedmioro koźlątek
- Tomcio Paluszek
czy
- Stoliczku nakryj się
Baśnie są piękne zilustrowane i naprawdę przyjemnie się je ogląda. W moim odczuciu mają za małą czcionkę, ale zapewne gdyby miały większą, książka zmieniłaby gabaryty.
Z przyjemnością Wam ją polecam, jeżeli Wasze dziecko nie ma jeszcze swojego egzemplarza, warto pomyśleć o tym wydaniu.
Ja także bardzo lubię wszelkiego rodzaju baśnie. Najbardziej cenię sobie swoje stare wydanie Baśni Andersena (liczy ponad 60 lat), które zawiera nie tylko te znane, ale i także takie, o których z pewnością większość nie słyszała.
OdpowiedzUsuńBaśnie braci Grimm także bardzo lubię, a wydanie graficzne, które prezentujesz, bardzo mi się podoba :-)
Zapraszam: im-bookworm.blogspot.com
Moje dziecko na pewno otrzyma w prezencie baśnie Andersena i baci Grimm. Moja ksiązka już jest bardzo poniszczona, a w księgarniach spotykam co rusz tak piękne wydania, że mam ochotę kupić wszyskie!
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna :) ja już jako nastoletni podlotek uwielbiałam baśnie Braci Grimm...ostatnio opowiadałam właśnie o tym mojej córce. Ja lubiłam Braci Grimm a moja siostra Andersena. Chyba zakupię dla niej - a ja sobie przypomnę.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam dzieci, ale jak je będę mieć to na pewno Baśnie Braci Grimm oraz Baśnie Andersena będą czytane co wieczór :)
OdpowiedzUsuń