Przejdź do głównej zawartości

SOCIAL MEDIA

Nie tylko o łajdakach - Magdalena Kulus





Nastka to młoda dziewczyna, która już ma dosyć życia z rodzicami pod jednym dachem. Ciągle tylko słyszy narzekania, a to za bardzo nabałaganiła, znów pije kakao na noc, nic nie je, je zbyt dużo, była zbyt głośno, znów przychodzi ten sam chłopak, a to nikt do niej nie przychodzi, nie uczy się, uczy się zbyt dużo i tak na okrągło.

Dziewczyna postanawia wyjechać do domu na wieś, nie tylko po to aby odpocząć od rodziców, ale także po to, aby dokończyć w końcu swoją pracę magisterską, a także wyleczyć złamane serce.

Wkrótce poznaje skrzypka Julka, przystojnego Florka, a także angażuje się w przygotowanie dzieci do Pierwszej Komunii Świętej. Jest też świeżym tematem do plotek w lokalnej społeczności

Czy Nastka znajdzie miłość i odnajdzie drogę do szczęścia i zadowolenia?

"Nie tylko o łajdakach" to specyficzna książka, którą naprawdę dobrze się czyta. Brakowało mi tego zaskoczenia, które w podczas czytania niekiedy mi towarzyszy, ale nie umniejszało mi to przyjemności czytania. Główna bohaterka bardzo przypomina mi moją siostrę, która też często wyjeżdża na wieś, żeby uniknąć tłumu jaki czasami panuje w naszym domu.

W książce brakuje mi jeszcze jednej rzeczy. Konkretnego zakończenia. To, że zostało ono tak otwarte, lub może lepszym sformułowaniem będzie, że zostało niedopowiedziane, daje autorce pole do popisu, gdyby chciała pisać drugą część, a jeżeli taka by powstała, chętnie bym ją przeczytała:)

A jakie są Wasze wrażenia? Czytaliście?

Cześć!

Mam na imię Iza i od zawsze jestem zakochana w książkach. Moja pasja do czytania towarzyszy mi od najmłodszych lat, a blogowanie stało się naturalnym przedłużeniem tej miłości. Pisanie o książkach to dla mnie nie tylko hobby, ale prawdziwa radość, którą dzielę się z innymi. Jeśli również kochasz literaturę, zapraszam Cię do mojego świata, pełnego inspiracji i pasji do słów!