Tytuł: Pepe i spółka
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVyja8k-KuHmT3LEZgJIYFLjJSljQk5hmGBL_BzlDR_f1ur4m9jiu3gPHxnX77FCtfrv1RUt8Nkrdjtajhdvi6FrAT8einyP9rxneietK-KRX46lp29o0tYGI6kNpXsGUpOT0GjHDFbrkQ/s1600/emotikon.jpg)
Pamiętacie "Jaśki"? Jakiś czas temu o nich pisałam. Dziś z wielką przyjemnością przedstawiam książkę autora "Jaśków" czyli "Pepe i spółka".
To przygody trójki dzieci: Pepe, Remi'ego i Matyldy.
Pepe to mały mądrala, Remi chłop jak dąb i Matylda najbardziej nieśmiała. Cała trójka choć całkiem różna, świetnie się dogaduje i łączy ich przyjaźń.
Przygoda tej trójki, zaczyna się wraz z wygranym konkursem i już wkrótce siedzą w pociągu do Wenecji wraz z nauczycielem, który nagle znika. Na miejscu okazuje się, że dzieci są w środku wielkiej afery związanej z kradzieżą i porwaniem, a niebezpieczne zagadki będą się mnożyć, ale to jeszcze nie wszystko...
Przyznam Wam, że bardzo podoba mi się humor autora i jego książki. Są dopracowane na tip top. Bohaterów bardzo szybko można polubić i choć Pepe jest strasznie irytujący to jednak razem z pozostałą dwóją tworzą super całość.
W książce brakuje mi ilustracji, ale ich brak jakoś można przeżyć. Cały ten kryminalny klimat jest naprawdę super i jeżeli Wasze dzieci lubią takie książki, to jestem pewna, że tę także polubią, bo ja choć na pewno dzieckiem nie jestem ją UWIELBIAM!
Polecam!