Przejdź do głównej zawartości

SOCIAL MEDIA

Powrót do Daringham Hall - Kathryn Taylor





 


Ta książka długo nie dawała mi spokoju. Wszędzie było jej pełno, wiele osób pisało, że jest super, promocja w internecie, szeregi pozytywnych recenzji, więc nie ma się co dziwić, że i ja bardzo chciałam ją przeczytać.
Zresztą, spójrzcie na okładkę. Jest piękna!

Ale zacznijmy od fabuły. Ben ma jeden cel, odzyskać to co mu się należy. Gdy jest już blisko aby osiągnąć to czego pragnie, los z niego drwi i mężczyzna traci pamięć w wyniku napadu.
Pomaga mu Katie, urocza pani weterynarz, która nieco przyczyniła się do tego w jakim stanie jest mężczyzna.
Wprowadza go do lokalnej społeczności, a także do rodziny Camdenów, nie wiedząc o tym, że to właśnie do nich przyjechał Ben, aby odebrać to, co mu się należy i zemścić się na ojcu.
Co wydarzy się w Daringham Hall? Czy Ben odzyska pamięć i zrobi to po co przyjechał?
Czy tych dwoje ma szansę na miłość?

"Powrót do Daringham Hall" to książka, która nieco mnie rozczarowała. Spodziewałam się fajerwerków, zaskakującej fabuły i nie wiadomo czego jeszcze. Niestety książka z początku bardzo przypomina inną książkę, którą niedawno czytałam "Jesteś zagadką". Kto czytał je obie, zapewne będzie wiedział o co mi chodzi.
Mimo, że fabuła mnie nie zaskoczyła, nie oznacza to, że żałuję czasu spędzonego z książką. Absolutnie nie. Uważam, że bardzo przyjemnie się ją czytało i na pewno sięgnę po kontynuację.
To taka lektura na jeden wieczór, która mimo tego, że jest trochę przewidywalna, niesamowicie wciąga i sprawia, że czytelnik zatraca się wśród pełnych tajemnic korytarzy w Daringham Hall.

Cześć!

Mam na imię Iza i od zawsze jestem zakochana w książkach. Moja pasja do czytania towarzyszy mi od najmłodszych lat, a blogowanie stało się naturalnym przedłużeniem tej miłości. Pisanie o książkach to dla mnie nie tylko hobby, ale prawdziwa radość, którą dzielę się z innymi. Jeśli również kochasz literaturę, zapraszam Cię do mojego świata, pełnego inspiracji i pasji do słów!