Autorka: Jandy Nelson
Tytuł: Oddam Ci słońce
Wydawnictwo:
Odkąd ta książka pojawiła się w zapowiedziach, bardzo chciałam ją przeczytać. Czy warto było? O tym za chwilę.
Jude i Noah odkąd pamiętają zawsze trzymali się razem. Podzielili się światem i co najważniejsze bardzo się kochali. Pewne wydarzenia i złe emocje, które wkradły się do ich życia sprawiły, że rodzeństwo nie było już tak sobie bliskie jak kiedyś.
To zazdrość sprawiła, że ani Jude ani Noah nie byli szczęśliwi.
Czytelnik wraz z nimi cofa się do wydarzeń, które miały miejsce kilka lat wcześniej, aby poznać historię, która zmieniła życie nie tylko ich ale także kilku osób.
"Oddam Ci słońce" to bardzo specyficzna historia i przyznam, że do połowy trudno było mi w ogóle się w nią wgryźć. Zastanawiałam się skąd takie pozytywne recenzje, przecież ona jest taka dziwna? W połowie naprawdę miałam ją odłożyć i już do niej nie wracać, ale się przemogłam i na pewno tego nie żałuje.
Czy książka mi się podobała? I tak i nie. Nie, bo zbyt długo trwało, aż zaciekawiłam się fabułą, tak, bo fabuła jest bardzo, bardzo fajna i na pewno inna niż wszystkie inne fabuły książek, które czytałam w ostatnim czasie.
Choć według mnie autorka wszystko za bardzo rozciągnęła w czasie, to jednak ten czas czytelnik mógł przeznaczyć na dokładne poznanie bohaterów. Dlatego jak widzicie książka ma i swoje wady i zalety.
Mimo to na pewno warto docenić fakt, że autorka z wielkim oddaniem pokazuje czytelnikowi świat, który stworzyła.
Jeżeli macie ochotę, przeczytajcie. Ja na pewno skuszę się na kontynuację jeżeli się pojawi, bo bardzo mnie ciekawi co będzie dalej:)