Autor: Reiner Knizia
Tytuł: Zagraj ze mną. Ratuj króliczki
Wydawnictwo:
Co zawiera pudełko?
Nie spodziewałam się, że ta gra u mnie w rodzinie wywoła takie emocje. Przecież to gra dla dzieci i to jeszcze tych najmłodszych, bo dla 3-letnich!
Okazuje się, że "Ratuj króliczki" to u mnie hit i póki co to gra, po którą najchętniej się sięga!
W środku pudełka znajdziemy planszę, która jednocześnie jest właśnie pudełkiem, książeczkę z instrukcją i krótkim wprowadzeniem, 20 drewnianych królików i kolorową kostkę.
Gra przeznaczona jest 2-5 graczy w wieku od 3-103 lat, a czas jednej rozgrywki to około 10-15 minut.
Na czym polega gra?
Gra jest banalnie prosta. Wszystkie króliczki lądują w środek planszy. Następnie najmłodszy gracz rozpoczyna grę i rzuca kostką. Kolor, który wypadnie na kostce jest zajmowany przez królika - trzeba go włożyć w norę. Jeżeli królik został już przez kogoś innego włożony w dalszej rozgrywce, gracz który wylosował ten kolor zabiera królika.
Wygrywa ten gracz, który ma najwięcej królików.
Na kostce jest tez symbol królika, który ma dwa znaczenia, albo wykonujemy jeszcze jeden ruch kostką i zabieramy jednego królika ze środka planszy, albo oddajemy królika, którego już uratowaliśmy.
Drugi wariant gry jest trudniejszy i wtedy rozgrywka zajmuje więcej czasu.
Moje wrażenia
Gra jest naprawdę bardzo fajna i myślę, że nawet taka imprezowa. Gdy już dziecko pójdzie spać
rodzic śmiało może z nią zagrać ze znajomymi. Całość gry wykonana jest naprawdę bardzo ładnie, a fakt, że wszystkie elementy są drewniane czyni tą grę praktycznie niezniszczalną. Jeżeli szukacie fajnej i grywalnej gry to myślę, że musicie pomyśleć o tej. Dziecko nie tylko uczy się wrażliwości, bo chce uratować jak najwięcej królików, ale także uczy się kolorów. Dodatkowo może przeliczać króliki i sprawdzać ich stan ze stanem królików pozostałych graczy.
Polecam!