Dokładnie na to liczyłam, że w serii "Opowiem Ci mamo" pojawi się książka o kotach.
Uwielbiam koty! Sama mam dwa i radość jaką dają dwa takie małe, czteronożne sierściuchy jest ogromna.
Nieźle się uśmiałam czytając tę książkę i naprawdę już na samym początku recenzji mogę Wam ją z czystym sumieniem polecić.

Na kolejnych stronach znajdziecie test "czy powinienem adoptować kota". Mi oczywiście wyszło, że powinnam adoptować kolejne koty, bo dwa to zdecydowanie za mało:D
Jak to w tej serii książek bywa, są fajne zabawy, labirynty, zagadki typu znajdź różnicę, a także coś co jest zdecydowanie najlepsze w tej książce, czyli co w kocie siedzi.
Na pewno nikt z was tego nie wie, że kot ma zapasowy brzuch, a także syndrom drapania mebli. Moje koty na pewno ten syndrom mają razy 3.
Jest też transformator żywności w nawóz, czy ośrodek niepohamowanej miłości do pudeł. W moich kotach jest też ośrodek niepohamowanej miłości do wszelkich siatek.
Jeżeli jeszcze nie znacie tej książki, a macie kota bądź chcecie zaadoptować to polecam koniecznie się w nią zaopatrzyć. Jest genialna.