Autorka: Caroline Wallace
Tytuł: Marta która się odnalazła
Wydawnictwo:
Marta odkąd sięga pamięcią mieszkała na dworcu. Opowieść o tym jak się tam znalazła opowiadana przez Matkę ma wiele niedopowiedzeń i czasami zależnie od humoru jest inna, ale jedno się zgadza. Marta została porzucona na dworcu w walizce i przed 90 dni czekała na półce aż ktoś ją odbierze. Dziś ma 16 lat i jest coraz ciekawsza świata.
Mimo, że jej przybrana Matka jest religijną fanatyczką, Marta wyrosła na piękną, młodą i inteligentną dziewczynę, choć nieco zagubioną i wycofaną.
Jej życie z Matką wcale nie jest łatwe ale od bólu dnia codziennego ratuje ją jej najlepsza przyjaciółka Elizabeth, a później również dwóch znajomych z dworca. Wszyscy pracownicy dworca kochają Martę i rozumieją, że chce dowiedzieć się kim naprawdę jest. Czy jej się to uda?
"Marta która się odnalazła" to książka nieco baśniowa i surrealistyczna ale opowiada wspaniałą historię dziewczyny, która poszukiwała swoich korzeni.
Ta historia niesamowicie wciąga i sprawia, że życie na dworcu wydaje się takie magiczne i pełne tajemnic. Te podziemne korytarze, biuro rzeczy znalezionych, kawiarnia, w której wszyscy chcą przesiadywać. To niesamowite i zupełnie inaczej człowiek patrzy na dworzec.
Jeżeli szukacie fajnej, wciągającej historii to polecam ten tytuł.