Tytuł: Sekretnik Szeptuchy
Wydawnictwo:

W tym roku polecałam Wam już kilka kalendarzy na przyszły rok, ale ten jest zupełnie inny.
Jest tutaj cała masa miejsca na własne notatki, a oprócz tego można się odstresować kolorując załączone obrazki, a także nauczyć wielu ciekawych rzeczy odnoście roślin, ziół czy wierzeń. Oprócz tego są do wypełniania psychotesty, znajdziecie tutaj także mądre porady i motywujące cytaty.
Słowem jest to kalendarz idealny dla tych, którzy chcą czegoś więcej.
Dla fanów twórczości pani Miszczuk w Sekretniku znajdują się dwa premierowe opowiadania o Babie Jadze, a także niepublikowane wcześniej fragmenty czwartej części przygód Gosi.
Ja osobiście jestem zachwycona tym sekretnikiem i gdybym nie prowadziła Bullet Journala na pewno to by był kalendarz, którego bym używała.
Jestem jedną z tych, które chcą czegoś więcej od kalendarza i tutaj to znalazłam.
Koniecznie weźcie go pod uwagę gdy będziecie wybierać kalendarz na przyszły rok!
Polecam!
Ten "12 kwiecień", zamiast "12 kwietnia" sprawia, że już patrząc na zdjęcia coś mnie trafia. Nie mam nic do kalendarza, jeśli np. w zewnętrznym rogu, w rameczce ma numerek, a wyraźnie osobno - nazwę miesiąca. Ale tu wyraźnie powinien być ten "12 kwietnia"...
OdpowiedzUsuńNa palcach jeden ręki można policzyć ile ludzi używa poprawnego pojęcia niestety.
UsuńRaczej nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńCiekawy terminarz :)
OdpowiedzUsuń