Tytuł: Siła ziół
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE9ItgRoJYAhGeyixL_iUrTetfwYuLPprcxQvJRHpu_3rE_PCZB9PfIg9dh8H0ddu1y3nkQsn1GF65PiHqzkId0vGfmDQophTOgDF7a9v8P6uOMJNoDGVE59gtmwz_TWraEceh9Y4re6N_/s200/znak.jpg)
Kilka dni temu pisałam o innej książce z roślinami, tym razem mam równie piękną ale o ziołach.
Co mnie skłoniło do jej przeczytania?
Mam swoje zioła w ogrodzie i gdy tak bujnie urosły okazało się, że nie wiem co mogę z nimi zrobić, oprócz wysuszenia rzecz jasna.
Tutaj oprócz tego, że mam opisane działanie każdego zioła to jeszcze dodatkowo książka wyposażona jest w przepisy.
Dokładnie tego trzeba było mi trzeba!
W środku znajdziemy naprawdę piękne wnętrze. Esteci na pewno będą zadowoleni. Książka jest minimalistyczna i piękna. A co najważniejsze ma naprawdę wartościową treść.
Jest całe mnóstwo przepisów do wypróbowania i Ci którzy mają swoje zioła na pewno będą zadowoleni, że się nie zmarnują, bo jest co robić. Ja w tym roku już większości nie wypróbuje, ale na przyszły rok na pewno pozaznaczam sobie te, które chce zrobić i będę działać.