Tytuł: Pokrewne dusze
Wydawnictwo:
Milena jest terapeutką w Instytucie Psychoterapii AlterEgo. Ma sporo pacjentów więc na brak pracy nie narzeka. Jedną z jej pacjentek jest Marta, która szuka pomocy po tragicznej śmierci siostry. Kobieta nie potrafi poradzić sobie ze stratą nie tylko najlepszej przyjaciółki jaką była siostra ale i z pustką, która po sobie zostawiła.
W relacji z panią psycholog Marta odnajduje to czego szukała: bliskość i bezpieczeństwo.
Marta prowadzi pensjonat na wyspie ale żyje z dnia na dzień i tylko spotkania z Mileną nadają sens jej życiu.
W końcu postanawia to zmienić, bowiem cotygodniowe spotkania to dla niej za mało. Chce siłą uwięzić Milenę na wyspie.
Milena choć pracuje jako psycholog, również w życiu miała pod górkę. Jej niekonwencjonalne metody terapii, przynoszą skutek ale czy na pewno są zgodne z etyką zawodu?
Jej relacja z Martą jest dziwna, ale dopóki była tylko zawodowa, wszystko było w porządku. Teraz kobieta jest w pułapce i zamierza zrobić wszystko aby uciec, ale czy da radę?
Co łączy te dwie kobiety? Jakie sekrety jeszcze ukrywają?
"Pokrewne dusze" to mega dziwna książka ale czyta się ją rewelacyjnie. Pisząc dziwna, mam na myśli to, że ona jest tak psychologicznie szalona, że normalny umysł tego nie ogarnia.
Spanie z siostrą w jednym łóżku, bo potrzebuje się bliskości, to na pewno nie jest normalne i tu jest pełno takich sytuacji, które Was zadziwią.
Ten tytuł wciąga od samego początku i naprawdę trudno jest się od niego oderwać.
Jeżeli lubicie takie psychologiczne książki, z wątkiem pogubienia się głównych bohaterów, czy z rodzinnymi tajemnicami, to ta książka na pewno Wam się spodoba.
Polecam!
Bardzo ciekawi mnie lektura tej książki i na pewno ją przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńZachęcam bo warto:)
UsuńPani Kołakowska jest jedną z moich ulubionych autorek. Mam wrażenie, że każda jej nowa książka jest lepsza od poprzedniej.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię jej książki i chyba czytałam wszystkie:)
UsuńKtóra jest Twoją ulubioną?
Lubię twórczość tej autorki, więc chętnie poznam tę historię.
OdpowiedzUsuń