Rodzina Treflików. Czekamy na mamę.

Tytuł: Rodzina Treflików. Czekamy na mamę.

Wydawnictwo:




Nigdy w życiu nie zwróciłabym na tę książkę uwagi gdyby nie fakt, że jest tak lubiana przez dzieci. Właściwie nie książka, co bajka o tym samym tytule.
Co jak co, ale te ilustracje mnie nie przekonują. Uważam wręcz, że są brzydkie, dlatego jakoś nie za bardzo miałam ochotę zagłębiać się w historię rodziny Treflików. Jednak z jakiegoś powodu jest to popularna seria więc ciekawość mimo wszystko wzięła górę.
I wiecie co? Treść naprawdę mi się podoba!
Zacznijmy od tej brzydszej części czyli ilustracji.



No nie. Nie podoba mi się to i zdania nie zmienię, ale wierzę, że dzieciom takie ilustracje mogą się podobać.
Jeżeli chodzi o treść to bardzo podoba mi się na przykład w tej części to, że jest tu mowa o ważnym temacie czyli tęsknocie za mamą.
Fajnie, że ten temat jest poruszany, bo mama też człowiek i nie może być do dziecka przywiązana 24h na dobę.
Super są też te zadania aktywizacyjne, które można wykonać z dzieckiem i naprawdę całość zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Swoją prostotą i tematem, który został poruszony jest to naprawdę książka warta uwagi.
Jeżeli Wasze dziecko kocha Trefliki to myślę, że ta książka jest obowiązkowa!
Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka