Odkąd pierwszy raz jako dziecko przeczytałam Anię z Zielonego Wzgórza, przepadłam.
Od razu przeczytałam też kolejne części tej serii, a także filmy, a niedawno obejrzałam też serial na netflix.
Serialu nie polecę, ale za to serię książek już tak. Szczególnie, że mam przed sobą nowe wydanie!
Mam już w domu całą serię w innym wydaniu z innego wydawnictwa ale muszę Wam powiedzieć, że to wydanie jest przepiękne i już wiem, że będę musiała mieć w domu całą serię jak tylko będzie kompleta. W tej chwili z tej serii dostępne są dwie części Ania z Zielonego Wzgórza oraz Ania z Avonlea, we wrześniu premierę miała trzecia część - Ania na Uniwersytecie.
Z przyjemnością pokażę Wam wnętrze tej najnowszej części, bo jest eleganckie, klasyczne i po prostu piękne, a to w książkach kocham najbardziej!
Najpierw chwilę poświęcę tej pięknej okładce. Jest gruba, a teksturą i wyglądem przypomina płótno. Kartki w środku również są porządne i grube, więc całość naprawdę prezentuje się przepięknie. Zobaczcie o jakie detale zadbał wydawca. CUDO!