Piastunka róż - Katarzyna Michalak

Nie pamiętam jaką ostatnio książkę czytałam Kasi Michalak, ale wiem, że było to już bardzo dawno temu. A bardzo lubię jej książki, bo mają w sobie jakąś taką magię przyciągania. Gdy już się zacznie czytać, to trudno jest się oderwać. 

Piastunka róż z księgarni Taniaksiazka.pl to właśnie najnowsza książka Kasi Michalak. Czy warto po nią sięgnąć? Oczywiście! Ale zacznijmy od początku.

Florencja swoje piękne i oryginalne imię zawdzięcza rodzicom, którzy kochali ją całym sercem. Jej siostra Liwia ma równie oryginalne imię, ale za to mniej miłości rodziców. Florka zawsze myślała, że to przez zachowanie starszej siostry nie cieszy się względami rodziców, ale ostatecznie na wierzch wyjdą zupełnie inne fakty. 

Choć Florka ma piękne imię jej życie w tej chwili do takich nie należy. Gdy 7 lat temu wyjeżdżała do Tunezji na wymarzony wyjazd, nie spodziewała się, że jej życie tak drastycznie się zmieni. Po tym co przeżyła zostało jej mnóstwo niedobrych wspomnień i zespół stresu pourazowego. Dziewczyna nie rusza się ze swojego małego pokoiku. I być może dalej by tak było, ale rodzice zmarli, a ona została sama z siostrą, która niekoniecznie jest dla niej najlepszym opiekunem.

Gdy otrzymuje szansę na wymarzoną pracę w dworku nad morzem wie, że musi zrobić wszystko aby tam pojechać. Ale jak to zrobić, gdy nie potrafi wyjść nawet na klatkę schodową? Czy dziewczynie uda się przezwyciężyć lęki?

Dess wraz z ciotką Heleną mieszka w pięknym odrestaurowanym dworku nad morzem. Po tym co przeżył w Tunezji, zostały mu rany na duszy i na ciele. Nie potrafi się pozbierać, nie wychodzi do ludzi, ma koszmary senne i ogromną nienawiść do samego siebie, że jest taki nieporadny. Czy ma jeszcze szansę na szczęście? Czy tych dwoje ma szansę sobie wzajemnie pomóc?

"Piastunka róż" to naprawdę fajna książka, która już od pierwszych stron wciąga. Jedyne do czego mogę się przyczepić to zakończenie. Ten kto czytał pewnie się ze mną zgodzi, że ostatnie strony to jakiś armagedon. Nie mogę tu napisać za wiele, aby nie robić spojlerów, bo przecież nie o to chodzi, ale sami przyznajcie, że jednak przydałoby się chociaż kilka zdań jak cała procedura się odbyła i gdzie w końcu Dess był, prawda? Cała książka jest naprawdę przemyślana i  idzie swoim torem, krok po kroczku, a tu nagle 5 ostatnich stron i wszystko się odwróciło o 360 stopni. Możecie sobie wyobrazić moją zaskoczoną minę. 

Mimo zakończenia serdecznie Wam ten tytuł polecam, bo pomimo tylu wydanych książek, Kasia Michalak nadal nie straciła tego swojego uroku jaki zamyka w książkach, za który my czytelniczki ją kochamy.
Koniecznie też sprawdźcie pozostałe nowości z księgarni Taniaksiazka.pl

Polecam!

Zakurzona półka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka