Przejdź do głównej zawartości

SOCIAL MEDIA

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą insignis. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą insignis. Pokaż wszystkie posty

"Wybór damy" to coś nowego. To nie jest zwykła książka, którą przeczytacie od pierwszej do ostatniej strony. Czytając dokonujecie wyborów i skaczecie z początku do końca książki, z końca do środka, i tak aż do momentu, w którym Wasza historia się zakończy.
Do dyspozycji macie aż 250 wyborów i 24 różne zakończenia! Będziecie wybierać pomiędzy przygodami, tajemnicami, a miłością. Wszystko zależy od Was!

Przyznajcie, że brzmi to zachęcająco prawda? Mnie także to zachęciło, dlatego Wybór damy zamówiłam w popularnej księgarni internetowej. Sama nie wiedziałam jak to będzie. Jakich wyborów będę musiała dokonać, czy będzie łatwo czy trudno? 

Okazało się, że już na samym początku było bardzo trudno. Zaskoczyła mnie narracja. Jest prowadzona w zupełnie innym stylu niż w normalnych książkach, przez co trudniej się ją czyta. Po kilku stronach już było lepiej, ale dalej uważam, że jednak jest nieco dziwna. Co do samego skakania po książce, według mnie na dłuższą metę, było to trochę uciążliwe. 

Kolejną rzeczą, która nie do końca przypadła mi do gustu, to fakt, że nie zdążyłam się polubić z bohaterką, ani poznać do końca jej sytuacji, a już musiałam dokonać pierwszego wyboru. Jak miałabym to zrobić, nie mając oglądu na całą sytuację?  Uważam, że brak jakiegoś wprowadzenia, to największa porażka tej książki. Zdecydowanie za mało wiemy, aby móc decydować.

Przeczytałam tylko 4 z 24 zakończeń i naprawdę fajnie się za kogoś decyduje ale jednak chciałabym być bardziej związana z główną bohaterką niż tylko czuć nad nią władzę. Wiecie o co mi chodzi?

Jeżeli ktoś czytał tę książkę, to jestem bardzo ciekawa Waszego zdania. No i koniecznie napiszcie mi jaką drogę Wy wybraliście:))
Mimo wszystko książkę polecam, bo nie żałuję ani trochę czasu na nią poświęconego. To coś nowego w książkowym świecie i na pewno warto się z tym zapoznać:) Kto wie, może już niedługo będzie więcej tego typu książek. Bardzo bym sobie tego życzyła.

Wybór damy - Larissa Zageris



Bardzo chciałam mieć "The book of You" i cieszę się, że w końcu się na nią zdecydowałam.
Uważam, że koniec roku to czas, w którym warto zastanowić się nad tym, co chcemy zmienić w nadchodzącym roku w swoim życiu.

Ja postawiłam na swój rozwój i lepsze samopoczucie, a także na rozwijanie swoich pasji. Ta książka to zbiór codziennych mikroakcji, dzięki którym poczujemy się lepiej.

Jest to o tyle fajne, że aby dobrze się czuć wcale nie trzeba przebiec maratonu, dwa dni milczeć czy zjeść coś, do czego nie mamy dostępu. Mają nas cieszyć małe rzeczy. Dwie minuty ciszy, owoce i warzywa sezonowe czy dziesięć minut spaceru.
Ta książka pomaga ułożyć priorytety i pokazuje, że wcale nie trzeba wiele, aby poczuć się dobrze.

Książka została podzielona na cztery kategorie mikroakcji:
- food czyli jedzenie
- mind czyli umysł
- move czyli ruch
oraz love czyli miłość.
Jednym ze współautorów jest Jamie Oliver, którego uwielbiam!

Jeżeli naprawdę chcecie bardziej się w siebie wsłuchać i coś zmienić warto mieć tą książkę. Mamy na górze każdej kartki kropeczki, w których zaznaczamy co już wykonaliśmy. Jeżeli dana mikroakcja Wam się spodoba możecie do niej wracać lub na stałe zapisać ją w swoim życiu.

Polecam Wam tę książkę, to świetny prezent dla każdego!



The book of You


Cześć!

Mam na imię Iza i od zawsze jestem zakochana w książkach. Moja pasja do czytania towarzyszy mi od najmłodszych lat, a blogowanie stało się naturalnym przedłużeniem tej miłości. Pisanie o książkach to dla mnie nie tylko hobby, ale prawdziwa radość, którą dzielę się z innymi. Jeśli również kochasz literaturę, zapraszam Cię do mojego świata, pełnego inspiracji i pasji do słów!