![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgDee_3TtlfzOkkWWlLqi2_Ozhula-ZnreRneTLAS_CYXLk9_vjlqAa3o0pTdcSyCdhfvv-Ym5yZQUZGWjMmX9nGPbrE9J5J2KAYqM21CcxX8ScKmunb1CbPHrdN_S0_7BoyNpV42onZ_C/s320/Zupa-z-ryby-fugu_Monika-Szwaja%252Cimages_product%252C19%252C978-83-62405-03-9.jpg)
Autorka: Monika Szwaja
Tytuł: Zupa z ryby fugu
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbaWS_DaMKQUhHTpnq4m2okxeByg-YlnfCP9CyQCJuf0HQfenxnbaJgCZkQmX73YUrfLz8Y3XoYkfgqiGUMUITQc_lp37-d8PaanoPO9ftT9gy6-zOJJXcugpyMDkIRIAmGE-iR6324qvD/s200/logo_sol_internet.jpg)
Zupa z ryby fugu ugotowała się na dobre.
Kurcze, za każdym razem kończąc książki autorki zastanawiam się co w nich takiego jest, że tak dobrze się je przyswaja.
Ja uwielbiam w jej książkach to, że w tak cudowny sposób przemieszcza swoich bohaterów z jednej książki do drugiej, tworząc ogromną kochającą się pa
czkę znajomych, w sumie prawie rodzinę.
W zupie z ryby fugu pojawił się ukochany doktor Wroński a nawet pani Lila, Noel i Róża z klubu mało używanych dziewic. Aż mi się lepiej zrobiło:)
Zupa z ryby fugu to przede wszystkim walka o dziecko. O wyczekiwane, wytęsknione,wymodlone ale wciąż nieobecne w brzuchu przyszłej mamy.
Anitka i Cypek młode małżeństwo bezskutecznie starają się o dziecko. Gdy naturalne metody zawodzą postanawiają spróbować metody in vitro. Po drodze napotykają szereg różnych przeszkód jedną z nich jest Eliza - niby przyjaciółka, a tak naprawdę podstępna zazdrośnica, która nie lubi gdy ktoś ma więcej niż ona. Ta podstępnie stara się niszczyć życie nie tylko Anity, ale także osób, których w ogóle nie zna.
Gdy i metoda in vitro nie przynosi żadnych efektów, za sprawą wspaniałej przyjaciółki Anita decyduje się na wynajęcie kobiety, która urodzi dziecko. Jak się potoczą losy tej przemiłej rodziny dowiedzie się z książki, do której z przyjemnością odsyłam.
Ja podczas czytania ogromnie się zrelaksowałam i z niecierpliwością wyczekiwałam końca książki, żeby w końcu odetchnąć z ulgą, mając świadomość że wszystko jest na swoim miejscu.
I oczywiście z niecierpliwością oczekuję nowej książki autorki!:)
Czy wspominałam już o okładce? Jest genialna:)
Odsyłam do strony autorki: http://www.monikaszwaja.pl/index.php?k=11&lang=pl