Autorka: Isabel AbediTytuł: LucianWydawnictwo:
Lucian, pojawił się znikąd. Nawet on sam nie wie skąd przybył, ani co robi. Rebeka, pewnego wieczoru, poczuła jakby ktoś zrobił jej rysę na sercu, to właśnie w tym momencie została połączona z Lucianem na zawsze.
Rebeka jest normalną, niemiecką nastolatką. Ma najlepszą przyjaciółkę Suse i przyjaciela Sebastiana. Jej rodzina, może i nie jest „normalna” – mama jest lesbijką i mieszka ze swoją partnerką, jednakże dziewczyna jest kochana, zarówno przez „dwie mamy” jak i przez tatę, z którym często wymienia e-maile.Jej życie, właściwie niczym się nie różni, od życia innych. Ma nauczyciela, którego nie lubi z wzajemnością, szkolne i miłosne problemy.Wszystko zmienia się podczas jednej nocy, tej wspomnianej wcześniej. Rebeka w pewnym momencie czuje, jakby ktoś przepołowił jej serce, i zabrał kawałek. Tej samej nocy, pierwszy raz śni jej się własna śmierć, tej nocy także poznaje Luciana. Rebeka, jeszcze nie wie jak ma na imię chłopak stojący pod jej oknem, ale niebawem się tego dowie.Tych dwoje łączy coś, co jest niezrozumiałe zarówno dla Luciana i Rebeki, jak i otoczenia. Zachowują się tak, jakby nie mogli bez siebie żyć, a jednocześnie nie rozumieją tej zależności. Każda próba odseparowania się, przypłacana jest ogromnym bólem i pustką w okolicy serca.Lucian pamięta wiele, a właściwie większość faktów z życia Rebeki. Sam nie wie skąd ta wiedza się bierze. Wiele faktów przypomina sobie za pomocą snów, które opowiada terapeutce – matce Rebeki, oczywiście nie wiedząc, że to mama dziewczyny. Gdy Rebeka dowiaduje się, komu Lucian opowiada sny, wie że już jest za późno, a matka domyśliła się, że Lucian opowiada o niej.Odtąd razem próbują rozwikłać, jaka więź ich łączy. Jednakże, na ich drodze stanie mnóstwo przeciwności. Czy Lucian będzie miał wpływ na śmierć Rebeki? Czy uda mu się ją uratować? W końcu kim jest Lucian? Jak potoczą się ich losy?
„Lucian” to smutna historia, podczas której mnóstwo razy poczujecie lęk, smutek czy wzruszenie. Na uwagę zasługuje również wydanie książki. Okładka jest tak niesamowicie przyciągająca, że nie sposób przejść obok niej obojętnie. „Luciana” czyta się dobrze. Język autorki, oraz sposób budowania zaciekawienia czytelnika, korzystnie wpływa zarówno na odbiór, jak i zainteresowanie czytelnika. Napięcie towarzyszy nam, od pierwszej strony, aż do ostatniej. Interesująco przedstawiona jest także fabuła. Oczywiście tego typu książek, mówię tutaj o tych paranormalnych, jest na rynku mnóstwo, ale myślę, że ta zasługuje na szczególną uwagę. Nie tylko ze względu na sam pomysł, ale także na sposób przedstawienia bohaterów oraz rozwiązanie, które może i jest nieco przewidywalne, ale nie do końca;) Myślę, że możecie być zaskoczeni. Polecam!
__________________________________________________________________