Autorka: Veronica Rossi
Tytuł: Przez burzę ognia
Wydawnictwo:
Zazwyczaj rzadko sięgam po tego typu pozycje, bo najzwyczajniej w świecie za nimi nie przepadam. Wymyślony, fantastyczny świat, w którym żyją udziwnieni bohaterowie to nie moja bajka. "Przez burze ognia" choć w wpisuje się doskonale w typ książek, których nie czytam, od początku mnie wciągnęła i tak pozostało do samego końca...
Aria to siedemnastolatka. Żyje w Sferach - sztucznym świecie stworzonym na podobieństwo normalnego, z tym, że z wieloma udogodnieniami. Gdy razem z innymi członkami Sfer, w tym ze swoją przyjaciółką postanawia wyjść na zewnątrz aby odszukać swoją matkę, z którą straciła kontakt, dzieje się coś strasznego. Jeden z członków - Soren, syn wpływowego człowieka Sfer, doprowadza do pożaru lasu, w którym się znaleźli. A w efekcie Aria zostaje wydalona ze Sfer do umieralni..
Perry to brat przywódcy plemienia. Jest jednym z Wykluczonych, a ich życie to ciągły lęk przez burzami eterowymi i walka o jedzenie. Perry ma już dość rządów brata, ale nie może mu się postawić ze względu na bratanka, którego kocha nad życie.
Nieszczęśliwy wypadek sprawi, że chłopiec zostanie porwany przez ludzi ze Sfer..
W ten sposób losy Arii i Perry'ego połączą się..
Ale czy dziewczyna ze Sfer potrafi porozumieć się z Wykluczonym? Czy mogą wzajemnie sobie pomóc?
Jak skończy się ta historia?
Książka jest niesamowita. Choć relacja Arii i Perry'ego jest do przewidzenia to samej akcji nie sposób przewidzieć. Jest totalnie nieprzewidywalna i bardzo zaskakująca. Cały ten świat stworzony przez autorkę jest niesamowity i z przyjemnością się o nim czyta.
Aria, choć nauczona innego życia, szybko przystosowuje się do panujących warunków, Perry także jest w stanie wiele znieść dla dziewczyny i swojego ukochanego bratanka.
Jeżeli lubicie powieści dla młodzieży z wątkiem fantastycznym, przygodowym i miłosnym to ta książka z pewnością Wam się spodoba;)
Polecam!