Autor: Gregg Olsen
Tytuł: Zgliszcza
Wydawnictwo:
W spokojnej dotąd okolicy na północnym zachodzie Stanów Zjednoczonych dochodzi do brutalnego morderstwa.
Zamordowana zostaje cała rodzina, prócz jednego nastoletniego syna, który w dziwnych okolicznościach znika. Oczywiście policja to jemu przypisuje całe zajście.
Sprawą zajmuje się detektyw Emily Keynon, samotna matka Jenny, która chce uciec przed przeszłością i byłym mężem.
Emily nie wie, że jej córka jest wplątana w całą sprawę, ponieważ dobrze zna chłopaka podejrzanego o zabicie swojej rodziny. Dziewczyna nie wierzy w to, że mógł to zrobić i postanawia mu pomóc.
Nie wie jednak o tym, że w niewielkich odstępach czasu giną inne rodziny. Najpierw jedna z stanie Iowa, natomiast druga w Salt Lake City. Wszystkie morderstwa są do siebie dziwnie podobne. A to jeszcze nie koniec.
Gdy Emily zda sobie sprawę z tego z kim na do czynienia, będzie wiedziała, że jej córka jest w większym niebezpieczeństwie niż jej się to pierwotnie wydawało. Aby ocalić córkę musi wygrać walkę z czasem i psychopatycznym i niezwykle przebiegłym napastnikiem.
Zaczynając czytać "Zgliszcza" trochę obawiałam się powtarzalności. To nie pierwszy thriller poruszający taką tematykę, ale o dziwo jest napisany całkiem dobrze. Od początku czytelnik jest zaciekawiony i zaangażowany. Choć przez pierwsze kilkadziesiąt stron nie będziecie wiedzieć o co chodzi, bo autor poda jak dla mnie zbyt dużo faktów, to z czasem zaczniecie widzieć co wszystkie wydarzenia łączy. Sami spróbujecie ustalić kto za tym wszystkim stoi, ale i tak do ostatniej strony będziecie w stanie ogromnego napięcia:)
Polecam!