Tytuł: Kryjówka
Wydawnictwo:
Arianna pojawiła się znikąd w życiu Giulia. Właściwie znalazł ją płaczącą na cmentarzu i tak zaczęło się ich wspólne życie.
Kobieta miała wielu mężczyzn, ale nigdy kilku jednocześnie.
Dlaczego? Bo nie potrafiła zdradzać. Gdy, któryś znaczył dla niej więcej niż ten poprzedni, szybko należało rozwiązać problem.
Jej związek z Giuliem jest jednak inny. Co czwartek Arianna ma pozwolenie na spotkanie z innym mężczyzną, są tylko trzy warunki:
1) Wybierają go wspólnie
2) Korzystają z niego tylko dwa razy
3) Nigdy się nie okłamują i nie spotykają się z kimś za swoimi plecami.
Zapewne ten układ działaby dalej gdyby nie pewien Mario...
Przyznam, że książka mnie zaskoczyła i chyba jeszcze nigdy tak dziwnej książki nie czytałam.
To co zdecydowanie do mnie przemawia to cała historia, bo choć dziwna ma jakiś taki czar w sobie. Nie przekonała mnie natomiast obszerność, bo książka jest zdecydowanie za krótka i taka pobieżna. Lubię wiedzieć więcej, a tutaj autor za bardzo nie poszalał, ale rozumiem, że taki był zamysł.
Arianna wygląda mi na psychicznie chorą, choć do końca autor tego nie mówi, nie wiem co sądzić o Giuliu ponieważ za mało o nim wiem. Ogólnie w książce wszystkiego jest zbyt mało i jakoś nie potrafię jednoznacznie ocenić czy poleciłabym ją komuś czy nie.
W każdym razie jest ciekawa i myślę, że jeżeli jesteście zainteresowani jak cała historia się rozwinie to przeczytajcie.
przez
Blokotka