Darcy od śmierci rodziców żyje w świecie książek i fantazji. Wymyśleni bohaterowie zastępują jej prawdziwe życie, a ona sama zamiast żyć pełnią życia, przesiaduje zamknięta w czterech ścianach własnego świata.
Gdy pewnego dnia spiesząc się do pracy potrąca rowerem mężczyznę jej życie zmienia bieg. Wkrótce okazuje się, że mężczyzna nie pamięta tego co było przed wypadkiem, a Darcy zostaje z jego psem, tajemniczą paczką i nieznajomym, który coraz bardziej jej się podoba.
Jaką tajemnicę skrywa Aidan? Czy odzyska pamięć?
"Trafiony, zatopiony" to bardzo lekka powieść z nutką romansu i tajemnicy. Do samego końca nie polubiłam głównej bohaterki, jak dla mnie była zbyt infantylna i nic na to nie poradzę, natomiast cała historia jest bardzo ciekawa i czyta się ją naprawdę błyskawicznie. Dodatkowo ta piękna okładka książki!
Nie powiem, że okładka nie jest dla mnie ważna bo jest i ta naprawdę robi wrażenie.
"Trafiony, zatopiony" to książka idealna na lato, jeżeli macie ochotę na coś niezobowiązującego to koniecznie o niej pamiętajcie!
