![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7zMN6tJuUEE1kfKezQ8XymuMVDT28MueGMAXFQrqOqUJUwVtXnz8J1xV6gnWFP7jkvnzEB5Gsjci-cKcG3O55HumPy4p-miugLxs8pGKHX47mP_scV12Di05AZIqeIuosuTBp46x28Aj5/s400/giffin_siedem_lat_pozniej_okladka.jpg)
Tytuł: Siedem lat później
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIHaRnzN_7QIzgTrRbhRJ-sZ57UkSvk1g1UYN9yRFf73J672c_pPlkWfJ-oFbttN-MOQXXgU55CS95L-0-mPac2k4kkZVjIeHHg3tvs4crrIB_cM4i93QX0fjubJZDOUrKuRc53wRj0Q5K/s1600/otwarte.jpg)
Siedem lat później to niesamowita książka. Przy niektórych fragmentach książki płakałam jak bóbr. Końcowa scena jak i płacz Charliego (syna jednej z głównych bohaterek) o tatusia, którego nie ma, rozdarł mi serce. Jego rozpacz była tak autentyczna, że sama miałam ochotę go przytulić i pocieszyć.
Siedem lat później to historia opowiedziana z perspektywy dwóch kobiet Valerie i Tessy. Obie do czasu wypadku, nie miały ze sobą nic wspólnego. To niejako wypadek syna Val - Charliego sprawia, że losy kobiet łączą się ze sobą.
Historia wydaje się być prosta. Lekarz zakochuje się w matce swojego małego pacjenta. Ale coś co wydaje się proste wcale nie musi takie być. Przez książkę przewija się wiele bardzo ważnych spraw takich jak: samotne macierzyństwo, sfrustrowanie dniem codziennym czy życie w wyższych sferach i problem dostosowania się.
Te niepozorne zakochanie się w sobie Val i Nicka Russo, wywraca życie do góry nogami nie tylko rodziny doktor Russo, ale także i Val.
Jak to wszystko się skończy i co wybierze Val i Nick dowiecie się z książki.
Czy któraś z Was już ją czytała? Jak wrażenia?
Zostawiam Wam również fragment najnowszej książki Emily Giffin: Pierwsza przychodzi miłość