Jagna Kaczanowska
Tytuł: Okruchy dobra
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2MxChIsNzgw2zkDRH1iH8vom_WxXCVj7KfzTGcN0t6hadvnkINl2c5aovJf1arVQVbhvntIWhqjC6F_fzL2CWrCfc4nt3EZ5YjL7XebsdU8Pb9p89ty-Qo0HOYMBSJkXOLz8MbRUQW6e8/s1600/wab.jpg)
Jowita właśnie zdała sobie sprawę, że jej mąż nigdy już do niej nie wróci. Zwiał i zostawił ją z tęskniącą za nim córką bez gorsza przy duży i samotną.
Małgorzata wie, że najlepsze lata życia ma już za sobą. Teraz zostały jej już tylko rozmowy z duchami i córka, która nie chce jej znać.
Szymon nie potrafi odnaleźć się w ciągłym porównywaniem go do innych. Zawsze w tych porównaniach wypada gorzej więc mężczyzna nie czuje się z tym najlepiej.
Jest jeszcze Karolina, która nie potrafi połapać się w swoim życiu i jest z jednym, a kocha drugiego, jest samotny ojciec, który nie radzi sobie po śmierci żony z synem i jeszcze kilku innych bohaterów, którzy mają całą masę problemów.
Ale łączy ich jedno oczekiwanie na święta i świąteczna atmosfera.
Okruchy dobra to taka ciepła opowieść świąteczna, w której nie brak jest problemów innych ludzi ale przy tym daje taką nadzieję na lepsze jutro.
Każdy z bohaterów ma swoje problemy ale one są niczym gdy ktoś wyciągnie do nas pomocną dłoń i to jest w tej książce najpiękniejsze.
Myślę, że to idealna książka na ten świąteczny czas.
Polecam!